• Jak szybko Twoje zniknięcie zainteresuje innych? • Kryminały od lat zaskakują mnie swoją skomplikowaną formą, która potrafi skutecznie zwodzić czytelnika i manipulować nim do tego stopnia, że poznana przez niego historia okaże się prawdziwym labi­ryn­tem. Labi­ryn­tem, który skrywa tysiące kory­ta­rzy, śle­pych uli­czek, tajem­nych przejść i ukry­tych dróg, co naprawdę gra­ni­czy z cudem, żeby się z niego wydo­stać i roz­wią­zać wszyst­kie napo­tkane zagadki. Niem­niej jed­nak są tylko dwa wyj­ścia z powie­ści – to ukryte daleko przed nami i kry­jące się z tyłu. Spe­cy­fika kry­mi­na­łów jest dosyć szcze­gólna ze względu na budowę całego szkie­letu fabuły, który bez względu na cią­gły grad intryg oraz wybu­chy akcji wciąż stoi nie­wzru­szony, pod­trzy­mu­jąc główny wątek i wyraź­nie go eks­po­nu­jąc. Dla­tego też docho­dzę do wnio­sku, że kry­mi­nały uka­zują praw­dziwy kunszt pisar­ski, który obja­wia się w każ­dym dopra­co­wa­nym detalu, uwy­pu­kla­ją­cym wszyst­kie zdol­no­ści autora. • Tetra­gon to powieść autor­stwa pol­skiego pisa­rza, Tho­masa Arnolda, któ­rego twór­czość pozna­łem już wcze­śniej za sprawą jego poprzed­niej książki – 33 dni prawdy. Muszę przy­znać, że poprzeczka od samego początku została usta­wiona bar­dzo wysoko, bowiem kry­mi­nały tego autora są oso­bliwe i cha­rak­te­ry­zują się szybką akcją, powstałą z róż­nego typu roz­dzia­łów, które kolejno okre­ślają naj­waż­niej­sze i jakże klu­czowe momenty w książce, nie­ko­niecz­nie do końca ujaw­nia­jące wszyst­kie sekrety. Toteż Tetra­gon to kolejna zawiła histo­ria, pełna ukry­tych poszlak, nie­malże nie­zau­wa­żal­nych, a jak istot­nych dla całego biegu sprawy, które pię­trząc się, two­rzą poczu­cie kom­plet­nej dez­orien­ta­cji, bo momen­tami nic, kom­plet­nie nic do sie­bie nie pasuje. Zagłę­bie­nie się w wykre­owa­nej rze­czy­wi­sto­ści jest sto­sun­kowo pro­ste, bowiem już od pierw­szych stron można posma­ko­wać wyraź­nej tajem­ni­czo­ści, która wprost prze­siąka całą powieść, potę­gu­jąc jej kry­mi­nalny wydźwięk, a także fabuła zachęca, by dołą­czyć do grona eks­per­tów, któ­rzy sta­rają się roz­wi­kłać sprawy na pozór bez­na­dziejne, a jed­nak kry­jące wię­cej, niż mogli­by­śmy się spo­dzie­wać. • James Adams oraz David Ross to główni boha­te­ro­wie Tetra­gonu cha­rak­te­ry­zu­jący się nie­prze­cięt­nym myśle­niem oraz nie­sa­mo­witą zdol­no­ścią deduk­cji, pozwa­la­jącą spraw­nie roz­wią­zać każdą zagwozdkę. Cóż, może w pew­nym stop­niu przy­po­mi­nają dobrze nam znane postaci ze świata lite­ra­tury sym­bo­li­zu­jące kry­mi­nał, Hol­mesa i Wat­sona, ale jed­nak ich szcze­gólne cha­rak­tery oraz zadzi­wia­jące umie­jęt­no­ści uka­zują wyjąt­kową cząstkę pomy­sło­wo­ści autora. Enig­ma­tyczne sprawy, nie­zro­zu­miałe zabój­stwa oraz nie­ja­sne dowody zbrodni, z któ­rymi męż­czyźni muszą sobie pora­dzić, są tak szcze­gól­nie zawiłe, że czy­tel­nik odnosi wra­że­nie, że wszyst­kie te czyn­niki kom­plet­nie do sie­bie nie pasują, samo­ist­nie się wyklu­czają i nie­moż­liwe jest, żeby połą­czyć je w całość. Niem­niej jed­nak Tetra­gon uka­zuje tym szcze­gólny kon­cept autora, który jest naprawdę godny uwagi i wcale nie ociera się o sza­blo­no­wość. Fak­tycz­nie wcią­gną­łem się w histo­rię książki z nadzieją, że będzie to kolejna dawka mro­żą­cego w żyłach kry­mi­nału, ale nie spo­dzie­wa­łem się, że aż tak bar­dzo histo­ria otrze się o ele­menty hor­roru, co nadało całej histo­rii wyszu­ka­nego smaku i ory­gi­nal­no­ści. Zde­cy­do­wa­nie na uwagę zasłu­guje rów­nież wątek biblijny, który jest kapi­tal­nym zwień­cze­niem całej powie­ści i potę­guje strach pomie­szany z cie­ka­wo­ścią. Pomysł ten strasz­nie przy­padł mi do gustu, bowiem uświa­da­mia czy­tel­nika, ile pracy wło­żył autor, żeby jego histo­ria ożyła, nabrała roz­pędu i wciąż zaska­ki­wała na każ­dym kroku. Muszę przy­znać, że naprawdę warto było wró­cić do twór­czo­ści Tho­masa Arnolda ze względu na wra­że­nia, jakie wywie­rają jego powie­ści. Nie dość, że kon­struk­cja Tetra­gonu wywo­łuje podziw, to pew­nego rodzaju efekt fil­mowy potę­guje cie­ka­wość oraz chęć na wię­cej tajem­ni­czych zaga­dek. Niem­niej jed­nak zamiast efek­tów spe­cjal­nych dosta­jemy wybu­chowe intrygi, które potra­fią w łatwy spo­sób uwię­zić czy­tel­nika w książ­ko­wym świe­cie. • Pod­su­mo­wu­jąc, Tetra­gon to praw­dziwa tyka­jąca bomba, która w każ­dej chwili może wybuch­nąć, zsy­ła­jąc na czy­tel­nika lawinę gorą­cych intryg, które zdolne są roz­grzać do czer­wo­no­ści nie­jedną wyobraź­nię. Co wię­cej, wykre­owana przez autora histo­ria naszpi­ko­wana tajem­ni­czymi zabój­stwami, zagi­nię­ciami i poszla­kami tylko czeka na kogoś, kto ma odwagę wkro­czyć do wydziału zabójstw w Cle­ve­land i zachły­snąć się krwawą przy­godą w świe­cie detek­ty­wi­stycz­nych zaga­dek. Gorąco pole­cam! • [Link]
    +2 wyrafinowana
  • Świetna książka. Moje pierwsze spotkanie z T. Arnoldem, szkoda, że w Krakowie tylko dwie są dostępne w bibliotekach.
  • Doczekałam się kolejnej części kryminału T. Arnolda. Przeczytałam duszkiem i niestety, nie dało rady powstrzymać się, aby przyjemność lektury trwała dłużej... Wszystko co dobre szybko się kończy banalna prawda. Kryminał po raz kolejny bardzo udany. Kontynuacja pracy poprzednich bohaterów, nowa intrygująca sprawa. Sporo wątków zwrotnych, zaskakujących, wręcz strasznych momentami! Trudna sprawa, brutalni, bezwzględni przeciwnicy, moc sytuacji "bez wyjścia"... Autor nie oszczędza naszych nerwów, trudno zaznać spokoju emocjonalnego, a jednak ta lektura to fantastyczny relaks. Nie można się nudzić, poznaję bohaterów coraz lepiej, a co za tym idzie czekam na więcej! Z czym jeszcze będą borykać się ci dzielni detektywi? czekam ZNOWU z ogromną niec­ierp­liwo­ścią­! Jednocześnie załączam ogromne podziękowania dla autora za egzemplarz z autografem! :-)
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo