Nie jest odkrywcza ;)😉 Święty Graal, Święta krew, templariusze, loża masońska, na temat tej "historii alternatywnej" powstała niejedna publikacja mniej lub bardziej naukowa. Autor ubrał to w powieść przygodowo-sensacyjno-detektywistyczną i znalazł chętnych do uruchomienia machiny marketingowej. Stąd i rozgłos, spotęgowany przez reakcje dewotów. Jak się ma dystans to czemu nie, przeczytać można. Faktycznie żadne toto arcydzieło, ale bez przesady z krytyką. Napisane przyzwoicie, nawet jeśli nie zaskakujące i nie oryginalne, z czym się zgadzam, to jednak nudą nie wieje. Czytałem gorsze :-)
Wyniki wyszukiwania
Wiadomości: 324
|
|
Napisano: 21.09.2012 21:55:59
|
|
Wiadomości: 324
|
Rozumiem, ale tak już wygląda ten medialny świat. Nie liczy się rzetelna ocena ani jakość, liczy się rozgłos. A skoro akurat kod da vinci zebrał rozgłos największy, to jest on wciąż potęgowany poprzez okładki, tytuły, reklamy typu "Nowa niesamowita książka autora Kodu Leonarda da Vinci" :-) |
Napisano: 22.09.2012 22:10:17
|
Szukaj w wątku