Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
katarzynakat
Najnowsze recenzje
1
...
53 54 55
...
71
  • [awatar]
    katarzynakat
    Urocza powieść o życiu, nieoczekiwanych zmianach i o uświadomieniu sobie własnej wartości. Tak w skrócie mogę opisać książkę stworzoną przez Katy Colins. "Biuro Podróży Samotnych Serc" to pierwsza część losów Georgii Green, której akcja toczy się w malowniczej Tajlandii. • Georgia miała już zaplanowane całe życie. Alex, narzeczony i już wkrótce mąż, okazał się nikim innym a zdrajcą i oszustem. Wydawało jej się, że to koniec jej życia. Upokorzona, zraniona, opuszczona przez znajomych i przytłoczona życiem postanawia w nim coś zmienić. Zamierza w najprostszy sposób pozbyć się problemów. Po prostu od nich uciec, jednak nie wszystko pójdzie zgodnie z jej planem. Lista, którą sporządziła ze swoją przyjaciółką Marie, miała jej pomóc w realizacji swoich marzeń. Często jednak stawała się nieznośnym ciężarem, który tylko utwierdzał ją w przekonaniu, że jest niezdolna do samodzielnego życia i działania samotnie. Kiedy wreszcie zaczyna poznawać życie Tajlandii, znowu popełnia błędy, które zamiast polepszać jej humor, jeszcze bardziej ją dołują. Jest jednak takie miejsce, lepszy świat, na tej samej malowniczej wyspie. "Błękitny motyl" to ośrodek na wyspie Koh Lanta, który raz na zawsze pozwoli jej uwolnić się od przeszłości, uwierzyć w siebie i zmienić jej życie nie do poznania. Książka ta nadaje się idealnie na koniec lata. Motywowana jest do działania przez Trishe, starszą kobietę, właścicielkę biura podróży, która organizowała jej wycieczkę oraz jej chrześniaka Stevie'ego - tajemniczego mężczyznę, którego zna tylko z opowieści Trishy. Czy Georgia "odnajdzie siebie" i swoje miejsce na ziemi? Czy nieszczęśliwe zdarzenie w rodzinie nie pokrzyżuje jej planów na życie? To tajemnica, którą poznacie po lekturze! • Każda przygoda, która spotkała naszą bohaterkę odbiła się na niej, zostawiając niewidzialny ślad na jej osobowości. Autorka w doskonały sposób ukazuje przemianę ludzkiego charakteru. Pokazuje, że wszystkie granice, limity, blokady mamy nigdzie indziej jak w głowie. Dla każdego z nas nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli tylko bardzo się czegoś pragnie. Z wielkim żalem kończyłam czytać historię Georgii. Ktoś nie bezpodstawnie porównał jej postać do Bridget Jones, która równie usilnie próbowała znaleźć szczęście, a nie dostrzegała, że miała je tuż obok siebie. Myślę, że w tej powieści każdy z Was może, chociaż w małej części, odnaleźć coś ze swojego życia i z własnego charakteru. Być może dlatego historia ta skradła moje serce a na samą myśl, że "Biuro Podroży Samotnych Serc", będzie miało kontynuację, tym razem w Indiach również z cudowną Georgią w roli głównej, już się cieszę! I czekam z niecierpliwością! • Książkę polecam w stu procentach. Nikt z Was nie będzie zawiedziony po jej lekturze. Mnie sprawiła wiele radości. Nie brakowało smutnych momentów, wielu wzruszeń ale i żartów, które przyprawiały o uśmiech. To emocjonująca historia opisująca losy młodej, zagubionej Brytyjki, która po stracie wszystkiego idzie przez życie i chce czerpać z niego jak najwięcej.
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Nigdy nie pozwolę ci odejść" to kontynuacja serii Nigdy... stworzonej przez Martę W. Staniszewską. Poznajemy tu dalsze losy i zakręty życia Aleksa i Sophie, z którymi będą musieli sobie poradzić. • Czy miłość rzeczywiście może połączyć dwie pokrewne dusze w chwilach szczęścia, namiętności i jednocześnie nieszczęścia, problemów i chwilach grozy? Nasi bohaterowie po trudnych przeżyciach, o których mieliśmy okazję czytać w "Nigdy cię nie zapomniałam", usilnie próbują normalnie funkcjonować. Są w trakcie przygotowań do ślubu ich marzeń. W tej powieści jest mnóstwo miłości, czułości, pożądania i gwałtownej namiętności. Uczucie Aleksa i Sophie nie zmalało, a nawet można pokusić się o stwierdzenie, że jest silniejsze, wzmocnione tragicznymi zdarzeniami. Tych dwoje ludzi łączy wiele, jednak na ich drodze jeszcze nie raz stanie ktoś, kto chciałby im zaszkodzić... Kiedy nareszcie ich życie ulega stabilizacji, a młodzi kochankowie zajęci są pracą i przygotowaniami do ślubu otrzymują zaskakującą wiadomość. Niespodziewanie pojawia się również tajemnicza koperta, adresowana do Boskiego Thora, a także pewna zagadkowa kobieta, która wiele namiesza i to dzień przed ślubem! Autorka konsekwentnie trzyma się porównań bohaterów do postaci z Mitologi Nordyckiej, mamy z tym do czynienia na samym początku akcji jak i na jej zakończenie. Mnie osobiście ten zabieg bardzo przypadł do gustu, dlatego też piszę o tym ponownie. Zawsze jest to coś nowego, świeżego, coś co będzie kojarzyć mi się tylko i wyłącznie z nazwiskiem autorki serii Nigdy... "Nigdy nie pozwolę ci odejść" jest zdecydowanie bardziej emocjonalna niż część pierwsza. Końcowe momenty oddziałują na czytelnika tak, jakby sam brał w nich udział. To bardzo ważne, szczególnie w takich powieściach o miłości. Dużym plusem jest również styl i język autorki. Jest przyjemny, nieskomplikowany i często budujący napięcie. Odważniejsze sceny są ukazane w sposób śmiały, namiętny a równocześnie subtelny i romantyczny. Wszystko w odpowiednich dawkach, co sprawia, że czytelnik nie jest zniesmaczony. Wręcz przeciwnie, ma ochotę na więcej! • Polecam tę serię każdemu, kto lubi (jak ja) powieści o miłości. Ale nie o takiej słabej, małej, która nie przetrwa pierwszych lepszych problemów, a o takiej, która może pomóc w znalezieniu siły do przezwyciężenia nawet największych trudności życia, to ta książka jest z pewnością dla Ciebie!
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Nigdy cię nie zapomniałam" to pikantny romans stworzony przez Martę W. Staniszewską rozpoczynający serię Nigdy... To powieść o tym, że miłość jest niezniszczalna. Uczucie do tej jednej ukochanej osoby jest w stanie przetrwać lata rozłąki i nadal będzie w stanie wywołać tornado już podczas pierwszego spotkania. • Myśl, która nie dawała mi spokoju po skończeniu tej powieści to głównie to, że autorką tej powieści jest Polka. Dzięki takim historiom czuję, że są jeszcze pisarze, dla których czytelnik jest kimś ważnym, a nie tylko kimś kto kupi jego książkę. Losy Sophie i Aleksa to pełna miłości, wzlotów i upadków historia, która pomimo tego, że powiela istniejące już fakty w innych powieściach, jest całkowicie "świeża". Dlaczego tak uważam? Chyba dlatego, że bardzo, bardzo, bardzo podoba mi się porównanie bohaterów do Thora i Sif, czyli bohaterów Mitologii Nordyckiej, którą poprzez tę powieść, mam wielką ochotę przeczytać. Aleks, nazywany przez Sophie Boskim Thorem to rzeczywiście uosobienie tego mitologicznego boga. Idealnie wyrzeźbione ciało i niepowtarzalna umiejętność zauroczenia kobiety. A ona, jako jego miłość, staje w obliczu niebezpieczeństw, przez które mężczyzna w przeszłości zmuszony był zmienić całkowicie swoje życie, zaczynając od imienia i nazwiska kończąc na miejscu zamieszkania. Jednak takie są koleje losu, przeszłość dopada kochanków szybciej niż się tego spodziewają. Kiedy po latach samotności nareszcie się odnajdują, całkowicie przypadkiem, na ich drodze staje ktoś, komu nie podoba się ich dotychczasowa, szczęśliwa, ziemska podróż. Czy Prezesowi Kent Holding Company uda się uratować swoją miłość przed chorym psychicznie napastnikiem, który już raz zniszczył mu życie? To musicie doczytać sami! Autorka zaskoczyła mnie tym, że nazwała swoich bohaterów imionami zagranicznymi, co szczerze mówiąc bardzo mnie cieszy. Miłość Sophie i Aleksa nie była przesłodzona. Każda scena wyważona i przedstawiona "ze smakiem". Autorka wie, kiedy należy akcję przyśpieszyć, a kiedy zwolnić, co sprawia, że czytelnik ani chwili się nie nudzi. Kolejną zaletą jest interesująca osobowość głównej bohaterki. Nie jest dziecinna, jest poważna jak na swój wiek, wie czego chce i stara się osiągnąć cele ciężką pracą. Ma też swoje tajemnice, których nie poznajemy do końca. Nie jest też irytująca, co działa na korzyść tej powieści. Namiętność, która może połączyć dwoje ludzi na przykładzie naszych głównych bohaterów, może mieć niesamowitą siłę. Pokazuje nam, że czas nie gra roli wtedy, kiedy kochamy kogoś naprawdę. Można próbować ułożyć sobie życie, jednak kiedy tylko pojawi się ta jedna osoba, każdy plan legnie w gruzach. Chyba tak bardzo lubię romanse, dlatego, że ukazują ludzi z tej dobrej, prawdziwej strony, może z tej, z której ja sama chciałabym ich widzieć? • Lubię czytać o miłości. Lubię romanse i nic na to nie poradzę. Dlatego z przyjemnością mogę Wam polecić "Nigdy cię nie zapomniałam" jako książkę idealną na zbliżające się jesienne długie wieczory. Lektura na pewno nie zabierze Wam dużo czasu, a sprawi wiele radości.
  • [awatar]
    katarzynakat
    "Na zawsze Ona" to druga część serii stworzonej przez Sandi Lynn. Cieszę się, że miałam możliwość zapoznania się z tymi pozycjami, bo są na prawdę warte poznania. • Ellery i Connor'a poznajemy w "Na zawsze" jako zmysłowych, niepokornych, namiętnych i szaleńczo w sobie zakochanych ludzi. Teraz, kiedy sekrety obu stron wyszły na jaw trzeba się z nimi zmierzyć ale i przezwyciężyć kolejne przeciwności losu, które napotkają nasi bohaterowie. Ta część rozpoczyna się retrospekcją głównego bohatera do czasów, kiedy to trafił na kobietę, która zmieniła jego życie w piekło. Nie martwcie się, o tym również jest wzmianka w pierwszej części. Poznajemy również historię z punktu widzenia Connor'a. Teraz on ma głos i opowiada nam o swoich uczuciach. I o tym, co czuł kiedy na jego drodze pojawiła się jego bogini. Po przezwyciężeniu choroby ich więzi są jeszcze bardziej zacieśnione, są sobie bliżsi i bardziej oddani. Wiedzą czy mogą na sobie polegać. Aczkolwiek pomimo tego na ich drodze do szczęścia znowu pojawią się problemy. Okazuje się, że Connor ma jeszcze jedną, małą, ale znaczącą tajemnicę, która może zaważyć na niekorzyść ich związku. Pojawiają się kłótnie, ludzie, którzy chcą im zaszkodzić. Nie brakuje akcji, dynamiki, elementów zaskoczenia. Jest to kolejna powieść, która sprawiła mi wiele przyjemności podczas czytania. Demony z przeszłości nie dadzą jednak spokoju naszym bohaterom. Na szczęście pamiętajmy, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Tak będzie również w przypadku zaplątanych losów Pana i Pani Black. Książka, jak i ta seria, zwraca naszą uwagę na problem choroby i jej zwalczania. Pomimo tego, jest tu dużo miłości, serdeczności i namiętności, czego w romansie nie powinno brakować. Nie wiem dlaczego, ale ta para stała się moimi ulubionymi bohaterami. W prawdzie niczym się nie wyróżniają, ale ich charaktery są tak dopracowane, że nie da się ich nie lubić. Jeśli jeszcze, drogi czytelniku, nie zapoznałeś się z częścią pierwszą i drugą tej serii, zrób to jak najszybciej! • Sandi Lynn z każdą książką trafia w moje serce. Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie jeśli jesteście już po lekturze tych książek. Jeśli jeszcze nie czytaliście, zachęcam z całego serca. Bo warto!
  • [awatar]
    katarzynakat
    Po wszystkich turbulencjach losu, życie Ellery i Connora wraca do normy. "Na zawsze razem" to tom trzeci serii Na zawsze, stworzonej przez Sandi Lynn. Opinie o poprzednich częściach również możecie znaleźć na moim blogu. • W życiu naszych głównych bohaterów pojawia się ktoś nowy. Ktoś, na kogo bardzo czekali. Jest to Julia, owoc ogromnej miłości naszych bohaterów. To sprawia, że jak najszybciej chcą zapomnieć o swojej przeszłości i żyć czasem teraźniejszym. Jednak historia nie da się tak łatwo zapomnieć, a raczej sama o sobie ciągle przypomina. Connor nadal ma swoje sekrety, które usilnie próbuje chować przed Ellery, ona nie zostaje mu dłużna, też ma na koncie wiele przewinień, o których mężczyzna jej życia nie ma pojęcia. Co się stanie gdy wszystko wyjdzie na jaw? Podobało mi się również to, że autorka w pewnym momencie wprowadza do powieści tajemniczego wielbiciela naszej głównej bohaterki, jak się później okazuje, mężczyzna wcale nie taki tajemniczy. Jednak następny taki przypadek okazuje się ogromnym zagrożeniem życia kobiety. Cóż, z każdą kolejną częścią praktycznie nic się w ich życiu nie zmieniło. Można popaść w lekką monotonię, jednak takie małe wydarzenia dodają przyśpieszenia i ożywiają umysł czytelnika. Książka jako romans ma w sobie wiele miłości, namiętności, jak pisałam w pierwszej i drugiej części tej serii. Tak właśnie wyglądał związek Ellery i Connor'a więc jeśli nie jesteś sympatykiem tego typu lektury, to z całą pewnością nie jest to tytuł dla Ciebie. Aczkolwiek warto przeczytać, chociażby po to aby sprawdzić, co takiego jeszcze przygotowała dla czytelnika Sandi Lynn. Fabuła chwilami mocno naciągana co świadczy troszeczkę na niekorzyść tej historii. Kłótnie, które wywiązywały się pomiędzy małżonkami znikały tak szybko jak się pojawiały, czasem nawet bez używania słów. Czasem mnie to dziwiło, ale jak wiadomo w romansach jak i w powieściach fantastycznych wszystkie chwyty dozwolone. • Jak już wspomniałam, lubisz romanse i jesteś po lekturze poprzednich części? Zachęcam do zapoznania się i z tomem trzecim. Jeśli "Na zawsze" cię nie przekonało to i na tę pozycję szkoda czasu.
Ostatnio ocenione
1
...
62 63 64 65 66
  • Zbrodnia i kara
    Dostojewski, Fiodor
  • Chodząca katastrofa
    McGuire, Jamie
  • Piękna katastrofa
    McGuire, Jamie
  • Twój głos w mojej głowie
    Forrest, Emma
  • Widzę cię
    Cao, Irene
  • Buntownik
    Amber
Należy do grup

grejfrutoowa
basia.ptasznik
ksiazkomania
ilona3
adisara1
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo