Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
65 66 67
...
118
  • [awatar]
    Iska
    „Książka” – jakże intrygujący tytuł… Z drugiej strony czy to niebanalne, nadać książce właśnie taki „znak szczególny”? Biorąc pod uwagę formę ujęcia tematu, jaki powziął w swej krótkiej prozie Mikołaj Łoziński tytuł ten ma ogromne i bardzo wymowne znaczenie. • Napisana przez Łozińskiego publikacja stanowi niek­onwe­ncjo­naln­ą opowieść zainspirowaną historią jego własnej rodziny. Autor podejmuje w niej próbę ustalenia tego, jak było w sposób bardzo anegdotyczny. Nie dokonuje on szczegółowej identyfikacji jej bohaterów. Jest mama, tata, rodzeństwo, są dziadkowie, a nawet pradziadkowie, natomiast nie podaje w niej żadnych konkretnych imion, ani nazwisk, zachowując tym samym ich pewnego rodzaju anonimowość. Ważne dla niego jest skoncentrowanie się na życiu swoich przodków, na tym jak sobie radzili w małżeństwach, związkach. Opisuje ich jako przeciętnych ludzi, z ich wadami, jak i zaletami, przywołując i starając się zrekonstruować ich losy na podstawie „strzępów” niegdyś zasłyszanych informacji. Jako osoby z krwi i kości, zmagały się z takimi samymi problemami jak pozostali przedstawiciele „ludzkiego gatunku”. Opisane zdarzenia z ich udziałem zostały zaprezentowane przez pryzmat przedmiotów codziennego użytku, z którymi niegdyś „obcowali”. Mimo wszelkiej empatii oraz czułości jakie zapewne autor żywi do swych bliskich poznajemy ich życie w okresie trwania II Wojny Światowej, w stanie wojennym, a także w czasach nam już współczesnych często w bardzo „bezwzględnym widzeniu”. W swych krótkich anegdotach Łoziński zaprezentował nad wyraz skomplikowane losy rodziny naznaczonej różnymi zakrętami historii. • „Książa” Łozińskiego według mnie to świetnie skonstruowana opowieść rodzinna. Wykorzystanie przez autora przedmiotów, jako „impulsów” do snucia anegdot o poszczególnych jej bohaterach skojarzyło mi się bardzo mocno z prozą Marcina Wichy o „Rzeczach, których nie wyrzuciłem. Tu również Wicha nadaje ogromne znaczenie przeróżnym rzeczom, które najdoskonalej „pamiętają” historie wszystkich osób, które miały kiedykolwiek z nimi do czynienia (w tym przypadku matki). Są swoistego rodzaju osobistymi artefaktami – znakami pamięci, po osobach dla nas ważnych, nierzadko także pamiątkami po nich. To bardzo sentymentalne i urzekające podejście z punktu widzenia odbiorcy tych tekstów. Oba tytuły uważam za godne uwagi. Polecam gorąco.
  • [awatar]
    Iska
    „Gdzie śpiewają raki” to bardzo dobra powieść obyczajowa, której wzruszająca fabuła osadzona została w niezwykle wysmakowanym przyrodniczym zakątku. Debiutancka powieść Owens składa też niejako hołd naturze pełnej sekretów, która bez wątpienia odgrywa istotną rolę w kształtowaniu charakteru człowieka oraz ma wpływ na wyznawane przez niego wartości w dorosłym życiu. • Główną bohaterką książki jest Kya Clark. Zamieszkuje na bagnach niedaleko małego miasteczka u wybrzeży Karoliny Północnej zwanego Barkley Cove. Jest typem samotniczki. Życie w „głuszy” ją do tego niejako zmusiło oraz trudna sytuacja rodzinna. Porzucona przez matkę w dzieciństwie, a w okresie dorastania także przez rodzeństwo pozostała na bagnach ze swym uzależnionym od alkoholu ojcem. Życie ze staczającym się na dno rodzicem, na dodatek weteranem wojennym nie było dla Kyi wcale takie łatwe. Żyjąc w skrajnej biedzie i doświadczając od czasu do czasu przemocy nauczyła się dbać sama o siebie. Z czasem zrozumiała, że gdy szybko nie stanie się samo­wyst­arcz­alna­ to przyjdzie jej zwyczajnie umrzeć i nikt tego nawet nie zauważy. Jedynym co jej pozostało to tęsknota za matką i otaczająca ją natura, którą pokochała nade wszystko. Choć z wielkim trudem, w końcu udaje się dziewczynie nawiązać nić porozumienia, a nawet przyjaźni z kilkoma mieszkańcami Barkley Cove. Jednak nic nie trwa wiecznie…Gdy pod koniec 1969 roku na bagnach znalezione zostaje ciało niejakiego Chase’a Andrewsa jedyną podejrzaną o dokonanie zbrodni zostaje właśnie Kya. Wówczas zwą ją wszyscy Dziewczyną z Bagien. Uważają ją za wyobcowaną, zamkniętą w sobie dziwaczkę, której przeszłość skrywa wiele tajemnic… Czy Kya rzeczywiście zamordowała na mokradłach syna bogaczy? A może stała się zwykłym kozłem ofiarnym niewielkiej społeczności, która nie znając dziewczyny znalazła doskonały pretekst, aby się jej w łatwy sposób bardzo szybko pozbyć raz na zawsze? • „Gdzie śpiewają raki” to przepełniona tęsknotą za miłością, dotykiem i bliskością opowieść o inteligentnej dziewczynie pełnej wrażliwości, której los w niczym nie oszczędzał. To historia przetrwania, otwierania się na nowe doznania, a także walki z własnymi słabościami i otaczającym nas światem. Piękna, dobrze opowiedziana, pełna wzruszeń proza. Godna uwagi.
  • [awatar]
    Iska
    Bez wątpienia jest to jeden ze słabszych thrillerów o psychologicznym charakterze. Zaborcza matka, egoistycznie nastawiona do życia dziewczyna i nad wyraz ufny chłopak. • Laura to kobieta sukcesu, która ma wszystko i z nikim, poza własnym synem nie ma zamiaru się tym wszystkim dzielić. Daniel, syn Laury to dobrze zapowiadający się przyszły lekarz, na dodatek kardiolog. Gdy całkiem przypadkiem na drodze przystojnego, dobrze wychowanego i zdolnego chłopaka pojawia się niejaka Cherry, Laura wręcz natychmiast staje się co do nowej dziewczyny w życiu syna uprzedzona. Dziewczynie na pierwszy rzut oka niczego nie brakuje. Jest piękna, rezolutna i elokwentna. Jednak tego, co rzeczywiście w jej „duszy gra” i jakie są jej życiowe priorytety nie wie nawet jej własna matka. Pragnieniem Cherry jest wpasowanie się w nowe otoczenie. Marzy, żeby rodzice Daniela ją zaakceptowali i nie stawali na drodze ich wspólnego szczęścia. W końcu są w sobie szalenie mocno zakochani… Czy aby na pewno? Laura jest nieco odmiennego zdania. Uważa, że Cherry wiele rzeczy ukrywa przed Danielem. Kobieta nie ma zamiaru dzielić się synem z kimś trzecim i przez jedno, w jej mniemaniu, niewinne kłamstwo rozpętuje istne piekło przede wszystkim w swoim własnym życiu… • Choć może ten krótki opis treści może wydać się nieco intrygujący to zaznaczam, że mimo wszystko thriller ten ma bardzo przewidywalną fabułę, a kreacje bohaterów są płytkie i bez wyrazu. Krótko mówiąc przeciętność, przeciętność i jeszcze raz przeciętność, żeby nie powiedzieć żenująca nuda… Od niemalże pierwszych stron powieści wiadomo kto jest „wielkim przegranym” w tej nierównej walce…
  • [awatar]
    Iska
    „Maszyny takie jak ja” i ludzie tacy jak my. Nasza wspólna przyszłość… Historia smutku, który ma nadejść i nadejdzie, dzięki wprowadzanym z biegiem czasu ulepszeniom. Ulepszenia te przewyższą nas – zwykłych ludzi. Maszyny będą ponad nami i z pewnością nas „przeżyją”. I chociaż będą zdolne kochać, na zgubę ludzkości nie będą potrafiły kłamać… - niczym powieściowy Adam. W swej nieco futurystycznej powieści tak kreśli naszą przyszłość właśnie Ian McEwan. • A wszystko zaczyna się w Londynie. Alan Turing genialny matematyk tak daleko posunął swe badania nad sztuczną inteligencją, że dzięki niemu pewni przedstawiciele klasy średniej mają możliwość zakupienia robota, który do złudzenia będzie przypominał prawdziwego człowieka. Z takiej możliwości chętnie korzysta Charlie. Trzy­dzie­stol­atek­ dzięki otrzymanemu spadkowi dokonuje zakupu jednego z trzynastu egzemplarzy syntetycznego człowieka – Adama. Wspólnie ze swoją dziewczyną Mirandą programują Adama zgodnie ze swoimi preferencjami, tak aby android sprostał ich potrzebom. Z czasem jednak okazuje się, że Adam prócz zalet ma również pewne wady… To właśnie one stają się przekleństwem dla Charliego i Mirandy, doprowadzją również do bardzo szybkiej, zaskakującej i nagłej „destrukcji” robota. W rezultacie bohaterowie poddani dość niezwykłej próbie człowieczeństwa stają się wielkimi przegranymi w tym teście. • Ta nad wyraz przewrotna powieść o charakterze mimo wszystko obyczajowym jest wprost przerażająca. Czy rzeczywiście tak będzie wyglądał świat w przyszłości? A co z naszym czło­wiec­zeńs­twem­, co z naturą ludzką? Czy roboty będą przystosowane w sposób odpowiedni do otoczenia? Obecnie nic nie jest tylko czernie lub białe. Świat jest pełen „barw pośrednich”, sytuacji niejasnych i niełatwych do wyjaśnienia, trudnych do definiowania relacji i problemów. Czy w bardzo szybkiej ewolucji nowych technologii da się to wszystko ze sobą pogodzić, żeby nie doprowadzić do destrukcji? Takie mam właśnie dylematy po przeczytaniu tej powieści. Wstrząsające, przerażające, bulwersujące… Czyżbyśmy zmierzali ku samozagładzie??? Książka ta to doskonałe ostrzeżenie przed wdrażaniem tego typu zmian w świecie na zgubę człowieczeństwu...
  • [awatar]
    Iska
    Jest to nad wyraz przerażająca publikacja ze wspomnieniami z obozu Auschwitz. Wstrząsa znacznie bardziej niż inne, ponieważ dotyczy przeżyć dzieci. Auschwitz widziane oczami dziecka jest niemniej brutalne, bezwzględne i krwawe niż to ze wspomnień spisanych przez dorosłych więźniów. • Bogdan Bartnikowski trafił do obozu konc­entr­acyj­nego­ mając 12 lat. Nie był dorosły, ani też zupełnie mały, żeby pewnych rzeczy i sytuacji nie zrozumieć. Doświadczył strasznego zła. Podczas pobytu w tym „piekle” na ziemi zaczął spisywać wspomnienia własne, jak i swoich kolegów i koleżanek z baraku. W głębi duszy żywił nadzieję, że gdy „przeleje na papier” te wstrząsające historie to się w pewnym stopniu od nich uwolni. Tak się jednak nie stało i chyba już nigdy nie stanie, nawet mimo twierdzenia, że czas leczy rany. Jak się okazuje nie każdego typu. Jego opowiadania bulwersują i wywołują ogromne łzy. To czego doświadczały dzieci w Auschwitz i zresztą nie tylko one przechodzi wszelkie ludzkie pojęcie. Zwyczajnie brak słów… „Dzieciństwo w pasiakach” to z pewnością jedno z najbardziej poruszających świadectw dziecięcej wrażliwości wobec piekła obozowej rzeczywistości. Lektura trudna, aczkolwiek raczej jedna z tych obowiązkowych.
Ostatnio ocenione
1
...
36 37 38
...
98
  • Gdzie jest mama?
    Prześluga, Malina
  • Migot
    Wiśniewska, Ilona
  • Niepamięć
    Nesterowicz, Piotr
  • Magiczna podróż Flory
    Rzepecka-Weiss, Gabriela
  • Książka o śmieciach
    Łubieński, Stanisław
  • Łańcuch
    McKinty, Adrian
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo