Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
fiolka

Do czytania wybieram najczęściej literaturę sprzed XXI wieku, nie stronię od liryki i dramatu, czasami sięgam po reportaż, a najrzadziej decyduję się na literaturę popu­larn­onau­kową­. Bardzo lubię czytać biografie, wspomnienia, listy i dzienniki.
Poniższe wyrywki z czytanych przeze mnie tekstów mocno ze mną współgrają, więc są przedłużeniem tych kilku słów o sobie :)😊

„Ciekawe jest widzieć, że niemal wszyscy ludzie wielkiej wartości zachowują się z prostotą i że niemal zawsze owa ich prostota jest brana za świadectwo tego, że są niewiele warci”.
Myśli, Giacomo Leopardi

„Intensywność marzeń, ważniejsza jest od ziszczeń”.
Wysoki Zamek, Stanisław Lem

Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
8
  • [awatar]
    fiolka
    Odebrałam tę historię jako parabolę podobną i w formie, i w naiwnym przekazie do przypowieści Sepúlvedy zatytułowanej „O ślimaku, który odkrył znaczenie powolności”. • Dla dzieci będzie to baśń, w której mocno wybija się wariacja motywu brzydkiego kaczątka. Dorosłych może uwierać niezawoalowane moralizatorstwo i dydaktyzm. • „Kudłata” tej autorki podobała mi się o wiele bardziej.
  • [awatar]
    fiolka
    Mnie ten rodzaj i poziom humoru nie śmieszył. Może dlatego, że oczekiwałam zupełnie czegoś innego? • „Przygody” bohaterów były mało urozmaicone i szybko mnie znużyły, język potoczny jak najbardziej wpisał się w schematy sytuacyjne, ale mnie i źle brzmiał, i źle się czytał, jednak nade wszystko przeszkadzała mi stygmatyzacja bohaterów, gdzie pies jest bezdennie głupi, a kot to rasowy megaloman. No i te stereotypowe sylwetki opiekunów. • Jako niewyszukana satyra zapewne się sprawdzi, choć i w tym przypadku, według mnie, jest stanowczo za długa. • Za to niektóre rysunkowe scenki spowodowały, że się uśmiechnęłam. Jednak to było zdecydowanie za mało.
  • [awatar]
    fiolka
    Orwell po mistrzowsku, bo konkretnie i klarownie pokazuje despotyzm i totalitaryzm. Jak łatwo naginać i łamać zasady, manipulować i wmawiać, że to czego nie ma – jest. • Ta powieść graficzna nie dość, że o tym mówi, to jeszcze to pokazuje. Malarskie tło, na którym rozgrywają się wydarzenia jest wspaniale sugestywne i dość przewrotne, bo niby akwarela, niby pastelowe kolory, które zapowiadać mają przyjemną, sielską, wiejską historyjkę, to jednak te grube kreski, sporo brązu i szarości burzą pozorną harmonię. I rodzi się niepokój.
  • [awatar]
    fiolka
    Mogłabym tę opowieść o życiu Makuszyńskiego zawrzeć w jednym zdaniu: Bon vivant międzywojnia sympatycznie i empatycznie sportretowany przez Mariusza Urbanka. • Ciekawie przedstawione zostało międzywojenne, literackie życie Warszawy. Sympatie i animozje twórców tamtych czasów. Urbanek przywołuje całą gamę anegdot literackich, fragmenty skamandryckich szopek noworocznych i tę twórczą atmosferę kawiarnianych spotkań. • Z tego zgiełku, szumu, żartu i karcianych stolików wyłania się postać bohatera tej biografii, do którego jak nic pasuje przysłowie: łaska pańska na pstrym koniu jeździ. • Wiele faktów z życia pisarza było mi zupełnie obcych. Teraz mam większą świadomość kolei jego losów, a szczególnie tych smutnych, powojennych.
  • [awatar]
    fiolka
    Dla mnie cała seria tych uniwersalnych opowieści o codzienności jest ciągle bezkonkurencyjna. • Tytułowe "Skrzydła" były świetne. Potem prześcignęła je „Winda”. Ostatniego rozdziału nic już nie mogło pokonać, bo „Okna” chociaż na końcu, były najlepsze. I nawet jeśli wywróciły do góry nogami nasz wieczorny rytuał, bo dzieci zamiast po wysłuchaniu iść spać rzuciły się do okna, by szukać „żółtych plamek” w domach stojących po drugiej stronie ulicy, to było warto. • Nieodmienne polecam wszystkim dużym, by czytali je małym. Wtedy zabawa jest najlepsza.
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo