Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Takich wydań jest mnóstwo. Zdrowe jedzenie, zdrowe podejście do ciała i duszy, sport i przyjemność z życia. A najprostsza droga ku temu zaczyna się od jedzenia. Tak, od kuchni, od lodówki, od mądrych zakupów i od prostych przepisów. A nic w tym odkrywczego. "Zabijający" cukier i tłuszcz zastępujemy miodem, daktylami, ksylitolem czy suszonymi owocami, a olej do smażenia na olej z pierwszego tłoczenia. Ot i mamy rozwiązanie. Tu, w tej książce pełnej przepisów i zdjęć jest wiele propozycji szybkich przekąsek - głównie/ Ale od razu zaznaczę - nie są to przepisy służące do przygotowania dużej ilości porcji - na pewno nie dla rodziny. Dla rodziny trzeba pomnożyć ilość składników co najmniej dwukrotnie lub trzykrotnie. Receptury w tym wydaniu przewidują wykonanie 6-10 sztuk. Czyli - albo sobie dawkujemy po jednym ciastku, po jednej kulce własnego Raffaello, czy jeden kawałeczek batonika. Nie więcej - tak, to wtedy mamy owe przekąski na kilka dni. Ale kto miałby czas, by co drugi dzień paprać się z blenderem, czy piekarnikiem? Kto ma fundusze na kupowanie drogich obecnie suszonych owoców, ekologicznej mąki (kokosowej lub innej z gatunku "bio"), kto ma miejsce w szafkach na produkty do tych przepisów? Pewnie nie każdy i dlatego oceniam tą książkę za inspirującą, fakt, lecz nic nowego nie wnoszącą. Nie jest to poradnik kulinarny do codziennego korzystania. Nie jest to poradnik do pieczenia na weekend. Ot, kolejna miła lektura, którą czytamy, przeglądamy i ... odkładamy.
-
Kaśka Nosowska - znana raczej jako wokalistka, niż autorka słowa pisanego i drukowanego i do tego oprawionego w okładkę. A jednak. Jak się okazuje, każdy pisze i wydaje. Tym razem filmiki z youtube (nie oglądałam i nie będę raczej oglądać, bo nie gustuję w tego typu nagraniach), zostały przerzucone na tekst. I jest to zlepek jakby "felietonów" Kaśki o wszelakiej tematyce. O odchudzaniu, o wychowaniu syna, o byciu zagubioną żoną i jeszcze bardziej zagubioną panią domu. O ciuchach, o makijażu, o włosach... Jest tu wszystko. I chyba z tego względu można to wydanie traktować, jako poradnik. "Poradnik Zagubionej Kaśki" - czyli czytaj "Poradnik zagubionej Ciebie". Wiele jest tego typu wydań, w których kobieta mówi o tym, na czym si e najlepiej zna - o kuchni (czasem), o kosmetykach (często), o ciuchach (najczęściej). Można wybierać, bo jest w czym, dlatego to wydanie nie jest niczym specjalnym - jedyne, co go wyróżnia i stawia na półce bestsellerów sprzedaży, to Kaśka Nosowska.
-
Mądry. Smutny. Życiowy. • Prawdziwy obraz rodziny, której relacje rozjeżdżają się i które ponownie trudno złączyć. Różnica pokoleń? Czy może różnica wieku? Czy problem zależy od tego, kogo dotyczy skoro każdy przeżywa je równie mocno? • Bardzo dobry film z genialnym aktorem, starcem znanym z filmu "Miłość".
-
Chcesz poznań• fajtłapę podobnego do siebie i pośmiać się? Pośmiać się z Filutka, siebie i z życia? Wsadź nos w tą ksiązkę. • Niebanalna, bo rysowana. • Pan Filutek i jego pies to studnia przygód, perypetii i zdarzeń, a każde z nich mieści się na kilku zaledwie obrazkach.
-
Adam Szustak, dla jednych kontrowersyjny człowiek, dla innych bajarz-gaduła próbujący nawrócić ludzi na wiarę w Boga, dla jeszcze innych symbol do naśladowania. Ile ludzi, tyle opinii. Ilu katolików, tyle podziałów. Nic nowego. Ale, jest oczywiście jakieś ale, bo opinia musi biec dalej swym torem, ale warto się najpierw przekonać kim jest, co głosi i jak, by potem rzucać osąd. • A głosi mądrze, ludzko i dla każdego. Najpierw jest temat, potem trudny tekst, w oparciu o który pracuje, a potem tłumaczenie na język nas, codzienny i bardziej ludzki. Tu mamy historię Dawida i Goliata, ich walki i podejścia do niej. I trudny tekst biblijny w ustach o. Adama nabiera zupełnie innego, jasnego znaczenia. Interpretację oraz każde kolejne zdanie Szustak "podpina" pod człowieka. I bez względu na to, czy jest on chrześcijaninem, czy nie, te słowa mają wartość. Wartość, ale i kaliber. Bo są moce, znaczące i ważne. Tak, ważne, bo istotne. Warto bowiem przy tej okazji zastanowić się nad sobą, swoimi nałogami, uzależnieniami, czy choćby podejściem do rzeczy i ludzi. • Adam Szostak ma fenomenalny tembr głosu, co sprawia, że dobrze się go słucha, to raz, dwa, koncentrujemy się na słowach i ich wymowie, a po trzecie - tłumaczy na rozum każdego z nas. Wyjaśnia trudny tekst i na wszystkie możliwe sposoby analizuje nadając mu jasność i oczywistość. I tu chyba jest ukryta jego wartość. • Bardzo dobre wydanie. • Polecam szczerze każdemu. Do analizy nawet kilkukrotnej, bo każdy następny raz pozwala na odkrycie w sobie czegoś nowego. Nowej drogi rozwiązania problemu, który się akurat pojawił, nowej drogi wyjścia z kłopotów, czy akurat sposobu pomocy samemu sobie.