Smutek ryb

Autor:
Hanna Krall
Wstęp:
Mariusz Szczygieł
Wyd. w latach:
2020 - 2020
ISBN:
978-83-65970-97-8, 978-83-66778-01-6
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
Więcej informacji...
4.0

„Ta strona nie jest dla wędkarza. Wędkarz wędkuje i nie ma czasu na czytanie żadnych stron. Ta strona jest dla żony. Mąż wędkuje, a żona sobie czyta” – tak Hanna Krall zainaugurowała rubrykę „Smutek ryb” w miesięczniku „Wiadomości Wędkarskie”. Był rok 1983, a pismo dla wędkarzy postanowiło pomóc uznanej reporterce – bezrobotnej w stanie wojennym. Tam Krall mogła publikować bez weryfikacji, bo w końcu trudno pisać wywrotowe treści, pisząc o rybach. A jednak…

W cyklu rozmów Hanny Krall o rybach nie przeczytamy ani o przynętach, ani o wędkach, ani o podbierakach. Dowiemy się za to z rozmowy z profesorem Henrykiem Samsonowiczem o rybach w Średniowieczu („Szczuka czyli szczupak, okoń, karp, to były w dwunastym, trzynastym wieku najpopularniejsze przezwiska i wyzwiska”). Historyczka sztuki Agnieszka Morawińska opowiedziała o rybach w sztuce („Rybacy musieli po prostu być »na wyposażeniu« rokokowego ogrodu jak łabędzie albo bażanty”). Profesor Jerzy Szacki – o rybach w myśli społecznej („W historii ryby spotkanie ryby z człowiekiem jest epizodem niespecjalnie długim”).

Doktor Hanna Krichner – o rybach u Nałkowskiej („Pisarka pokazuje rybę zawsze na granicy między uprzedmiotowieniem i życiem”). Pisarz Jerzy Putrament wyjawił, że wędkując, doświadczył spotkania z diabłem („Widziała pani kiedy oczy węgorza? A oczy diabła? A chce pani oczy diabła zobaczyć? To niech się pani przyjrzy oczom starego węgorza”), astrolog Marek Burski opisał ludzi spod znaku ryb („Rzadko awansują, dyrektorów–Ryb jest niewielu”), a o samym łowieniu opowiedziała harcmistrzyni Jolanta Chełstowska („Mówią nawet, że mam fart. Być może ryby są mi wdzięczne za mój pozbawiony pychy stosunek do nich i pozwalają w nagrodę się łapać”).

Między wersami tych zdawałoby się niepozornych rozmów o rybach możemy wyczytać odniesienia do sytuacji społeczno-politycznej Polski lat osiemdziesiątych. I albo tak wiele żon czytało „Smutek ryb”, albo jednak i wędkarze skusili się na lekturę tej rubryki, w każdym razie Hanna Krall została wyróżniona w ankiecie czytelników na ulubionego autora „Wiadomości wędkarskich”.

Teksty te nigdy nie były wydane razem w formie książkowej. Cztery z nich ukazały się w jubileuszowej książce „Krall” (Dowody na Istnienie 2015). „Więc w rybach jest smutek: w literaturze, malarstwie, w życiu, w obyczajach. Je się ryby w poście, jedzie się na ryby, żeby uciec od całego świata. Nie chciałabym, żebyście sądzili... byście sądziły, że ze stroniczki niniejszej będzie się sączyć chandra i smutek. Wprost przeciwnie.

To na rybach właśnie, nad wodą, kiedy oddala się codzienna krzątanina i jest taka cisza, że słychać nareszcie własne myśli – wtedy dopiero dociera do człowieka pewność, że nie ma nic lepszego pod słońcem niż fakt, że się pod słońcem żyje”. (fragment)

Więcej...
Wypożycz w krakowskiej bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Recenzje
  • Pożywna, nieciężka lektura, igraszka rozrywki z wiedzą. • To moje pierwsze spotkanie z twórczoscią Hanny Krall (przynajmniej pierwsze świadome z imienia i nazwiska); dotychczas była dla mnie znajomym nieznajomym, ikoną polskiego reportażu, o której wiedziałam tylko, że jest. Sięgnęłam więc po "Smutek ryb", wybierając tę książkę na lekturę ze względu na autorkę. I na tytuł, bardzo sugestywny. Nic więcej o tej pozycji nie wiedziałam. • Okazało się, że książka nie jest tym, za co ją pochopnie wzięłam; to miłe zaskoczenie, zważywczy na fakt, że spodziewałam się ciężkiego reportażu, może o losach zwierząt, a może o mniej dosłownie określonym tytułem cierpieniu innych. Zamiast tego miałam popołudnie spędzone z naprawdę wciągającym zbiorem króciutkich wywiadów z wykształconymi osobami różnych profesji. • Motywem przewodnim rozmów zawsze była ryba. Dosłowna, metaforyczna, symboliczna - ale ryba. Autorka nie pozwalała sobie i rozmówcom nawet na najdrobniejszy dryf rozmowy w inną stronę. Ryby wracały jak bumerang za każdym razem, gdy wywiadowi groziło to, że jednak o nich nie będzie - i przywoływane były w sposób nieraz bardzo bezpośredni. Potencjalne wątki poboczne Hanna Krall ucinała w sposób kategoryczny i bezpardonowy - momentami nawet miałam wrażenie, że ocierający się o swoistą niegrzeczność. Dzięki temu jednak prawdopodobnie rozmowy te były tak wartkie, interesujące i... mieściły się w wydzielonej rubryce w czasopiśmie wędkarskim, w którym były publikowane. • "Hanna Krall i ryby? Zaskakujące połączenie. A jednak!" - pisze we wstępie do "Smutku ryb" Mariusz Szczygieł. No więc i ja byłam zaskoczona, choć dzięki temu wstępowi właśnie dowiedziałam się, jak to z tą współpracą z wędkarskim czasopismem było. Poznając konktekst można czytać książkę w zupełnie inny sposób. I rozumieć w zupełnie inny sposób. Ale wcale nie trzeba. Bo nade wszystko jest o rybie.
  • Po 37 latach możemy przeczytać wywiady Hanny Krall zebrane w książce Smutek ryb. W 1983 r. reporterka zainaugurowała rubrykę o takim właśnie tytule w miesięczniku Wiadomości Wędkarskie. W ten sposób • pismo dla wędkarzy postanowiło pomóc uznanej autorce. W tym periodyku pisarka mogła publikować bez cenzury, bo – jak można przeczytać na obwolucie książki – w końcu trudno pisać wywrotowe treści, pisząc o rybach. A jednak… Tylko prawdziwy talent mógł sobie poradzić z tym zadaniem. W rezultacie powstały doskonałe wywiady. Wśród zaproszonych rozmówców znalazł się m.in. socjolog Jerzy Szacki, który opowiada, że nie ma człowieka bez ryby, natomiast jest dużo ryb bez ludzi. W kolejnej odsłonie reporterka rozmawia z historyczką literatury Hanną Kirchner, która mówi, że nie tylko mężczyźni (np. Melville, Conrad, Hemingway) pisali o rybach, ale też Zofi a Nałkowska opisywała np. ból • zabijanej ryby. Zadawała pytania także astrologowi Markowi Burskiemu, • który zdradza cechy charakteru osób spod znaku Ryb. Hanna Krall nakłoniła do rozmów o rybach wiele wybitnych postaci. W ten sposób reporterka ukazała absurdy systemu, w którym przyszło jej żyć. Sądzę, że niejeden czytelnik będzie zaskoczony, że tak ciekawie można dyskutować o rybach. • Ludmiła Guzowska
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autor:Hanna Krall
Wywiad:Lech Budrecki (1930-2004) Roman Mazurkiewicz Hanna Kirchner Stefan Krzysztof Kuciński (1938-2010) Agnieszka Morawińska Jerzy Putrament (1910-1986) Henryk Samsonowicz (1930-2021) Jerzy Szacki (1929-2016) Andrzej Wierciński (1930-2003) Hanna Krall Marek Burski Jolanta Chełstowska Juliusz A. Chrościcki Paulina Ratkowska (1935-2013)
Wstęp:Mariusz Szczygieł
Ilustracje:Izabella Zychowicz
Wydawcy:Wydawnictwo Dowody na Istnienie (2020) NASBI (2020) Legimi (2020) ebookpoint BIBLIO (2020) Dowody na Istnienie - Fundacja Instytut Reportażu (2020) Fundacja Instytut Reportażu
ISBN:978-83-65970-97-8 978-83-66778-01-6
Autotagi:dokumenty elektroniczne druk e-booki elementy biograficzne książki literatura literatura faktu literatura faktu, eseje, publicystyka literatura stosowana sprawozdania zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 8 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo