Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska
"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski
"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter
Najnowsze recenzje
-
„W odbiciu” – książka o tym jak widzą nas inni… • Powieść ta jest niczym szkatułka. Otwierasz ją, a w niej kilkoro całkowicie różnych bohaterów, których odmienne historie splecione zostały w jeden zwarty wątek. Jej głównym bohaterem jest mieszkający w Słupcy Karol. Karola ogromną pasją jest jazda na motocyklu, w chwili gdy go poznajemy jest bezrobotny. Jego żona to Natalia. Do tego w powieści kluczową rolę odgrywa jeszcze pani Gienia, staruszka, która zmaga się ze śmiertelną chorobą. Z kolei jedną z bardziej intrygujący postaci stanowi niejaki Pielgrzym. To Mariusz dawny przyjaciel Karola, który bardzo zagubił się we własnej rzeczywistości i obecnie jest uzależnionym od alkoholu oraz narkotyków kloszardem. Ich życiowe perypetie i dylematy przed którymi stają są niezbadane niczym wyroki boskie. Każdego niemalże dnia siłują się z własnym życie, upadają, podnoszą się lub próbują podnieść z upadku i prą dalej. Starają się walczyć, zaakceptować sytuacje, w których przyszło im się znaleźć i próbować żyć na nowo. Nie zawsze jest to jednak możliwe, a jeśli nawet to nie do końca spełnia ich oczekiwania. • „W odbiciu” to historia o zwykłych ludziach. To co przytrafiło się bohaterom na kartach powieści może dotyczyć również każdego z nas. Ich losy to tylko jedne z bardzo wielu ludzkich „odbić”. Niepowodzenia, złe wybory, uzależnienia choroby… „W odbiciu” Jakuba Małeckiego choć jest jednym z jego wcześniejszych tytułów, które wydał to stanowi powieść niezwykle dojrzałą, przemyślaną i pełną emocji. W niej nic nie jest przypadkowe. Z jednej strony urzeka swym realizmem, a z drugiej zniewala momentami nieco odrealnionymi, wręcz mistycznymi.
-
„Cesarski zegarmistrz” rzecz o czasie, którego nie da się oszukać, ani pokonać i który w bardzo wielu przypadkach nawet ran nie leczy, a może zadać kolejne… • Jednym z bohaterów powieści Ransmayr’a jest angielski zegarmistrz o nazwisku Alister Cox. Całkiem niedawno zmarła mu ukochana córeczka, z której odejściem inżynier nie może się pogodzić. Na dodatek w wyniku doznanej traumy jego żona Faye przestaje mówić i zamyka się w sobie. Cox ogarnięty rozpaczą zaprzestaje konstruować swe zegary, ale do czasu… • Zupełnie niespodziewanie otrzymuje propozycję z drugiego krańca świata. Sam cesarz Chin ma dla niego zlecenie. Cox ma przybyć jak najszybciej do Zakazanego Miasta i skonstruować dla niego trzy najwspanialsze zegary świata. Zegarmistrz przystaje na tą propozycję i wraz ze swymi trzema współpracownikami udaje się w daleką podróż na Wschód, do osiemnastowiecznych Chin. • Na chińskim dworze bohaterowie ugoszczeni niczym członkowie rodziny cesarskiej nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że cesarz Qiánlóng, uchodzący niemalże za Boga ma wobec ich zlecenia nieco inne plany, w związku z czym bardzo szybko ulegnie ono pewnej dość istotnej modyfikacji. Władca dzięki wykorzystaniu zegarmistrzowskich trybików ma zamiar stać się władcą absolutnym, takim który stoi ponad czasem. Czy Cox wraz ze swymi współpracownikami spełni oczekiwania apodyktycznego władcy? • „Cesarski zegarmistrz” to filozoficzna powieść o czasie, który pędzi nieubłaganie. To także opowieść o ludzkich ambicjach, ogromnej pasji tworzenia rzeczy niesamowitych, a także wielkiej ojcowskiej miłości, oddaniu, poświęceniu i wierze w nadejście rychłego wybawienia. Ransmayr w swej książce napisanej bardzo wykwintnym językiem, opisuje również pewne sceny w strasznie brutalny sposób. Jest to jednak efekt zderzenia się ze sobą dwóch całkiem odmiennych kultur, form sprawowania rządów, ludzkiej mentalności oraz diametralnie różnych, zupełnie sobie obcych rzeczywistości. Proza ta bardzo dobrze oddaje ducha czasu i miejsca, w którym to akcja jej się rozgrywa.
-
„Wyznanie” – czyli jak łatwo zagubić się we własnej rzeczywistości… • Trzy kobiety i jeden łączący je sekret. • Akcja powieści ma swój początek w roku 1980 kiedy niejaka Elise Morceau spotyka Constance Holden pisarkę i zostaje urzeczona jej urokiem. Kobiety zaczyna łączyć coś znacznie więcej niż tylko zwykła przyjaźń. Jest to także czas, w którym kariera pisarska Coni osiąga wyżyny. Właśnie ma nastąpić ekranizacja jednej z jej powieści. Obie bohaterki wyruszają do Los Angeles, miasta grzechu. • Na kolejnych kartach powieści przenosimy się nieco dalej w czasie, gdzie poznajemy zagubioną w swoim świecie Rose Simmons. Rose była wychowywana tylko przez ojca, o swej matce nie wiedziała zupełnie nic. Przyszedł jednak czas na uchylenie córce rąbka tajemnicy. Ojciec daje Rose książki autorstwa Constance Holden i przekazuje jej informację, że kobieta ta była ostatnią osobą, która miała kontakt z jej rodzicielką. Od tamtej sytuacji zarówno po Elise, jak i po Coni ślad zaginął. Młodej dziewczynie bardzo zależy na odkryciu prawdy. Za wszelką cenę próbuje nawiązać kontakt z pisarką, żeby poznać historię swojego zagmatwanego dzieciństwa. • „Wyznanie” to książka o całkiem innym charakterze, niż napisana przez Burton „Muza” czy też „Miniaturzystka”. Tym razem autorka postawiła na temat znacznie bardziej współczesny i obyczajowy. Powieść ta w całości jest bardzo kobieca, nieco intymna i poruszająca. Mowa w niej o wszelkich przejawach miłości, przyjaźni ponad wszystko, porzuconych marzeniach, macierzyństwie, rodzicielstwie i targających człowiekiem wewnętrznych dylematach. To historia dotycząca podejmowania niezwykle trudnych, odpowiedzialnych i w żaden ludzki sposób nieodwracalnych decyzji. Decyzji powziętych NA ZAWSZE. Polecam lekturę.
-
Publikacja ta to bardzo mocno skompresowana informacja na temat życia i twórczości jednego z najwybitniejszych artystów włoskiego renesansu – Michała Anioła. Zawiera konkretne dane dotyczące kariery twórczej Buonarottiego, przy czym znajduje się w niej wiele cennych informacji na temat dzieł, które zostały przez rzeźbiarza również nigdy nieukończone. Jest to książka bogato ilustrowana, która ma pełnić rolę swoistego rodzaju „przewodnika” po pracach artysty, niż skupiać się na jego życiorysie. Może stanowić doskonały dodatek do lektury biograficznej o Michale Aniele, których jest naprawdę bardzo wiele na rynku wydawniczym. Jej część ikonograficzna zatem jest dość dobra, a informacyjna skąpo-konkretna. Zakładam, że cel wydawcy został osiągnięty. Miała ona plenić rolę mini albumu, a nie przytłaczać odbiorcę tekstem w niej zawartym. Dla kogoś, kto nic a nic nie wie o tym światłym człowieku na dobry początek wystarczy, natomiast fascynaci Michała Anioła pokręcą na nią tylko nosem.
-
Świetna powieść sensacyjno-polityczna. A na polskim rynku wydawniczym jest ich tak mało… Pani Parys trzyma klasę. Książka jest intrygująca, zaskakująca, z wyrazistymi, charakternymi bohaterami i naprawdę wartką akcją. Tu nie ma czasu na nudę. Doskonała fabuła na film. • „Książę” to druga część trylogii berlińskiej. Jeśli chodzi o zawarte w powieści wątki o charakterze obyczajowym to dość trudno jest je ogarnąć nie znając wcześniejszego „Magika”, więc proponowałabym zacząć czytać tą serię mimo wszystko od początku. Sam wątek główny związany z polityczną intrygą w całości zamyka się tylko w tym tytule. Czytelnik już od pierwszych stron książki zarzucony zostaje całym mnóstwem przeróżnym informacji. Na początek pożar na osiedlu, na którym w większości mieszkają imigranci. Następnie w berlińskiej katedrze znalezione zostają zwłoki księdza, ukrzyżowanego niczym Jezus Chrystus. Żeby dodać tym newsom nieco więcej pikanterii to na południu Niemiec budzi się na nowo do życia nacjonalizm i Saksonia wraz z Bawarią chcą suwerenności. Kto się za tym wszystkim kryje? Grupa terrorystów, pewni wysocy rangą politycy, a może jeden psychopata, próbujący spełnić swe urojone marzenia o życiu w kraju „bez szlamu”, niczym niegdyś pewien Adolf? Okazuje się, że sytuacja jest znacznie bardziej złożona i nad wyraz skomplikowana, ale nie jest to zagadka nie do rozwiązania. Z nie takimi sprawami mieli już wcześniej do czynienia policjant Tschapieski, komisarz Kowalski i dziennikarka śledcza Dagmara Bosch. Kim jest tytułowa postać Księcia? Jaką rolę odgrywa w tej sprawie niejaki Paul Chagall? Czy dzięki prowadzonemu dochodzeniu, poszczególnym bohaterom powieści uda się również nieco poukładać swoje dość zagmatwane życia osobiste? • Polecam „Księcia”. Czyta się go z zapartym tchem. Momentami trudno jest się oderwać od lektury. Szalone tempo fabuły, nieoczekiwane zwroty akcji i afery o jakich nam się nawet nie śniło. Napisana doskonałym stylem, bez zbędnych opisów sytuacji i bez nic niewnoszących, nieistotnych dialogów. Doskonała lektura dla czytelników nietolerujących zwyczajnie nudy. Jak dla mnie bomba.