Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska
"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski
"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter
Najnowsze recenzje
-
Islandia z innego punktu widzenia... • Książka napisana przez Piotra Milewskiego o jednym z najzimniejszych krajów Europy nie jest przewodnikiem turystycznym, jest czymś z pogranicza reportażu i nieco fabularyzowanej powieści sentymentalnej. • Autor zainspirowany reprintem dzieła Daniela Vettera, który w wieku XVII odwiedził Islandię i spisał wrażenia ze swego na niej pobytu, postanowił pójść niejako w ślady za Morawianinem i wyruszył w drogę ku krainie lodowców i kraterów powulkanicznych. Niestety nie spodziewał się, że podczas swego na Islandii pobyty doświadczy najzimniejszego lata od pięćdziesięciolecia. Wiele sytuacji dało mu w kość. Samo podróżowanie z ogromnym i ciężkim plecakiem w bardzo niskiej temperaturze nie należało wcale do łatwych. Do tego noce spędzone w namiocie targanym często silnym wiatrem. Ogromną rekompensatą za podróż w trudnych do zniesienia warunkach pogodowych było piękno naturalnego polodowcowego krajobrazu, który na każdym turyście wywiera jednak ogromne wrażenie. W różnych miejscach swego pobytu autorowi udawało się trafić na niesamowitych ludzi, którzy swymi opowieściami o życiu na wyspie, panujących na niej tradycjach, ale także przeróżnych ograniczeniach raz potrafili wprowadzić czytelnika w niesamowite wręcz zdumienie, a innym zaś razem w konsternację. Bo funkcjonować w kraju, gdzie częściej noc jest znacznie dłuższa od dnia i nie oszaleć to naprawdę cud. I choć wielu bohaterów tej historii przyznało się z jakimi problemami często przychodzi się borykać mieszkańcom wyspy, to i tak w większości nie potrafią sobie oni wyobrazić życia gdzieś indziej. • Pełna osobistych refleksji i porównań do opisów z dzieła Vettera opowieść Milewskiego o mimo wszystko dla wielu nieco egzotycznej Islandii jest intrygującą historią, napisaną w bardzo literacki sposób, którą czyta się z czystą przyjemnością. Myślę, że jest doskonałą lekturą zachęcającą do podróży tych, którzy marzyli o odwiedzeniu tego miejsca, a jeszcze się na taki krok nie zdecydowali. Polecam gorąco publikację.
-
Bycie rodzicem to niełatwa rola. Poradnik Joanny Faber i Julie King to dobra rzecz, dzięki której można stać się nieco lepszym opiekunem dla dziecka, niż do tej pory się nim było. Czasami trudno jest poradzić sobie z niesfornymi maluchami i ich codziennym funkcjonowaniem w świecie dorosłych. Są wśród nich mali bałaganiarze, niejadki, ciągłe marudy, histerycy itd. Jak tu sobie z nimi wszystkimi poradzić nie wyrządzając im krzywdy? Nikt nie mówił, że wychowywanie dzieci to sztuka prosta i że każdy kto zostaje rodzicem, dzięki instynktowi poradzi sobie w absolutnie każdej trudnej sytuacji. Nic bardziej mylnego. Pewne mechanizmy zachowań warto byłoby sobie przyswoić, aby nasze wspólne życie było znacznie bardziej znośne w wielu jego aspektach. Autorki niezwykle obrazowo, za pomocą niezliczonych ilości przykładów dostarczają czytelnikowi kilka cennych wskazówek, w jaki sposób należy komunikować się z dziećmi, aby rozwiązywać trudne sytuacje bezkonfliktowo i w miarę możliwości bezstresowo dla nas i dla naszych pociech. Na dodatek ważne jest, aby w każdym kryzysowym momencie w ciągu dnia mieć na uwadze potrzeby dziecka i nas samych. Akceptujmy uczucia, powstrzymujmy agresję oraz złość, stosujmy proste komunikaty w formie haseł, albo włączmy się do gry na zasadach dziecka, by pomóc mu na jego własnych warunkach rozwiązać trudną sprawę. • Osobiście uważam, że wiele wskazówek przedstawionych w tej publikacji ma naprawdę sens. Zgodzę się, że nie każde dziecko będzie reagowało na nie w sposób zgodny z naszymi oczekiwaniami. Faktem jest, że potrzeba czasu, ogromnej mobilizacji oraz wewnętrznej siły, aby w momencie największego kryzysu dać sobie błyskawicznie radę, wykorzystując do tego chociażby jedną z przytoczonych możliwości "ogarnięcia" danego tematu. To diabelsko trudna sztuka, aczkolwiek jak to mówią trening czyni mistrza. Ja ciągle nad tym pracuję i nie poddam się tak łatwo. W końcu matką zostaje się na całe życie, a problemy dorastają wraz z naszymi dziećmi. Polecam lekturę. Z pewnością warto poświęcić jej sporo czasu.
