Recenzje dla:
Przeżyłam Oświęcim/ Krystyna Żywulska
-
Autorka i zarazem bohaterka książki urodziła się w rodzinie łódzkich Żydów, naprawdę nazywała się Sonia Landau. W 1942 roku uciekła z warszawskiego getta wraz z matką i zaangażowała się w działalność konspiracyjną już jako Krystyna Żywulska - nie Żydówka. W 1943 roku została aresztowana przez Gestapo i osadzona na Pawiaku, a następnie wywieziona do Auschwitz i Birkenau. Z tego całego transportu ocalała tylko ona, przetrwała głód, bicie, ciężkie choroby, pracę ponad siły i cudem uciekła z marszu śmierci. Nie poddała się, pisała wiersze, które pozwalały przetrwać ciężkie chwile jej i współwięźniarkom przekazującym je sobie potajemnie, bo i za to można było zginąć. Gorąco polecam tą pozycję zwłaszcza dlatego, iż jest ona jednym z pierwszych świadectw obozowych, przez co chyba jednym z najlepiej napisanych. Pierwsze wydanie miało miejsce już w 1946 roku, dzięki czemu autorka mogła bardzo dokładnie opisać niemalże dzień po dniu obozowej udręki. Jedynym minusem jest brak jakichkolwiek fotografii oczywiście poza tą okładkową, ale książka naprawdę bardzo dobra, polecam.