Też nie zauważyłem w nim tzw. obrazy uczuć religijnych. Dla mnie to określenie jest mało sensowne. Trudno obrazić uczucia. Można obrazić ludzi lub instytucję. Teraz jak ktoś nie ma pomysłu lub talentu to "obraża uczucia religijne" i staje się sławnym i wybitnym artystą, a jego dzieło staje się arcydziełem.
Wyniki wyszukiwania
Szukaj w wątku