Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
agnesto
Najnowsze recenzje
1
...
64 65 66
...
114
  • [awatar]
    agnesto
    4 częściowa saga norweska... ale nie uciekajcie od niej sugerując się "sagą" czyli pseudo naciąganym tasiemcem, który prowadzi donikąd. Absolutnie. Saga w tym przypadku może być anty-reklamą tych powieści, które są kunsztem same w sobie... • ZIEMIA KŁAMSTW to 1 część niebywałej przygody, na którą nie każdy da się porwać. Bo treść wesoła raczej nie jest, ale po kolei,... • Anna słabnie, zostaje w łóżku i leży. Ma 80-lat i nigdy nie leżała cały dzień, ani kolejny, zawsze rytualnie robiła śniadania, parzyła kawę i jednocześnie sprawiła, że syn i mąż stali się całkiem zależni od niej. sami nie potrafili nic, nie wiedzieli gdzie co jest pochowane w szafkach kuchennych, ani jak się robić coś dobrego i prostego. maż siedziałby przy pełnym chlebaku i przepełnionej lodówce, a umarłby z głodu... I właśnie ta Anna pewnego dnia tak słaba ląduje w łóżku, by po kilku dniach trafić do szpitala i tu też umiera. Zostawia doroslego syna Tora, który potrafi zajmować się jedynie świniami i męża, biernego mieszkańca domu nie potrafiącego robić nic. • na pogrzeb zjeźdza rodzeństwo Tora - Erlend (homoseksualista od 12 lat nie mający z nikim z rodziny kontaktu), Margido (od 7 lat nie wstępujący do domu, organizator pogrzebów) oraz Torrun - córka Tora, która zna ojca z rozmów telefonicznych. Taki zlepek ludzi, którzy zawsze wolni od siebie i swojego towarzystwa nagle spotyka się i musi ze sobą udając średnią radość spędzić zgodnie czas. A jest to nad wyraz trudne, przerasta ich nawet. Ich wzajemne rozmowy są o niczym, unika się tematów, które bolą i od lat nie były poruszane, a które ich poróżniły. Nie patrzą na siebie jak rodzina, wprost przeciwnie, gardzą sobą w dziwny sposób, starają się, ale nic nie wychodzi, jest jeszcze gorzej, ich usmiechy to krzywe grymasy i pochylenia głowy dla łatwiejszego przetrwania tych wlokących się godzin. • jednak czas pogrzebu wypada po wigilii - trzeba pomyśleć o stole, posiłku, o wystroju i zgodzie. czy to aby nie zbyt wiele jak na jedną rodzinę? czy ten święty czas będzie azylem dla złośliwych zdań, które odejdą w niepamięć czy może jednak katalizator jednego słowa wyzwoli z każdego wulkan furii? dorośli ludzie, których życie niczego nie nauczyło. I ktorzy niczego nie chą się nauczyć. wolą tkwić w swoich formach, pewnych i bezpiecznych. wspólnie nie potrafią nic. • a szkoda, bo każdy ma jakiś dar, smykałkę, coś czego drugie nie ma. i zamiast wzajemnie się jakoś uzupełniać, czy kompensować stają się wrogami. • i każdego wypełnia gorycz, zbierana przez lata, trudna do połknięcia, wiecznie niestrawiona. każdego trzyma w ryzach gorycz tych utraconych dni, tych które nadejdą i wieczny problem z sobą samym. Gdzie iść? co robić? razem, czy po staremu? • wiele pytań i wiele pustki. • czytamy, włazimy w tą rodzinę i wraz z nią szukamy właściwego rozwiązania. Ale czy takie w ogóle istnieje? • teraz szybko czytam 2 część - nie mogę przestać mimo, że gorycz i we mnie puchnie....
  • [awatar]
    agnesto
    4 częściowa saga norweska... ale nie uciekajcie od niej sugerując się "sagą" czyli pseudo naciąganym tasiemcem, który prowadzi donikąd. Absolutnie. Saga w tym przypadku może być anty-reklamą tych powieści, które są kunsztem same w sobie... • ZIEMIA KŁAMSTW to 1 część niebywałej przygody, na którą nie każdy da się porwać. Bo treść wesoła raczej nie jest, ale po kolei,... • Anna słabnie, zostaje w łóżku i leży. Ma 80-lat i nigdy nie leżała cały dzień, ani kolejny, zawsze rytualnie robiła śniadania, parzyła kawę i jednocześnie sprawiła, że syn i mąż stali się całkiem zależni od niej. sami nie potrafili nic, nie wiedzieli gdzie co jest pochowane w szafkach kuchennych, ani jak się robić coś dobrego i prostego. maż siedziałby przy pełnym chlebaku i przepełnionej lodówce, a umarłby z głodu... I właśnie ta Anna pewnego dnia tak słaba ląduje w łóżku, by po kilku dniach trafić do szpitala i tu też umiera. Zostawia doroslego syna Tora, który potrafi zajmować się jedynie świniami i męża, biernego mieszkańca domu nie potrafiącego robić nic. • na pogrzeb zjeźdza rodzeństwo Tora - Erlend (homoseksualista od 12 lat nie mający z nikim z rodziny kontaktu), Margido (od 7 lat nie wstępujący do domu, organizator pogrzebów) oraz Torrun - córka Tora, która zna ojca z rozmów telefonicznych. Taki zlepek ludzi, którzy zawsze wolni od siebie i swojego towarzystwa nagle spotyka się i musi ze sobą udając średnią radość spędzić zgodnie czas. A jest to nad wyraz trudne, przerasta ich nawet. Ich wzajemne rozmowy są o niczym, unika się tematów, które bolą i od lat nie były poruszane, a które ich poróżniły. Nie patrzą na siebie jak rodzina, wprost przeciwnie, gardzą sobą w dziwny sposób, starają się, ale nic nie wychodzi, jest jeszcze gorzej, ich usmiechy to krzywe grymasy i pochylenia głowy dla łatwiejszego przetrwania tych wlokących się godzin. • jednak czas pogrzebu wypada po wigilii - trzeba pomyśleć o stole, posiłku, o wystroju i zgodzie. czy to aby nie zbyt wiele jak na jedną rodzinę? czy ten święty czas będzie azylem dla złośliwych zdań, które odejdą w niepamięć czy może jednak katalizator jednego słowa wyzwoli z każdego wulkan furii? dorośli ludzie, których życie niczego nie nauczyło. I ktorzy niczego nie chą się nauczyć. wolą tkwić w swoich formach, pewnych i bezpiecznych. wspólnie nie potrafią nic. • a szkoda, bo każdy ma jakiś dar, smykałkę, coś czego drugie nie ma. i zamiast wzajemnie się jakoś uzupełniać, czy kompensować stają się wrogami. • i każdego wypełnia gorycz, zbierana przez lata, trudna do połknięcia, wiecznie niestrawiona. każdego trzyma w ryzach gorycz tych utraconych dni, tych które nadejdą i wieczny problem z sobą samym. Gdzie iść? co robić? razem, czy po staremu? • wiele pytań i wiele pustki. • czytamy, włazimy w tą rodzinę i wraz z nią szukamy właściwego rozwiązania. Ale czy takie w ogóle istnieje? • teraz szybko czytam 2 część - nie mogę przestać mimo, że gorycz i we mnie puchnie....
  • [awatar]
    agnesto
    druga część czterotomowej sagi norweskiej.. i zacznę tytułem wstępu jak przy 1 tomie - nie uciekajcie od niej sugerując się "sagą" czyli pseudo naciąganym tasiemcem, który prowadzi donikąd. Absolutnie. Saga w tym przypadku może być anty-reklamą tych powieści, które są kunsztem same w sobie... • W tym tomie bardziej wchodzimy w prywatne życie każdego z bohaterów, bliżej poznajemy ich kontakty z ludźmi i z rodziną, jaką teraz tworzą - czy tego chcą, czy nie. Jednemu otwierają się oczy na to, co Bóg daje i zabiera, drugiemu nagle brak spokoju i nudy dotychczas prowadzonego życia, jest i ojciec-nie ojciec - wiecznie tkwiący w fotelu przed telewizorem lub z książką na kolanach, którego każdy woli omijać, a który wie więc niż się innym wydaje... Jest i alkoholik pośród nich, który wpada w nałóg pijąc w samotności, a co gorsza - alkoholem popija leki przeciwbólowe....całą fiolkę.... • ta rodzina nie jest szczęśliwa.
  • [awatar]
    agnesto
    Ten film to majstersztyk wciągania widza w fabułę. Przez dynamikę akcji i tego, co się dzieje na ekranie, a dzieje się dużo i szybko. Młody chłopak wozi autem bandytów napadających na banki. Jego opanowanie kierownicy i brawura każdemu bez mała sprawi, że szczęka opadnie. Plus świetna obsada i ... co może wydawać się dziwne, dobre dialogi. • Jest jednak coś, co działa na niekorzyść tego filmu -okładka. Różowa, jak zapowiedz filmu disco polo z polskimi aktorami. A to jest niewiarygodnie dobry film akcji;) polecam.
  • [awatar]
    agnesto
    Trójka doborowych aktorów, którzy z wiekiem nabierają smaczków, jak leżakujące w piwnicy wino. Każdy z roku (bagatela!) 1934-1940 i jacy dziarscy na ekranie. I oglądając ich ma się wrażenie, że gra aktorska jest dla nich zabawą, przyjemnością i miłym spędzeniem wspólnego czasu. Bawią się słowami, nabijają ze starczych bólów, z kłopotów z pęcherzem, czy choćby z samych siebie. Nie jest tylko śmieszne zajęcie domów przez bank i odebranie wypracowanej i należącej się emerytury. I właśnie te kłopoty sprawiają, że postanawiają napaść na bank... który ich okrada. Bo jak to jest możliwe, że nagle jesteś emerytem-biedakiem i nie stać cię na kupno ciasta, na jakie masz akurat ochotę♥? I chyba to staje się jednym z największych bodźców do podjęcia tak ryzykownego kroku jak....obrobienie banku
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo