Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Bardzo topornie napisana, fatalnie zredagowana książka. Męcząca, jeśli ktoś jest wyczulony na melodię języka. Pełna żenujacych osobistych wynurzeń, zupełnie nie na temat. Autorka napisała chaotyczne wypracowanie, nie poczuła ani tematu, ani bohatera. • Fatalne ilustracje, taka książka aż się prosi o dobre zdjęcia. Dużo zdjęć. Tymczasem dostajemy rozwlekłe opisy fotografii, których nie ma - było to tak nudne, że nie chciało mi się ich szukać po Internecie. • Bardzo mi się nie podobało ”wchodzenie do głowy” Iwaszkiewicza i zmyślanie, co czuł i co myślał – bardzo arogancki zabieg jak na osobę, która go nie znała, a wiedzę na jego temat ma powierzchowną. Raziło mnie też bezceremonialne grzebanie w rzeczach nieżyjącego pisarza – lubię biografie i nigdy mi nie przeszkadzało, że ich autorzy na przykład czytają prywatne listy. Tutaj jednak owo buszowanie po szafach, włażenie z butami w intymność, zaglądanie do tajemnic było ogromnym zgrzytem. • Pomysł na dotarcie do artysty przez pozostawione przez niego przedmioty jednak świetny (acz nie nowatorski).
-
Typowa książka youtuberòw, jakby treść spisana z filmiku. Kiepsko napisane, powierzchowne, ale się sprzeda, bo zasięgi duże... Najciekawszy początek o wieżowcach, za to części o zabytkach nie da się czytać. Dla osoby z grubsza zorientowanej w architekturze nic ciekawego.
-
Takie 3.5 gwiazdki, styl kingowsko, więc czyta się świetnie. Nie jest to kicha, jak niektóre "wpadki" Mistrza, ale do Miasteczka Salem, Lśnienia czy Smętarza dla zwierzaków daleko...
-
Świetne wspomnienia z Warszawy, której już nie ma, z dzielnicy, której już nie ma, o chłopcu, którym był Józef Hen. Piękny styl i bardzo ciekawe.