-
"Banda Czarnej Frotte" to historia losów kilku skarpetek ujęta w jednej fabularnej przygodzie. Częściowo jej bohaterzy fanom skarpetkowych opowiadań Pani Bednarek są już znani. A wszystko rozpoczyna się w momencie, gdy Czarna Frotte postanawia uniknąć dalszego życia na śmietnisku i wyrusza w rejs dookoła świata. Podroż ta jednak nie jest zupełnie bezcelowa, bowiem ma ona zamiar odnaleźć swoją siostrę uciekinierkę i "wylać" przed nią swoje żale. Dryfując w łódce z orzecha kokosowego na wzburzonym przygodą morzu spotyka inne tekstylne towarzyszki, których doświadczenie i przeżycia są równie intrygujące, jak los Czarnej Frotte. Ich wspólne żeglowanie staje się znacznie bardziej niebezpieczne w momencie, gdy w ślad za bandą wyrusza pewna bardzo złośliwa postać wraz z gangiem białych rękawiczek. Czy uda się Czarnej Frotte i współtowarzyszom pokonać wszelkie przeciwności i osiągnąć wyznaczony cel swej podróży? • Powrót skarpetek w nowej odsłonie jest równie fascynujący, jak we wcześniejszych opowiadaniach z nimi w roli głównej. Trudno jest ich nie uwielbiać. Przedstawione historie są interesujące, mają niebanalną fabułę i niezwykle barwnych bohaterów, którzy zaskakują nas na każdym kroku. Polecam. Doskonała lektura dla dziecka i rodzica zarazem. Nie da się przy niej umrzeć z nudów. Ooo nie...!!!
-
Tym razem ciekawość sprawiła, że Pomelo postanowił wyruszyć w podróż. Z ogromnym zaangażowaniem spakował w swój plecak wyłącznie niezbędne ku temu przedmioty i ruszył w drogę, wskazaną przez kamyk obwiązany wstążką. Droga, którą wybrał nie była wcale łatwa, ale dzięki niej miał okazję poznać mityczne krajobrazy oraz tajemnicze Przygodowisko. A nawet usłyszał całkiem nowe dla siebie słowa... Jednak w pewnym momencie podróż zaczęła mu się nieco dłużyć. Pozbył się więc całego balastu, który go spowalniał i dalej zaczął przemieszczać się małym, czerwonym samochodem. Myślał, że w końcu uśmiechnęło się do niego szczęście, ale jednak nie... Ciągle napotykał na przeciwności. Aż w końcu...??? No właśnie - do jakiego celu dotarł? Kogo spotkał? Czego się nauczył? • Pomelo ma w sobie to coś, co sprawia, że niemalże każde dziecko go kocha. Jest ciekawy świata, zawsze realizuje swoje pomysły i okazuje się, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Jest bystry, odważny i rezolutny. Pozytywny bohater, który czasami najmłodszym wskazuje tą właściwą drogę i zachęca do udziału w wielkiej przygodzie. PoLeCaM.
-
Życie skarpetek jest naprawdę fascynujące. "W nowych przygodach skarpetek" tata małej Be próbuje wziąć sprawy w swoje ręce. Gdy jego ukochana skarpeta zwyczajnie, jak wszystkie inne dotąd, daje nura przez dziurę w podłodze, tato decyduje się ją zakleić. Mała Be nie mogąc się pogodzić z decyzją ojca, w sekrecie odkleja dopiero co wstawioną płytkę podłogową, aby skarpety dalej mogły same decydować o własnym losie. • Dzięki bystrej dziewczynce mamy okazję poznać niesamowite historie kolejnych kolorowych tekstylnych bohaterów. I tak malinowa skarpeta zamiast tkwić bezczynnie w koszu z brudną bielizną spotkała jedyną i niepowtarzalną okazję odbycia lotu w kosmos. Niebieska z kolei stała się inspiracją dla pewnej pisarki, a czerwona wyświadczyła przysługę samemu Świętemu Mikołajowi. Różowej przyszło pocieszyć biednego psiaka, a żółta została serowarem. Okazuje się, że granatowe skarpetki nadają się doskonale do ogarniania nowych technologii, a te w kolorze bordowych są najodważniejsze na świecie. Niektóre oprócz swego życia, także życie innych ludzi potrafią zmienić na lepsze. Są wśród nich również superbohaterki, takie które zostają duchami i takie które zmieniają bieg wydarzeń w klasycznych baśniach. Inne z samotności poszukują swej drugiej połowy, albo zwyczajnie próbują uciec przed nudą. Powód do ucieczki zawsze się jakiś znajdzie. Najważniejsze jest przecież to, aby każdy z nas był szczęśliwy na swój własny sposób. I o tym jest mowa w tej książce - o poszukiwaniu szczęścia. • Justyna Bednarek to świetna polska pisarka, której nietuzinkowe pomysły na fabułę podobają się niemalże każdemu małemu słuchaczowi. Dla mnie jest ona niczym polska Rowling, która magią swych opowieści jest wstanie oczarować niemalże każdego. Od lektury ze skarpetkami w roli głównej naprawdę trudno jest się oderwać. Polecam zarówno małym, jak i dużym czytelnikom.