Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
"Wróg mojego wroga " to romans z lekkim wątkiem sensacyjnym. • Sama historia wydawała się dobra i zamysł na nią był całkiem w porządku. Kira i AJ mieli mocne powody, aby nienawidzić Marcusa, który swoją drogą powinien gnić za kratami, i myślałam, że jak połączą siły to może wyjść z tego niezła zemsta. • Czy tak było? Nie do końca. • Według mnie książka miała potencjał, który nie został wykorzystany, lecz z drugiej strony nie mogę powiedzieć że się przy niej nudziłam. • Historia trochę zakręcona i wszystko dzieje się za szybko, zbyt powierzchownie, zbyt mało logiki, jest w niej wiele sprzeczności. Brakuje spójności w narracji a cała akcja jest bardzo nieprawdopodobna. Dla mnie wypadło to średnio, ale jeśli szukacie niezobowiązującej lektury i nie macie zbyt wygórowanych wymagań, to powinniście być zadowoleni. • Styl pisania autorki jest przyjemny i szybko się czyta.
-
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Silvi Avallone. • Opowieść o dwójce ludzi, którzy spotkali się przypadkowo, o ich bagażu życiowym, o przeszłości, która wisi nad każdym z nich. • Ogólnie nie jest to zła książka, napisana ładnym językiem. • Ale ma tak dużo opisów nic nie wnoszących że po prostu w pewnym momencie staje się nudna. • Drugi raz bym jej nie przeczytała.
-
Nie jest to książka górnych lotów, ale lekka i dość naiwna która może być przerywnikiem między trudniejszymi lekturami. • Da się przeczytać.
-
Paulina Świst jest jedną z moich ulubionych autorek.Można ją lubić lub jej nie znosić. • Ja w jej książkach znajduję wszystko: morderstwa, które nie zawsze okazują się oczywiste, humor, który niejednokrotnie rozładowuje napięcie między bohaterami, cięty język i świetne riposty, trochę pikanterii. • To wszystko sprawia że jej książki nie są nudne i dobrze się je czyta. • Tę również.
-
Coś wyraźnie nie zaiskrzyło między mną a najnowszą powieścią A.Dzierżka. • Ta książka nie broni się pod żadnym względem. Kiepska fabuła, absurd za absurdem, beznadziejnie plastikowe postaci i brak jakiegokolwiek realizmu, nie wspominając już o klimacie, to wszystko co mogę napisać po przeczytaniu tej powieści. To cud, że wytrwałam do końca.