Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
48 49 50
...
118
  • [awatar]
    Iska
    Mikołaj Marcela wraz z Anitą Janeczek-Romanowską w swym rewolucyjnym poradniku wskazują nam drogę, którą warto byłoby podążyć poszukując idealnej opcji dla swojego dziecka w kwestii wyboru przedszkola. Jak wiemy przedszkole musi być jak drugi dom. Ważna jest atmosfera, opieka i odpowiednie formy kształcenia naszej pociechy. To dziecku musi być w nim dobrze, a nie rodzicowi. Życie to nie wyścig, w którym jeden wygrywa, a drugi nie. Starajmy się zrobić wszystko, aby dziecko nie postrzegało świata w kontekście rywalizacji, bo to do niczego dobrego go nie doprowadzi, a będzie tylko potęgowało w nim niepotrzebnie stres i odbijało się w sposób niekorzystny na jego zdrowiu. Nie zmuszajmy naszych dzieci do zbyt szybkiej edukacji, maluch zwyczajnie musi być sam na to gotowy. Jako dziecko nawet najzdolniejsze nie zdoła w wieku przedszkolnym zbawić całego świata. I taka jest prawda. Nie odbierajmy dzieciom dzieciństwa i pozwólmy się im jak najdłużej bawić. Gwałtowny rozwój, źle stymulowany może narobić więcej szkody, niż pożytku nam i naszym pociechom. Wybór ścieżki edukacyjnej dla dziecka nie jest łatwy. Ważne jednak, abyśmy podeszli do niego ze zdrowym rozsądkiem, bez zaspokajania własnych ambicji. Kierujmy się wyłącznie dobrem dziecka, wysłuchując jego potrzeb, a wszystko będzie dobrze. O tym właśnie jest mowa w tym poradniku. Pełen dobrych rad, choć na niektóre nie każdego zapewne będzie stać. Mimo wszystko polecam. Interesujące i świeże przedstawienie tematu, dotyczącego edukacji przedszkolnej.
  • [awatar]
    Iska
    Nigdy nikt nie powiedział, że Bóg jest miły. Jest on Panem tego świata, z którym musimy się liczyć. Powinien wzbudzać w nas podziw, respekt, powinniśmy mieć do Niego zaufanie i nie oczekiwać rzeczy niemożliwych. Trudno się nie zgodzić z wywodem Ulricha L. Lehnera, dotyczącym obecnego traktowania postaci Boga jako kogoś, kto chce dla nas wyłącznie dobrze, kto spełni od czasu do czasu nasze oczekiwania i jest zupełnie niegroźny. Gdy mamy przed sobą taki obraz Boga, to oznacza, że staliśmy się niewolnikami „pluszowego chrześcijaństwa”. Bóg to nie instytucja do naprawiania spraw beznadziejnych. Bóg to pilny obserwator, z którym należy wejść w żywą relację, aby móc poznać jego prawdziwe oblicze. We współczesnym świecie nie jest to łatwe. Wszystko zależy od wiary. Dobrze byłoby, gdyby ta wiara miała budujący wpływ na nasze wzajemne stosunki, a nie doprowadzała ich do kompletnej ruiny. Choć czysto teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli chodzi o kwestie wiary bądź nie, o tyle z jej praktykowaniem w sposób taki, jaki nakazuje kościół jest już nieco gorzej. „Wierzący niepraktykujący” to w zasadzie norma. Z jednej strony nie ma się co temu wielce dziwić w obecnym świecie, w którym kościół niejednokrotnie nie zachęca wiernych do przyjścia na coniedzielną mszę, a swą postawą wprowadza dezorientację. Często podejmuje próby ukierunkowania poglądów wiernych według własnych, jedynych słusznych. To, co dziś gubi kościół i „odstrasza” wiernych to łączenie spraw dotyczących wiary z polityką. Tego typu koligacje rujnują relacje na linii wierny – kościół. Polecam wszystkim te interesujące rozważania, dotyczące kondycji naszej wiary.
  • [awatar]
    Iska
    Od nuklearnej zagłady dzieli nas tylko jeden przycisk… Kto naciśnie go jako pierwszy? • „Nigdy” to powieść polityczno-sensacyjna, z przerażająco apokaliptyczną wizją samozagłady świata. Autor wykazał się nie lada odwagą w swym pomyśle na fabułę. Wizja Folletta jest wstrząsająca, bo może naprawdę się zdarzyć. Akcja powieści rozgrywa się w kilku strategicznych miejscach na świecie. Mamy tu Afrykę, a dokładnie Czad na terenie którego Tamara i Abdul, agenci CIA próbują rozpracować plany islamskich terrorystów. Tutaj poznajemy także młodą afrykankę o imieniu Kiah, która wraz z synem podejmuje próbę ucieczki z kontynentu, by zapewnić swemu dziecku bezpieczne życie. W Chinach Chang Cai prowadzi skomplikowaną grę polityczną by nie doszło do konfliktu między jego krajem, a Zachodem. Temu wszystkiemu bacznie przygląda się prezydent Stanów Zjednoczonych Pauline Green i modli się w duchy, żeby to ona nie musiała być osobą odpowiedzialną za wybuch wojny nuklearnej na świecie. Okazuje się, że świat stoi w obliczu kryzysu, który może za moment okazać się tym ostatnim w dziejach ludzkości. • „Nigdy” to książka, która jest w stanie powalić czytelnika na kolana. Zatyka dech w piersiach swym realizmem sytuacji. Tak jak u Folletta bywa jest w niej cały wachlarz bohaterów. Są wśród nich szaleńcy, tchórze, ludzie trzymający głowę na karku, wrogowie, kochankowie i wiele innych kont­rowe­rsyj­nych­ postaci… Napisana jak zwykle z dużym rozmachem jest idealnym połączeniem thrillera szpiegowskiego z typową dla tego autora epicką narracją. Trudno się od niej oderwać, choć osobiście znacznie bardziej odpowiada mi proza Folletta w wersji opowieści średniowiecznej historyczno-obyczajowej. „Nigdy” to książka dla ludzi o wyjątkowo silnych nerwach. Polecam.
  • [awatar]
    Iska
    Przyjaźń to zaraz po miłości do osób najbliższych wartość wysoce ważna. Przyjaźń łączy. Sprawia, że wspólne rozwiązywanie nawet super trudnych problemów staje się znacznie bardziej znośne. Przyjaciel to również doskonały ktoś do zabawy, nawet tej o charakterze najbardziej absurdalnym. I o tego typu przyjaźni w swym krótkim opowiadaniu pisze Benja Davies. Jego głównymi bohaterami są Bert i Emi. Dwaj chłopcy, których pasją jest wspólna zabawa w kartonowych pudłach na pobliskim im wzgórzu. Spędzają czas na zabawie w piratów, żołnierzy, astronautów czy królów. W pewnym momencie do ich paczki próbuje przyłączyć się chłopiec o imieniu Szu. Okazuje się, że wejście z kimś w bliskie relacje wcale nie jest takie proste. W tym momencie nasuwa się pytanie: czy można mieć więcej niż jednego największego przyjaciela w życiu? Siła dziecięcej przyjaźni potrafi być naprawdę ogromna, o czym przekonuje nas autorka tej pełnej wzruszeń historii. Serdecznie polecam tytuł małym, jak i dużym. Dzięki wspaniałemu zmysłowi ilus­trat­orsk­iemu­ Lindy Sarah spotkanie z tą książką to czysta przyjemność również dla oczu.
  • [awatar]
    Iska
    Tata Oli to bohater nie do podrobienia. To doskonały przykład nier­efor­mowa­lneg­o w żadnej kwestii ojca. Drugi bohater Edek swymi absurdalnie niepoważnymi pomysłami dotyczącymi zwalczania nudy wprost zwala z nóg. Ojciec, jak i syn absolutnie są postaciami, z których pod żadnym pozorem nie należy brać przykładu. W całym tym opowiadaniu najbardziej rezolutna, jak zwykle z resztą pozostaje Ola. Czasami można odnieść wrażenie, że jest znacznie bardziej rozsądna niż jej prawny opiekun- patrz tata. I tym razem wykazała się nie lada sprytem. Chcąc odłożyć konkretną sumę pieniędzy na wyprawę do parku rozrywki, wykorzystuje do tego celu największą słabość swojego taty, mianowicie rzucanie przekleństw. Odtąd każdy kto w ich domu wypowie nawet najmniejszy bluzg musi wrzucić piątaka w ramach kary do specjalnego pojemnika. Ola jednak niespodziewała się, że tego typu zabieg sprawi, że tata zacznie być bardziej powściągliwy w słowach i być może nie uda im się uzbierać kaski na wspólny weekendowy wypad. Przekonajcie się sami jak skończyła się ta niesamowicie zabawna historia. Książki z serii o tacie Oli, choć walorów edukacyjnych może nie mają za grosz, bo taki jest niepodważalny fakt,to stanowią doskonałą rozrywkę. A i ta jest od czasu do czasu bardzo wskazana. Bu ha ha... polecam gorąco.
Ostatnio ocenione
1
...
33 34 35
...
98
  • Sekretna historia skarpetek
    Bednarek, Justyna
  • Powróceni
    Gurnah, Abdulrazak
  • Szczęście to lis
    Daciūtè, Evelina
  • Czerwone Saneczki
    Guendelsberger, Erin
  • Food pharmacy
    Nertby Aurell, Lina
  • Niechciany gość
    Croft, Kathryn
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo