Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Gdy patrzę na Zwiadowców oczy mi się radują, gdy czytam Zwiadowców szczęście przepełnia całe moje jestestwo. Chociaż mknę czytając drugi raz przez części Zwiadowców jak burza to jednak na całe szczęście to długi cykl. Ziemia Skuta Lodem jest genialna jak każda część. Istne arcydzieło trzymające w napięciu nawet, kiedy czytelnik wie co się za chwilę stanie. Coś wspaniałego. Polecam wszystkim. Sądzę, że książka zainteresuje nawet dorosłe kobiety czytające tylko romanse. To jest dzieło nad dziełami. Geniusz można porównać tylko do Harry'ego Pottera.
-
"Zaczniesz czytać, to się nie oderwiesz" mówili? mówili! Posłuchało dziecko? Nie! Nie posłuchało. Powiedziało sobie, "A prolog tylko przeczytam" i co, obudziło się z mordą w książce rankiem dnia następnego. Z zakładką w połowie. A tu pięć sprawdzianów. • Wspaniała trzymająca w napięciu i co trzeba podkreślić (bo to dla mnie bardzo ważne określenie) EPICKA opowieść! • Muszę też zaznaczyć, że autor wspaniale wykreował postacie. Mają ciekawe indywidualne, osobliwe charaktery i charakterki. • Znalazłam nową miłość! • Już mi ślinka cieknie na następną cześć! :)
-
I to koniec przygody z Morganville. • Ostatnia część trzyma wysoki poziom. Warto było przebrnąć przez wszystkie części. • Jak można się było spodziewać działo się dużo. Tempo akcji wysokie, a zakonczenie pt : happy end. • I fajnie!
-
Clarie towarzyszy mi już od jakiegoś czasu,można powiedzieć,że z nią dorastałam. I każdy tom odbierałam inaczej,bo inne było moje postrzeganie rzeczywistości. Może dlatego trudno mi uwierzyć,że zaraz i dla mnie nadejdzie czas by wyjechać z Morganville. • Z tej książki wybrałam sobie jedną najważniejszą treść. Najbardziej ranią ludzie i to właśnie ich przede wszystkim należy się bać. • W głębi duszy liczę na happyend dla wszystkich moich ukochanych bohaterów,zarówno ludzi jak i wampirów,ale na wojnie nie ma kompromisów...
-
Chyba najfajniejsza część Wampirów z Morganville :P zaskoczeniem było dla mnie to, że Myrnin pocałował Claire na pożegnanie :000 alb później to jak Michael pod wpływem uroku Noami zaczął 'dobierać' się do Claire :00 ale nawet ta część książki mi się podobała :) baaaardzo smutne było to, że Shane pokłócił się z Claire z powodu Michaela, choć to nie była wina Claire :((( • Amelie o mało nie została zabita przez podstęp swojej siostry - Noami. Rzuciła urok na Oliviera, a on uwiódł Amelie, a potem o mało nie zabił. Amelie jednak się wywinęła. nawet jak czar Noami rzucony na Oliviera przestał działać, to on i Amelie nadal czuli do siebie coś więcej. Uwielbiam tą serię!! :D