Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
tygrysica
Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
40
  • [awatar]
    tygrysica
    „Cud uważności. Prosty podręcznik medytacji” autorstwa Thich Nhat Hanh to zaledwie stu trzy­dzie­stos­tron­owa książeczka, mająca na celu wprowadzenie czytelnika w świat medytacji i uważności. Napisana lekkim i przystępnym językiem jest lekturą wprost idealną dla każdej osoby pragnącej rozpocząć przygodę z medytacją. Autor w prosty sposób tłumaczy jak ważne jest zwracanie uwagi na wykonywane czynności oraz że medytować można nie tylko w pozycji lotosu, ale również zmywając naczynia czy pijąc herbatę. Uczy również jak prawidłowo oddychać by dać ukojenie ciału i umysłowi. Przede wszystkim jednak Thich Nhat Hanh zwraca uwagę czytelnika na to by żył tu i teraz oraz zwracał uwagę na siebie i rzeczy pozornie oczywiste, a jednak tak często przez nas ignorowane lub spychane na dalszy plan, na przykład ze względu na wieczny brak czasu. • W „Cudzie uważności” najbardziej spodobały mi się ćwiczenia medytacyjne znajdujące się na końcu książeczki. Może nie sprawiły one, że zacznę medytować, ale na pewno pozwoliły na chwilę wyciszenia oraz skupieniu się na własnym ja. • „Zwykło się uważać za cud chodzenie po powierzchni wody czy unoszenie się w powietrzu, ale myślę, że prawdziwym cudem jest chodzenie po ziemi. Każdego dnia uczestniczymy w cudzie, z którego nawet nie zdajemy sobie sprawy: niebieskie niebo, białe chmury, zielone liście, ciekawskie oczy dziecka – nasze własne oczy. Wszy¬stko jest cudem.” • Prosty podręcznik medytacji Thich Nhat Hanh zdecydowanie polecam osobom, które odczuwają pustkę w swoim życiu lub uważają, że nie mają na nic wiecznie czasu. W obecnych czasach, kiedy żyjemy w ciągłym biegu, a życie niczym woda przecieka nam przez palce, coraz mniej zwracamy uwagę na otaczający nas świat oraz nas samych. Może właśnie dzięki tej książce uda się Wam zrozumieć, ile szczęścia nas otacza, oraz że można je znaleźć nawet w najprostszej czynności. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Cud uważności” autorstwa Thích Nhất Hạnh. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
  • [awatar]
    tygrysica
    W dobie globalizmu, gdzie codziennie mamy do czynienia z wielkimi korporacjami, zapewne nikomu z nas nie przyszłoby na myśl, że to oni mogą przejąć władzę nad nami i rządzić światem według własnych zasad. Anna Stokłosa spojrzała jednak szerzej na otaczający nas świat i dała ponieść się wyobraźni, a potem postanowiła zaproponować nam swój scenariusz na przyszłość. Czy na pewno realny? • „Ważka. Przeobrażenie” sama w sobie jest ciekawą oraz wciągającą książką, od której ciężko jest się oderwać. Autorka za sprawą oryginalnego i niezwykle realnego pomysłu na fabułę przykuwa uwagę czytelnika już od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od lektury ani na moment. Wszystko za sprawą wydarzeń rozgrywających się na kartach tej powieści, które dziejąc się w świecie rzeczywistym mogą doprowadzić do podobnych skutków. Anna Stokłosa zadbała by jej książka szokowała, przerażała oraz niosła ważne przesłanie dla ludzkości, jednocześnie idealnie wpasowując się w obecnie panujące trendy w literaturze. • Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie bohaterowie. Do głównej bohaterki Weroniki już do pierwszej strony zapałałam szczerą niechęcią. Dziewczyna okazała się postacią zupełnie pozbawioną charakteru, naiwną oraz bardzo podatną na wpływy innych. Jest typową, przykładną obywatelką, niek­west­ionu­jącą­ w żadne sposób poczynań korporacji. W końcu jedyna słuszna prawda to ta głoszona przez korporację. Jednak pewnego dnia, po spotkaniu ze starszą kobietą Weronika gubi różowe okulary i dostrzega nies­praw­iedl­iwoś­ć systemu. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że w ciągu dwóch stron z przykładnej obywatelki staję się buntowniczką walczącą z systemem, co wypadło bardzo nier­eali­styc­znie­. Pozostali bohaterowie również nieprzypadli mi do gustu, jednak z całkiem innego powodu. Autorka niestety nie dała czytelnikowi zwyczajnie możliwości ich poznania, przez co w konsekwencji ciężko było w ogóle zainteresować się ich losem. • „(...) jak wiadomo, im lżej człowiekowi się żyje, tym ma mniej motywacji. Staje się bierny, zblazowany i łatwiej nim kierować • Najnowsza powieść Anny Stokłosy jest lekturą bez wątpienia zasługującą na uznanie. Ta pełna emocji, intrygująca oraz skłaniająca do refleksji historia, poprzez przedstawienie niepokojąco realnej wizji przyszłości, mogącej w każdej chwili się ziścić, będzie w stanie niejednemu czytelnikowi otworzyć oczy na problemy współczesnego świata. „Ważka. Przeobrażenie” to bez dwóch zdań książka warta polecenia wszystkim fanom gatunku. O ile nie straszne Wam irytujące główne bohaterki. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Ważka. Przeobrażenie” autorstwa Anna Stokłosa. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
  • [awatar]
    tygrysica
    Pierwsze moje spotkanie z twórczością Victorii Schwab nie można uznać za w stu procentach udane. Wykreowany przez nią świat był co prawda oryginalny i ciekawy, ale bardzo długo zajęło mi wciągnięcie się w „Okrutną pieśń” i jeszcze dłużej w „Mroczny duet”. Zniechęciło mnie to na tyle, że po skończeniu „Świata Verity” myślałam, że daruje sobie czytanie innych jej książek. W końcu jednak skusiłam się na „Vicious. Nikczemni”, co było najlepszą podjętą przeze mnie czytelniczą decyzją tamtego okresu. Ponieważ poznałam Victora Vale i zostałam oczarowana przez tego mrocznego, aroganckiego i niezwykle char­yzma­tycz­nego­ Pona­dPrz­ecię­tneg­o. Nie było więc możliwości bym miała nie poznać dalszych jego losów. „Vengeful. Mściwi” wyczekiwałam z wielkim z wielkim utęsknieniem. • Względem „Vengeful. Mściwi” miałam bardzo duże oczekiwania. Może nawet odrobinę zbyt duże, przez co odrobinkę się rozczarowałam. Było tutaj jak dla mnie za mało Victora Vale. Po tej książce spodziewałam się o wiele więcej akcji z jego udziałem. Byłam wręcz przekonana, że cała fabuła będzie prowadzona z jego perspektywy. Jakże wielkie było moje rozczarowanie, gdy odkryłam, że zepchnięto go na dalszy plan, a w zamian pojawili się nowi, główni bohaterowie, którzy niemal całkowicie zdominowali narrację. Na dodatek fakt, że nie była to jedna postać, a kilka wprowadził pewne, niepotrzebne zamieszanie. Bywały nawet momenty, gdy można było przez to się pogubić. Nie pomagał też fakt, że zupełnie nie polubiłam Marcelli Riggins. Na początku faktycznie postrzegałam ją jako intrygującą, silną postać kobiecą, ale z czasem swoim zachowaniem i przeświadczeniem o swej sile oraz nieomylności irytowała mnie coraz bardziej. • Na szczęście były to jedyne rzeczy na jakie mogłam narzekać w przypadku „Vengeful”. Całość wypadła naprawdę znakomicie. • „Życie to nie równanie. Każda osoba to coś więcej niż suma poszczególnych składników.” • Kiedyś usłyszałam gdzieś, że Victoria Schwab jest nazywana królową mrocznej fantastyki. Po przeczytaniu „Świata Verity” nie potrafiłam się z tym zgodzić i nie sądziłam, że kiedykolwiek to się zmieni, lecz teraz, będąc po lekturze „Vicious: Nikczemni” oraz „Vengeful. Mściwi” muszę zrewidować swój pogląd na ten przydomek. Ponieważ Schwab dzięki tym fascynującym historiom oraz niesamowitej kreacji bohaterów dla mnie również stała się królową tego gatunku. W najśmielszych snach nie myślałam, że uda jej się stworzyć tak dobrą i oryginalną historię, która natychmiastowo mnie pochłonie i nie wypuści aż do ostatniej strony. Mam nadzieję, że prędko sięgniecie po książki z serii „Złoczyńcy” i przekonacie się na własnej skórze jak bardzo jest to wspaniała lektura. Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec złoczyńców. Gorąco polecam! • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Vengeful. Mściwi” autorstwa V. E. Schwab. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
  • [awatar]
    tygrysica
