Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Rodzaj: | Biblioteki publiczne |
---|---|
Telefon: | 797 301 001 |
Województwo: | małopolskie |
Adres: |
Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego 3 31-154 Kraków |
E-mail: | filia_9@biblioteka.krakow.pl |
Dawna Śródmiejska Biblioteka Publiczna w Krakowie to 15 przyjaznych miejsc w samym sercu Krakowa, w których nie tylko można wypożyczyć książki i audiobooki dla osób w każdym wieku, skorzystać z bezpłatnego Internetu oraz dokumentów elektronicznych, poczytać codzienną prasę, czy też uzyskać potrzebną informację, ale również wziąć udział w interesującym spotkaniu autorskim, czy też zajęciach edukacyjnych dla dzieci i młodzieży.
Obecnie wraz z Krowoderską Biblioteką Publiczną w Krakowie, Nowohucką Biblioteką Publiczną w Krakowie oraz Podgórską Biblioteką Publiczną w Krakowie, decyzją Rady Miasta Krakowa, stanowi jedną samorządową jednostkę organizacyjną Gminy Miejskiej Kraków. Nowa instytucja prowadzi działalność statutową za pośrednictwem 57 bibliotek filialnych, funkcjonujących pod dotychczasowymi adresami.
Zapraszamy na naszą stronę internetową
i bezpośrednio do katalogu on-line,
a także na facebook'a Biblioteki Kraków
-
Doskonała, autentyczna historia upadku, narkomanii i dotykania śmierci. Andrzej Sowa w dokładny, obrazowy sposób ukazuje swoje życie, trudne i brutalne. A zaczęło się niewinnie... małe skręty, piwka. Niestety Andrzej sięga po coraz to nowe używki. Głód narkotykowy doprowadza do okradania najbliższych, również rodziców. Bezdomność, narkomania, upodlenie, brud, samotność i śmierć zaglądająca w oczy... • Narkotyki przysłoniły mu jedyną prawdziwą miłość - muzykę. W 1990r. wygrywa z zespołem Maria Nefeli Festiwal w Jarocinie. Niestety jego nałóg wyklucza go z zespołu. • W wieku 26 lat znalazł się na skraju - umierał zarobaczony w piwnicy. Odmiana przyszła w postaci przypadkowo spotkanej, dawnej koleżanki, która zabiera go na wyjazd młodzieży oazowej. Tam przechodzi nawrócenie - w ciągu kilku sekund przechodzi mu głód narkotykowy, a jego życie nabiera sensu. Można wierzyć lub nie. Ale nie można zignorować tej książki, bo to doskonale zobrazowane świadectwo upadku młodego człowieka i jego odrodzenia. TT
-
Dla fanki serialu "Grey's anatomy" nie może być lepszej rekomendacji książki niż jej opis zaczynający się od słów: "do szpitala w Seattle...". Dlatego właśnie w moje ręce trafiła powieść Carol Casselli "Złączeni". • Składa się ona z dwóch głównych wątków. Pierwszy z nich opowiada o lekarce Charlotte Reese, która musi zaopiekować się niezidentyfikowaną kobietą w ciężkim stanie - ofiarą wypadku drogowego. Drugi to historia dorastania nastolatki Raney, która na każdym kroku musi zmagać się z przeciwnościami losu i trudnymi emocjami. Te dwie opowieści nie są ze sobą związane tylko pozornie, bo autorka w pewnym momencie, w skomplikowanym zbiegu okoliczności splecie losy tych dwóch kobiet. Wszystko po to, żeby stworzyć książkę o odpowiedzialności, stracie, rodzinie, decydowaniu o życiu i śmierci, poświęceniu dla pacjenta oraz potrzebie miłości. • I chociaż w trakcie lektury czułam lekkie rozczarowanie niewykorzystanym potencjałem jaki zobaczyłam w tej powieści, było ono na tyle niewielkie, że mogę Wam spokojnie polecić tę książkę. AO
-
Większość z nas prawie codziennie staje przed dylematem – co dzisiaj ugotować na obiad? Sklepy pełne wszelkiego dobra, półki kuszą delicjami, a pomysłu na posiłek brak. A co by było, gdyby przyszło nam nakarmić rodzinę w czasie wojny, kiedy to prawie z dnia na dzień niemożliwe stały się normalne zakupy, zaczynało brakować wszystkiego, a przedwojenne zapasy w końcu się wyczerpywały. Dzisiaj w „Polecamy na Weekend” niezwykła książka „Okupacja od kuchni : kobieca sztuka przetrwania” Aleksandry Zaprutko-Janickiej. Nie bez przyczyny ma taki podtytuł – wszak to kobiety, strażniczki domowego ogniska, musiały bardzo szybko nauczyć się tego, skąd brać jedzenie i jak nim gospodarować, aby starczyło na jak najdłużej. Propaganda niemiecka robiła wszystko, by pokazać, że na okupowanym terenie wcale nie żyje się tak źle. Tłumaczyła między innymi wychudzenie kobiet tym, że dbają o figurę czy publikowała zdjęcia żołnierzy, rozdających ciepłe posiłki ludności cywilnej podbitych terenów. Ale prawda była oczywiście inna – trudno przecież przytyć na okupacyjnej kuchni, kiedy to wartość energetyczna kartkowych posiłków nie pozwalała na normalne funkcjonowanie. Kiedy okupant robi wszystko, aby doprowadzić mieszkańców do wyniszczenia z głodu. Jednak Polak i Polka potrafią! W książce znajdziemy przykłady niezwykłej kreatywności w przygotowywaniu posiłków i wykorzystywaniu w kuchni produktów, które przed wojną były pożywieniem co najwyżej dla zwierząt. Dowiemy się, jak zdobywano żywność, szmuglując ją do miasta tak, aby wywieść w pole okupanta. Przeczytamy, że mięso to ważne źródło białka, i nie ma co wybrzydzać. Chętni będą mogli również wypróbować okupacyjne przepisy i sprawdzić, jak smakuje np. tort z fasoli czy marcepanki bez marcepanu. Polecam! am
-
Kiedy usłyszałam o sfałszowanych listach do Delfiny, muzy Z. Krasińskiego, uczennicy i przyjaciółki Chopina, niezwłocznie postanowiłam przeczytać książkę na ten temat - „Spór o >listy< Chopina do Delfiny Potockiej”. Kto i po co miałby fałszować listy? Tym bardziej miłosne? • A jednak. Zrobiła to niejaka Paulina Czernicka, ziemianka z Wileńszczyzny. Pierwsza wzmianka o istnieniu „podobno ożywionej bardzo korespondencji” Chopina z Delfiną, podał F. Hoesick w 1908 r. (uzupełnił w 1912 r.). • Druga pochodzi z 1939 r. - wtedy pojawia się rzekoma właścicielka listów i przedstawia do wykorzystania odpisy tych listów W. Hulewiczowi, dyrektorowi RPR w Wilnie. We wrześniu wybucha II wojna św., Hulewicz wkrótce zostaje rozstrzelany. Jednak już w 1 roku wojny ukazuje się w „Słowie Wileńskim” art. o Chopinie, gdzie cytowano obszerne fragmenty z tekstów dotyczące Bacha, jako cytaty z listów Chopina! W czerwcu 1945 r. Czernicka wygłasza w RPR w Poznaniu odczyt o listach Chopina do Delfiny. Nawet J. Iwaszkiewicz ulega „fascynacji” i w „Życiu Literackim” publikuje teksty kilku listów! Wraz z Jasińskim wyraża radość, że bezcenna pamiątka po Chopinie ocalała po zawierusze wojennej. W latach 1946-49 publikowano je kilkakrotnie. Jednak nigdy nikt nie zobaczył oryginałów listów (jedynie fotokopie) a p.Czernicka zawsze pokrętnie tłumaczyła, dlaczego nie chce ich ujawnić, ostatecznie zawiadomiła,że została okradziona z teczki, w której miała autografy! • Rozgorzała kilkuletnia, zażarta polemika nad autentycznością listów. • W 1960 r. odbył się I Międzynarodowy Kongres Muzykologiczny, na którym znowu rozgorzał spór. Kongres ten, któremu nadano niezwykle wysoką rangę, był częścią obchodów 150. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina i poprzedzał rozpoczęcie VI Konkursu Chopinowskiego. Do stolicy zjechali wówczas wszyscy wielcy świata muzyki i sztuki z Arturem Rubinsteinem na czele. Rozpętała się burza. • „Wojna” o listy Chopina trwała 30 lat! ...Listy okazały się apokryfem a Paulina Czernicka zręczną fałszerką (miała wybitną wiedzę na temat kompozytora) a nawet osobą chora psychicznie , zmarła śmiercią samobójczą w biedzie i zapomnieniu w 1949 r. Kto – i po co?! – spreparował fotokopie, nie dowiemy się nigdy. Swoją drogą zawsze można pomarzyć , co by było gdyby... JM
-
Książka z serii "Na F/Aktach", która - jak sama nazwa wskazuje - powstaje na podstawie autentycznych doniesień m.in. artykułów prasowych, dokumentów czy akt sądowych. • Hubert Klimko-Dobrzaniecki stworzył opowieść o losach niedocenianego chłopca, potem nastolatka i dorosłego mężczyzny, którego na siłę próbowano wpasować w określone ramy. Mimo wszystko, na własną rękę, próbował on odnaleźć siebie. Jest to także historia o jego najbliższej rodzinie: wiecznie niezadowolonej matce, skrytym i wyobcowanym ojcu, sprytnej i interesownej siostrze, a w końcu o niezaspokojonej żonie. O relacjach między tymi ludźmi i o tym do czego mogą doprowadzić. • Główny bohater formułuje przy okazji opinie bliskie niejednemu z nas, czasem nazywa po imieniu rzeczy, do których część z nas nigdy by się nie przyznała. Kim bylibyśmy teraz, gdyby na naszej drodze stanęli zupełnie inni ludzie lub gdybyśmy nie rozstawali się z tymi, których kiedyś znaliśmy? • Jest to książka o niespełnionych marzeniach, zaprzepaszczonych szansach, manipulacji, dewiacji i w końcu o... przeczytajcie sami jak potoczyło się życie tytułowego "Preparatora". Będziecie pod wrażeniem tej lektury. AO