Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Znów dałem się wciągnąć w upiorny świat dr Huntera. Opowieść świetna, w niczym nie ustępuje wcześniejszym książkom Simona Becketta. I tak samo jak we wcześniejszych przypadkach zdecydowanie polecam wszystkim czytelnikom każdego gatunku literackiego. Dalszy komentarz w przypadku tego autora jest zbędny a ocena nie jest najwyższa z jednego tylko powodu - książka za szybko się skończyła.
-
Kolejny raz nie zawiodłem się na Simonie Becketcie i jego dr Davidzie Hunterze. Druga część jego przygód zaskakiwała do ostatniej (dosłownie ostatniej) strony i zostaje tylko... oczekiwanie na ciąg dalszy. Autor znów napisał książkę, która czyta się właściwie sama a barwne opisy krajobrazów pozwalają zwizualizować w wyobraźni czytelnika każdy skrawek tej ponurej wyspy. Nie przedłużając - polecam wszystkim fanom kryminałów i nie tylko.
-
Jak daleko można się posunąć by przedłużyć życie? Czego można się dopuścić dla pieniędzy? Te pytania prawdopodobnie błądziły w umyśle autorki podczas pisania tej powieści. Jakkolwiek nierealne wydają się niektóre wątki zamieszczone w książce całość jest dowodem talentu oraz wyobraźni Tess Gerritsen a "napoczęcie" tej lektury grozi czytelnikowi zaniedbaniem codziennych obowiązków domowych przed zakończeniem ostatniej strony. Przyznam szczerze, że jest to dopiero druga pozycja tej autorki po którą sięgłem (pierwsza to "Grawitacja", równie wciągająca), czołową pozycję na liście najlepszych thrilleropisarzy (nie mam pojęcia czy istnieje takie słowo, jakby co zaczerpnięte z suahili) uważam za uzasadnioną oraz nie omieszkam w niedalekiej przyszłości przeczytać więcej książek sygnowanych jej nazwiskiem. Amen.
-
No skoro pani Gilly Macmillan zadebiutowała w TAKI sposób to aż miło pomyśleć jak dobre będą jej kolejne książki. "Dziewięć dni" to historia porwania oraz poszukiwań ośmioletniego Bena w tytułowym okresie czasu. Jest dramatyczną opowieścią samotnej matki, która poza poszukiwaniami syna musi także uporać się z niszczącą jej psychikę medialną nagonką, dziennikarzami koczujacymi na trawniku przed domem oraz komentarzami zwykłych ludzi, obarczających winą za to zdarzenie właśnie matkę dziecka. Jednak dzięki wyobraźni autorki możemy cała historię poznać również oczami prowadzącego śledztwo w tej sprawie inspektora policji, który dodatkowo boryka się z kiełkującą depresją. Powieść pozwala wniknąć czytelnikom głęboko do umysłów głównych bohaterów, ponieważ autorka skupiła się głównie na ukazaniu uczuć towarzyszących podczas odkrywania kolejnych dowodów w trakcie dochodzenia. Wcale się nie dziwię, że już na początku kariery pisarskiej Gilly Macmillan została określona nową gwiazdą thrillerów psychologicznych. Tak świetnej książki po prostu nie da się napisać przez przypadek.