    Debiutancka powieść Annie Ward „Piękne zło” to książką, której premiery nie mogłam się doczekać. Piękna okładka, fascynujący opis i fakt, że miała zostać wydana nakładem Wydawnictwa Czarna Owca zapowiadał naprawdę znakomity thriller. Dawno jednak nie miałam takiego mętliku w głowie po skończeniu książki, jak w tym przypadku. Z jednej strony „Piękne zło” spokojnie można nazwać mistrzowsko skonstruowanym thrillerem psychologicznym, będącym spełnieniem marzeń każdego miłośnika tego gatunku i nie tylko. Autorka zadbała by posiadał on wszystko co niezbędne, czyli intrygującą fabułę, zaskakujące zwroty akcji oraz pełen wachlarz emocji i nietuzinkowych, dobrze wykreowanych bohaterów. A wszystko to wplecione w codzienne, zwyczajne życie. • Jednak z drugiej strony, kiedy myślę o tej historii i całej lekturze to kołacze mi się po głowie słowo „dziwna”. Głównie, dlatego że w całej tej powieści nie było ani jednego stosunkowo normalnego bohatera, nie posiadającego żadnej traumy czy urazu psychicznego. Tutaj wszystkie postacie zostały w jakiś sposób naznaczone przez życie. Byłoby to naprawdę ciekawym elementem fabuły, gdyby nie towarzyszące temu wrażenie, że rywalizują oni o to kto został najbardziej pokrzywdzony i jednocześnie wszyscy są przeświadczeni o swojej wygranej. Trzeba jednak przyznać, że Annie Ward udało się bardzo dobrze ukazać problem jakim jest depresja oraz zespół stresu pourazowego. • Brak jakiejkolwiek chronologii oraz duże przeskoki w czasie również nie wpływają na pozytywnie odbiór „Pięknego zła”. Przeplatanie teraźniejszości z wątkami z przed kilku tygodni oraz z początkami znajomości Iana i Maddie w sposób tak naprawdę losowy sprawia, że bardzo łatwo jest się pogubić w tej historii. Fakt, że wszystkie rozdziały były ciekawe i koniec końców stworzyły zaskakujące zakończenie wcale nie pomagał odnaleźć się czytelnikowi. • „Widzę Cię i się cieszę. Ale zaraz się złoszczę, bo nie powinno Cię tu być. Radość. Gniew. Radość. Gniew. Strasznie mi mieszasz w głowie...” • Annie Ward stworzyła naprawdę pokręconą i niep­rzew­idyw­alną­ historię, po którą bez wątpienia warto sięgnąć. W szczególności, że czyta się ją szybko i przyjemnie. Nie jest to jednak lektura pozbawiona wad. Myślę, że swoją nie chro­nolo­gicz­nośc­ią nie raz może Was nieźle zirytować. Jeśli jednak przymkniecie na to oko to szybko odkryjecie jak Ward sprytnie potrafi manipulować czytelnikiem i jego odczuciami, a wtedy już na pewno wsiąkniecie w „Piękne zło” • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Piękne zło” autorstwa Annie Ward. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
  • [awatar]
    tygrysica
    Myślałam, że „Setna królowa” była książką niemal doskonałą i Emily R. King nie będzie w stanie niczym mnie już zaskoczyć. Bardzo się jednak pomyliłam. Ponieważ „Ognista królowa” mimo podobnych schematów okazała się być zarówno pod względem konstruktywnym jak i fabularnym znacznie lepszą lekturą niż jej poprzedniczka. Już od pierwszej strony można zauważyć, że autorka znacznie poprawiła swój warsztat pisarski. Język stał się o wiele barwniejszy, a kreacja bohaterów uległa poprawie, w konsekwencji czego ich charaktery wreszcie nabrały wyrazistości. Sposób prowadzenia fabuły również uległ zmianie. Za sprawą polityki, intryg oraz spisków pojawiło się znacznie więcej akcji, niepozwalającej czytelnikowi się nudzi. Nie zdradzę Wam jednak więcej, aby uniknąć spoilerów, lecz z ręką na sercu mogę powiedzieć, że będziecie zachwyceni. Tym razem nie zabraknie magii i nadp­rzyr­odzo­nych­ istot, a świat Kalindy okaże się jeszcze bardziej brutalny niż dotychczas. • „Ognista królowa” zaskarbiła sobie moją przychylność nie tylko wspaniałą treścią, ale również przepiękna okładką. Wydawnictwo Kobiece wykonała przy niej kawał dobrej roboty. Utrzymana w odcieniach fioletu i złota z wytłaczanymi ornamentami, nie pozwala ani na chwilę oderwać od siebie wzroku. • „Ja także - odpowiada szeptem. - Boję się, że usidliłaś moje serce.” • „Ognista królowa” Emily R. King podobnie jak „Setna królowa” jest książką, w której nie brakuje młodzieńczych ideałów, miłości, nienawiści, okrucieństwa oraz czyhających na każdym kroku intryg i nies­praw­iedl­iwoś­ci losu. To jedna z tych serii, które wciągają czytelnika od pierwszej strony i długo nie pozwalają o sobie zapomnieć. Z ręką na sercu mogę polecić Wam tą lekturę. Myślę, że się nie zawiedziecie. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Ognista królowa” autorstwa Emily R. King. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
W trakcie czytania
Brak pozycji
Należy do grup

Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo