Zboże rosło jak las:
pamięć o pegeerach
Autor: | Bartosz Panek |
---|---|
Wydawca: | Wydawnictwo Czarne (2024) |
Wydane w seriach: | Reportaż Reportaż - Wydawnictwo Czarne |
ISBN: | 978-83-8191-888-6, 978-83-8191-915-9 |
Autotagi: | dokumenty elektroniczne druk e-booki książki literatura faktu, eseje, publicystyka sprawozdania |
3.5
(4 głosy)
|
|
|
|
-
Zboże rosło jak las. Pamięć o pegeerach • Autor: Bartosz Panek • Moja ocena: 8/10 • W mojej ocenie jest to niezwykle wartościowy reportaż podejmujący temat Państwowych Gospodarstw Rolnych – zjawiska, które przez dziesięciolecia było integralną częścią polskiego krajobrazu społecznego i gospodarczego, a dziś bywa wspominane z nostalgią, niezrozumieniem lub krytyką. • Największym atutem książki jest perspektywa, jaką przyjął autor. Bartosz Panek unika skrajności i jednostronnych ocen, wybierając środek – pokazuje zarówno biedę, jak i okresy względnego dobrobytu, możliwości, jakie dawały PGR-y, jak i problemy, które w nich narastały. Dzięki temu powstaje wielowymiarowy obraz, który daleki jest od uproszczeń. • Reportaż nie przedstawia jednolitej, schematycznej wizji pegeerów. Wręcz przeciwnie – ukazuje różnorodność doświadczeń ludzi, którzy tam żyli i pracowali. Znajdziemy tu historie sukcesów i awansu społecznego, ale także dramaty, poczucie bezradności i rozczarowania. Autor zostawia czytelnikowi przestrzeń do refleksji, nie narzucając jednoznacznych ocen. • Na szczególną uwagę zasługuje konstrukcja książki. Pierwsza część przybliża życie codzienne w czasach funkcjonowania PGR-ów, druga zaś skupia się na ich rozpadzie po przemianach ustrojowych w Polsce i skutkach, jakie ten proces wywołał w życiu konkretnych ludzi oraz całych społeczności. Ten kontrast pozwala lepiej zrozumieć, jak wielkie piętno odcisnęła likwidacja pegeerów i dlaczego pamięć o nich do dziś budzi tyle emocji. • To reportaż, który nie tylko dostarcza wiedzy, ale także skłania do namysłu nad mechanizmami społeczno-ekonomicznymi, które kształtowały polską rzeczywistość po II wojnie światowej i po roku 1989. Jest to książka rzetelna, dobrze napisana i niezwykle potrzebna. • Serdecznie polecam. • ** 19:16 * 26.08.2025 * 76/2025 *
-
To zbiór opowieści zwykłych ludzi o czasach trudnych, czasach pracy i znoju, czasach przemian, wielkich nadziei i wielkiej biedy. To opowieść o czasach, które na lekcjach historii zamyka się w kilku zdaniach, skupiając się głównie na strajkach, stanie wojennym i ustaleniach okrągłego stołu. O tym, jak po wojnie wiele rzeczy trzeba było urządzać na nowo, zagospodarować tysiące hektarów leżącej odłogiem ziemi i wreszcie w latach III RP zmierzyć się ze skutkami reform Balcerowicza, szkolna historia mówi bardzo niewiele. • Nie pamiętam czasów komuny, ale pamiętam biedę i beznadzieję początku lat 90-tych, dlatego zwłaszcza ta część reportażu poświęcona transformacji ustrojowej, prywatyzacji, reformom i zamykaniu PGR-ów oraz hiperinflacji i rosnącego lawinowo bezrobocia, poruszyła mnie najbardziej. • Nie mam wątpliwości, że jest to reportaż niezwykle potrzebny. Wymagał wielu lat pracy, zbierania materiałów, wielogodzinnego przesiadywania w archiwach, podróży wzdłuż i wszerz Polski i tysięcy godzin rozmów. • Do reportażu z pewnością będę wracać. Jest to ten rodzaj twórczości, której nie da się po prostu przeczytać i odłożyć na półkę. Pozostaje w człowieku na długo.