Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Jestem administratorem Portalu w.bibliotece.pl, przyjmuję na siebie nie tylko skargi i wnioski, ale także gratulacje i inne wyrazy ze strony bardziej lub mniej zadowolonych użytkowników.
Osobiście jestem miłośnikiem książek z gatunku fantasy, choć z uwagi na zawód wykonywany mam wrażenie, że znacznie częściej czytam literaturę techniczną z gatunku "tylko dla orłów" (na dodatek głównie online), w której fabuła jest zawarta w abstrakcie, nieciekawe, acz liczne wątki są często współbieżne i luźno związane z fabułą, a na koniec zawsze się okazuje, że winnym zbrodni jest example.com.
Najnowsze recenzje
-
Świetne uzupełnienie całego cyklu powieści. Nowy bohater, inne czasy, "na żywo" przewijają się postaci znane dotąd jako historia tego świata... Warto czytać, zwłaszcza że na podstawie tych opowiadań raczej serialu w HBO nie nakręcą :-)
-
Początkowe rozdziały to droga przez mękę, ale akcja się rozpędza i wrażenie na koniec jest bardzo dobre. Tym razem Brown mnie nie zanudził i odrobinę nawet zaskoczył :-) Mocna 4.
-
W połowie miałem nadzieję, że już się kończy, bo historia została już niemal opowiedziana. A tu jak na złość - jeszcze kilkaset stron. Jak każda powieść Browna schemat identyczny i - choć częścią schematu jest zaskakiwanie - prawie nie zaskakuje. OK - może troche zaskakuje tożsamość złego charakteru, ale jest ona tak naciągana, tak nieprawdopodobna, że w tej otoczce przytaczanych faktów i naciąganych na fakty mitów (co też jest elementem schematu), wygląda na element nie pasujący do układanki. Albo element zbędny, który można było zostawić niewyjaśnionym. Tak więc trochę rozczarowuje. A nawet przynudza.
-
Knucie to skomplikowana sprawa. Spisek może zwrócić się przeciwko tobie, zwłaszcza gdy nie jesteś jedynym który knuje :) Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem? Komu zaufać, kogo się wystrzegać? • Ciąg dalszy walki o królestwo, w którym siła mieczy chwilowo mniej znaczy od intryg, kłamstwa i zdrad. Tym razem króciutki tom, przynajmniej w porównaniu z poprzednimi, zostawia nam na koniec wiele znaków zapytania. Autor zbudował wielkie I. I uparcie nie chce nad nim postawić kropki :)
-
Spora odmiana - w poprzednich tomach autor bohaterów wycinał w pień - w tym krew leje się już mniejszym strumieniem, więcej jest tym razem polityki, intryg, spisków. Trzeba być uważnym bo można się zgubić :) • Wrony faktycznie ucztują w najlepsze. Tytuł adekwatny do treści.
Należy do grup