Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Biblioteka Kraków (ŚBP)
[awatar]
Kraków ŚBP
Rodzaj: Biblioteki publiczne
Telefon: 797 301 001
Województwo: małopolskie
Adres: Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego 3
31-154 Kraków
E-mail: filia_9@biblioteka.krakow.pl

Dawna Śródmiejska Biblioteka Publiczna w Krakowie to 15 przyjaznych miejsc w samym sercu Krakowa, w których nie tylko można wypożyczyć książki i audiobooki dla osób w każdym wieku, skorzystać z bezpłatnego Internetu oraz dokumentów elektronicznych, poczytać codzienną prasę, czy też uzyskać potrzebną informację, ale również wziąć udział w interesującym spotkaniu autorskim, czy też zajęciach edukacyjnych dla dzieci i młodzieży.

Obecnie wraz z Krowoderską Biblioteką Publiczną w Krakowie, Nowohucką Biblioteką Publiczną w Krakowie oraz Podgórską Biblioteką Publiczną w Krakowie, decyzją Rady Miasta Krakowa, stanowi jedną samorządową jednostkę organizacyjną Gminy Miejskiej Kraków. Nowa instytucja prowadzi działalność statutową za pośrednictwem 57 bibliotek filialnych, funkcjonujących pod dotychczasowymi adresami.

Najnowsze recenzje
1
...
12 13 14
...
37
  • [awatar]
    Kraków ŚBP
    Nikifor Krynicki, Nikifor Matejko, Netyfor, Epifaniusz Drowniak. Urodził się w Krynicy ok. 1895 r., z matki kalekiej Rusinki Eudokii Drowniak, nosiwody do pensjonatu w willi „Trzy Róże”.W wilii mieszkali kuracjusze, którym ta mała, bełkocąca, zapłakana i młoda Rusinka wodę nosiła. Urodziła syna, którego ojcem najprawdopodobniej był mały, siwy starszy pan, niejaki T. • Najpewniej po nim Nikifor odziedziczył talent. Szkoły nie ukończył, ale nauczył się w niej rysować. Malować nauczył się sam. Spokój odnajdywał w cerkwi i kaplicy z obrazami ojca (matka ucząc go bełkotliwej mowy, pokazywała obrazy w kaplicy mówiąc : „To twój ojciec”). • Nikifor malował coraz lepiej. Obrazków nikt nie kupował, a on sam był lokalnym pośmiewiskiem. • Zrozumiał,że umie robić tylko jedną rzecz : namalować obraz. • Malował często siebie – Nikifor nauczyciel, Nikifor biskup, Nikifor święty, z palcem podniesionym na obrazie. Malował kapliczki, malował kuchnie ( była ciepła i było w niej jedzenie), dworce kolejowe (sporo podróżował), swoje powroty z pracy ale przede wszystkim ażurowo-drewnianą Krynicę. • W 1959 r. zaczyna się lepszy okres w życiu Nikifora- Ella i Andrzej Banachowie (krakowskie małżeństwo pisarzy, krytyków i kolekcjonerów dzieł sztuki) organizują wystawę w galerii Diny Vierny w Paryżu, poprzedzoną dwoma innymi wyjazdami do Francji. • Malarz ma już wtedy 65 lat. Wpływowy, poważny, paryski tygodnik „L'Express” zamieszcza artykuł „Genialny clochard polski Nikifor”. To był sukces. • Zaczynają się wystawy w prestiżowych galeriach, wernisaże, filmy, Nikifor zaczyna być pokazywany w towarzystwie wybitnych malarzy, daje też znać o sobie śmiertelna choroba – gruźlica. Pod koniec życia został doceniony i uznany na całym świecie za jednego z najwybitniejszych prymitywistów. “Obrazki moje na zawsze po mnie zostaną. A są inne od innych, bo są moje własne. Proszę, przypatrzcie się im bliżej”. JM
  • [awatar]
    Kraków ŚBP
    Często narzekamy na swoją pamięć w życiu codziennym. Ale budząc się rano, wiemy kim jesteśmy, rozpoznajemy rodzinę i znajomych. Znamy adres naszego mieszkania oraz pracy i pamiętamy, jakie obowiązki na nas czekają. Bez większego trudu przypominamy sobie, gdzie odłożyliśmy klucze i gdzie spędziliśmy zeszłoroczne wakacje. Potrafimy przeczytać tekst i wiemy, jak wykonać mnożenie. Dobrze funkcjonująca pamięć pozwala nam na po prostu dobrze i sprawnie funkcjonować. • Alice, bohaterka polecanej dzisiaj książki, nie ma tyle szczęścia. W jej poukładane życie wykładowczyni akademickiej, szczęśliwej matki i żony, zaczyna powoli wkradać się chaos. Początkowe problemy z pamięcią lekarze kładą na karb stresu i zmęczenia. Ale po dokładniejszych badaniach okazuje się, że to Alzheimer o wczesnym początku. • „Motyl” Lisy Genovy to przejmujący zapis powolnej utraty pamięci przez Alice. Obserwujemy jej zmagania z chorobą i z bólem patrzymy na to, jak powoli zaczyna zapominać kim jest. Jak słowa tracą sens, a wykonywane do tej pory czynności stają się trudne i niezrozumiałe. Kiedy poukładany świat nie tylko jej, ale także rodziny i znajomych rozsypuje się na kawałki, i z tych cząstek trzeba poukładać swoje życie od nowa. Żeby wycisnąć z niego jak najwięcej, nim choroba przejmie całkowitą władzę nad naszym umysłem. • To piękna, ale i trudna książka. Polecam ją nie tylko tym, którzy zmagają się w swojej rodzinie z tą ciężką chorobą, ale także tym, których pamięć działa świetnie. Nie można się od niej oderwać – skłania do refleksji i nikogo nie pozostawia obojętnym. am
  • [awatar]
    Kraków ŚBP
    Gumofilce, czapka uszanka i towarzyszący temu zapach bimbru to bardzo skrócona charakterystyka jednego z najp­opul­arni­ejsz­ych bohaterów książek Andrzeja Pilipiuka – Jakuba Wędrowycza. Ale ten, kto widzi w nim tylko wiecznie upitego staruszka, bardzo się myli. To czołowy Polski egzorcysta, pogromca zła i... Bardaków. Filozofujący geniusz, który na każdy kłopot znajdzie rozwiązanie, a bliźnim (prawie wszystkim) pomaga bezinteresownie. „Kroniki Jakuba Wędrowycza” to pierwsze opowiadania o tym dziarskim staruszku. Kto lubi dosadny humor, „chłopskie” podejście do rozwiązywania problemów i jest odporny na szok, na pewno polubi tytułowego bohatera. Ma on swój niezaprzeczalny, specyficzny urok. A kolejne opowiadania potrafią oderwać czytelnika od codziennych spraw i zabrać go w inny wymiar, wydawałoby się, znanej rzeczywistości. AM
  • [awatar]
    Kraków ŚBP
    Weekend przed nami, więc w większości domów to czas na sprzątanie. Ale... czy nie masz czasem wrażenia, że to syzyfowa praca. Ubrania dopiero co skrzętnie złożone znów rozpełzły się po całym mieszkaniu, w kącie leży stos gazet i papierów, których przecież jeszcze niedawno tam nie było, a książki znów ułożyły się w malowniczy stosik na podłodze, bo zabrakło dla nich miejsca na regale. Rzeczy w przedziwny sposób ciągle przybywa i nigdy nie możemy znaleźć tego, czego akurat potrzebujemy. Jeśli czytając te słowa, pomyślałeś – „O rany, to o mnie”, to mam książkę specjalnie dla Ciebie. To „Magia sprzątania” Marie Kondo – czołowej japońskiej ekspertki od porządków. Autorka podpowie, jak uporać się z nadmiarem rzeczy, i sprawić, żeby te, które zostaną, dobrze nam służyły. I chociaż niektóre rady mogą wywołać uśmiech sceptycyzmu na twarzy, to myślę, że po książkę warto sięgnąć. Dla mnie nowością był pionowy sposób składania i układania ubrań w szufladzie. Ma swoje zalety! Chętni mogą również podejrzeć techniki porządkowania w stylu KonMar na youtube. Polecam! I pamiętaj, sprzątanie to nic innego, jak tylko odkładanie rzeczy na swoje miejsce. am
  • [awatar]
    Kraków ŚBP
    Wojna. Jedno słowo, tak wiele znaczeń! Czas pogardy, czy chwały? Konieczność, czy wybór? Kto wszczyna wojny? Dorośli. Kto na nich ginie? Dzieci! Tak właśnie chciało by się wykrzyknąć po lekturze „Rzeźni numer pięć” pióra Kurta Vonneguta. Autor, z właściwym sobie postmodernistycznym zacięciem, stworzył książkę będącą niezwykłym połączenie autobiografii, powieści science fiction, satyry i dramatu wplatając w koła małej i dużej historii swoje literackie alter ego - Billego Pilgrima. Główną osią niezwykłej fabuły tej książki jest zniszczenie w lutym 1945 roku Drezna w wyniku zmasowanego nalotu sił Aliantów. Mało, lub wręcz, znikomo znaczące pod względem militarnym i strategicznym miasto spotkał tragiczny koniec, gdy przeszło setki bombowców obróciło znaczną jego część w perzynę. Sam Vonnegut przeżył bombardowanie w tytułowej rzeźni numer pięć, gdzie przebywał wraz z innymi jeńcami pracując jako robotnik przymusowy. Na froncie widział żołnierzy nie starszych niż szesnaście, siedemnaście lat, jak również kaleki, starych weteranów i przypadkowych, oderwanych od przysłowiowego pługa ludzi nagle zmuszonych by nosić broń. • Nie jest to powieść dla każdego, może bowiem nie spodobać się tym, którzy nie są entuzjastami zabaw z formą, przeplataniu się stylów i innych, typowych dla postmodernistycznej literatury zabiegów, gdzie autor nie kryje się za maską bohaterów ale często daje wprost znać o swojej obecności. Niemniej jest to ciekawa pozycja, zdecydowanie godna uwagi, a ze względu na niewielką objętość może okazać się dla wielu furtką do poznania zupełnie innego od już znanego stylu tudzież formy pisania. bm
Ostatnio ocenione
1
...
110 111 112
...
127
  • Pornografia
    Gombrowicz, Witold
  • Tak sobie myślę...
    Stuhr, Jerzy
  • Świat według Garpa
    Irving, John
  • Kobieta ze znamieniem
    Nesser, Håkan
  • Bardzo bzdurne bajdurki
    Wollny, Mariusz
  • Z chirurgiczną precyzją
    Przygodzki, Błażej
Mrągowo BM
Opole MBP
TomaJ
Lea
Kraków PBP
Ala
joasia
BonaSforza
szu
derylka
avinia
wojciech
marek.regulski
usunięte konto
ewoz01
tomekr-76
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo