Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Bardzo lubię książki Flanagana. Zgodzę się, że fabuła jest dość prosta i nie zawiera dużej ilości wątków, ale bardzo miło się czyta :) • Po kilkunastu latach w Araluenie nastały zmiany. Will popadł w ciężką depresje. Jego przyjaciele wpadają na pewien pomysł. Dlaczego nie dać mu ucznia? A właściwie, dlaczego nie miałaby być to dziewczyna... ? • Wiem, że wielu z was uważa pomysł z dziewczyną-zwiadowcą za próbę dodatkowego zarobienia kasy przez autora, ale ja uważam, że pomysł jest świetny. Właściwie już od pierwszej części na to czekałam:) Te same osoby nazwywają Zaginione Historie najgorszą książką w serii. Moim zdaniem nie da się jej porównać do reszty części bo jest po prostu inna. Ale mimo wszystko dzięki niej mamy większe pojęcie o Zwiadowcach i świecie w którym żyją. • Wiem, że ten tom jest podobno ostatni, ale wiecie - nadzieja umiera ostatnia. :)
-
Muszę przyznać, że pan Flanagan ma niezwykłe pomysły. Kto by pomyślał, że kawał pieczonego mięsa plus instynkt opiekuńczy to taka skuteczna w walce z przestępcami broń! W tym momencie się uśmiałam. Poza tym książka wciąż przesycona jest niezwykłością świata zwiadowców, trzyma w napięciu i bawi. Wspaniałe uzupełnienie całej historii.
-
Ładna okładka. • Książkę czyta się tak, jak wszystkie poprzednie części Zwiadowców - szybko. Ledwo zaczęłam, a nagle pojawił się Epilog... Treść troszeczkę przewidywalna, chociaż przyznaję, zaskoczyło mnie parę momentów, tak jak w niektórych "bałam się o życie bohaterów". Pomysł osadzenia akcji w kraju, którego pierwowzorem była Japonia, był bardzo dobry, a postaci cesarza zostały dane takie cechy, że ma duże szanse na stanie się jednym z moich ulubionych bohaterów. Moim zdaniem największym minusem tej części jest koniec, spodziewałam się czegoś nieco oryginalniejszego i mniej... radosnego. Tak, nie lubię szczęśliwych zakończeń serii.
-
Jest to kontynuacja „Królów Clonmelu”. • Odszczepieńcom i ich przywódcy Tennysonowi udaje się uciec. • Halt, Will i Horace postanawiają go ścigać. • Tennyson zwerbował niesłychanie groźnych ludzi – Genoweńczyków. Przebiegłością dorównują zwiadowcom. Są ponadto okrutni i przebiegli. Z trójki pozostało dwóch. Zorientowali się, że są ścigani przez Halta i urządzili na niego zasadzkę. Halt jest bliski śmierci • Will i Horace robią wszystko, by utrzymać Halta przy życiu. Wzruszająca jest troska, jaką okazują rannemu zwiadowcy. • W książce pojawia się Malcolm, Trobar i Shadow. Will dostaje od nich prezent.
-
Zwiadowcy to niesamowita seria, nawet nie wiem kiedy przeczytałam te 8 tomów. Uwielbiam ten lekki styl autora, świetne dialog, przy których trudno się nie uśmiechnąć. Choć seria jest skierowana do młodzieży, to myślę, że nawet starszy czytelnik, nie da rady, oprzeć się niesamowitej atmosferze książek. • Królowie Clonmelu, to jeden z lepszych tomów. Widać, że zarówno bohaterowie, jak i sam autor dojrzewają z każdą kolejną historią. Wreszcie mamy okazję dowiedzieć się czegoś więcej o Halcie. • Jedyne nad czym ubolewam, to fakt, że nie ubłagalnie zbliżam się do końca przygody. Przygody, która tak pięknie opowiada o przyjaźni, odwadze, oddaniu.