Recenzje dla:
Wzgórze Dzikich Kwiatów/ Kimberley Freeman
-
Kimberley Freeman - WZGÓRZE DZIKICH KWIATÓW • Ciągle odkładałam przeczytanie tej książki, sama nie wiem dlaczego, ale kiedy w końcu siadłam z nią w pewne popołudnie, zatrzymał się dla mnie czas. • To piękna opowieść o babce i wnuczce - które przeżywszy "trochę" - muszą zacząć znów wszystko od początku. • Losy babki prowadzą nas od Glasgow 1929 roku do Tasmanii i posiadłości nazwanej właśnie tytułowym wzgórzem, a wnuczki primabaleriny Baletu Królewskiego od Londynu, poprzez Sydney do tasmańskich wzgórz i odziedziczonej, przez lata zapomnianej posiadłości. • Ciekawa konstrukcja narracyjna - losy babci opowiada narrator wszechwiedzący , z którym przeplata się pierwszoosobowa narracja wnuczki. • Dla mnie piękna książka i jeszcze piękniejsze zakończenie.
-
Cudowna, nostalgiczna i momentami wzruszająca książka. Skończyłam ją czytać dosłownie przed chwilą i jeszcze nie ochłonęłam z wrażeń. Czytając śmiałam się czasem i cieszyłam razem z Betty z jej sukcesów a czasem łezka zakręciła mi sie ze wzruszenia, gdy moja główna bohaterka cierpiała z powodu straty bliskich. Choć dopiero co "poznałam" pania Kimberley Freeman to juz podziwiam jej kunszt pisarski. Brawo, powiesc ta zasługuje na szczególne miejsce na półce z moimi perełkami. POLECAM!
-
Tajemnice rodzinne, zakazana miłość i dwie kobiety pośród zielonych łąk Tasmanii. • 1929 • Beattie to dziewczyna z charakterem. Gdy przed dziewiętnastymi urodzinami zachodzi w ciążę z żonatym mężczyzną, a potem zostaje samotną matką, nie porzuca swoich marzeń. Aby odbić się od dna, jest gotowa na wiele. Nawet na partię pokera z cynicznym arystokratą. Jeśli Beattie przegra, spędzi noc z dziedzicem. Jeśli wygra, dostanie jego posiadłość – Wzgórze Dzikich Kwiatów. • 2009 • Emma jest primabaleriną w londyńskim Balecie Królewskim. Nagle zdarza się wypadek i młoda tancerka traci wszystko, co kochała. Tymczasem jednak dowiaduje się, że niedawno zmarła babka zapisała jej majątek ziemski na dalekiej Tasmanii. Warunek otrzymania spadku jest jeden: dziewczyna musi spędzić trochę czasu na farmie...