• Dla mojej córki nastolatki najpiękniejsza książka, którą przeczytała, a czyta bardzo dużo.
  • Cudowna książka do której wracam przynajmniej raz w roku 🧡
  • Przepiękna książka. Nie tylko dla dzieci. Wspaniałe napisana, ukazująca historię Polski i Polaków na tle wojny i późniejszych przemian. Cudo😊 pokecam każdemu
  • Ta książka jest fajna dla całej rodziny opowiada o pokoleniach drzewa które znało wielu ludzi i razem przerzywali różne przygody raz były nie fajne a czasem były zaskakujące i śmieszne
  • „Mirabelka”… Sięgnęłam po tą książkę ponieważ, jest ona jedną z publikacji, która ma promować obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, a jest skierowana dla najmłodszego czytelnika. Przedstawiono w niej historię bohaterów żyjących w naprawdę trudnych czasach. W czasach II Wojny Światowej. Wojny, która odebrała życie wielu niewinnym ludziom. A działo się to właśnie tutaj, w naszej stolicy Warszawie. Przedstawione w opowieści historie bohaterów warszawskich Nalewek są pełne miłości, nadziei, ale także wiary w nadejście lepszego jutra. Autor historie te opowiedział z perspektywy niewielkiego drzewka owocowego, które wówczas rosło w pobliżu i niestety było świadkiem tych wszystkich przerażających wydarzeń. Choć już wielu elementów tej historii fizycznie nie ma, bo getto przecież nie istnieje, trudno jest też doszukać się w krajobrazie kamienicy pana Friedmana czy fabryki strojów karnawałowych braci Alfusów to pamięć o ludziach, którzy wówczas żyli przetrwała. Zatem większość bohaterów tej publikacja to postacie autentyczne, ludzie, których ciężko doświadczył los. Dorcia, Chaim, Maciek to osoby , które istniały naprawdę i przeżyły naprawdę wiele… • Jedno mnie jednak zastanawia. Dla czytelnika w jakim wieku skierowana jest ta publikacja? Jeżeli ma być to opowieść o wzajemnej miłości ludzi, których łączy wspólnota losów i nic ponadto to w porządku można przeczytać ją nawet ośmiolatkowi. Natomiast jeżeli przedstawiona w niej historia ma mieć wydźwięk edukacyjny i przybliżyć czytelnikowi temat związany z pewnym fragmentem historii Polski to marna z niej wypływa nauka. Pod względem merytorycznym brak w niej konkretnych informacji, wyjaśnień. Jest w niej raczej mnóstwo niedomówień. Wspomina się w niej o pani Irence, lecz co dalej? Nie padają też w niej jasne sformułowania typu: Żydzi, obóz zagłady czy też koncentracyjny, komunizm, stan wojenny, emigracja itp. Dlatego czuję się nieco zdezorientowana… Myślę, że gdyby przeczytać ją starszemu dziecku, to w jego głowie zrodzi się tylko cała lista kolejnych pytań, a wiedzy historycznej z tej lektury będzie miał niewiele… Coż… Mimo jednak swoich osobistych wątpliwości i wewnętrznych rozterek polecam lekturę dorosłym i tym nieco mniejszym czytelnikom.
  • Co za piękne opowiadanie! To na pewno nie jest książka wyłącznie dla dzieci. Czytałam ją robiąc kompot i dżemy z mirabelek. Na pewno zapadnie w moją pamięć na długo. Podczas spacerów zastanawiam sie teraz: Co by to drzewo powiedziało, gdyby umiało mówić ...albo gdybym ja potrafiła je usłyszeć :) • Na końcu opowiadania, możecie sie dowiedzieć, ze tytułowa mirabelka, istnieje na prawdę.
  • „Mirabelka” to niezwykła opowieść o bardzo trudnych czasach. Czasach, w których wojna odebrała życie wielu niewinnym ludziom i to tutaj w naszej Polsce, w naszej Warszawie. Opisane w niej historie bohaterów z warszawskich Nalewek są pełne nadziei, ale także wiary i miłości. Autor historie te opowiedział z perspektywy niewielkiego drzewka owocowego, które wówczas rosło w pobliżu i niestety było świadkiem tych wszystkich przerażających wydarzeń. Choć już wielu elementów tej historii fizycznie nie ma, bo getto przecież nie istnieje, trudno jest też doszukać się w krajobrazie kamienicy pana Friedmana czy fabryki strojów karnawałowych braci Alfusów to pamięć o ludziach, którzy wówczas żyli przetrwała. Zatem większość bohaterów tej publikacja to postacie autentyczne, ludzie, których ciężko doświadczył los. Dorcia, Chaim, Maciek to osoby , które istniały naprawdę i przeżyły naprawdę wiele…
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo