Pięć osób, które spotykamy w niebie
Tytuł oryginalny: | Fivepeople you meet in heaven |
---|---|
Autor: | Mitch Albom |
Tłumacz: | Joanna Puchalska |
Wydawca: | Świat Książki - Bertelsmann Media (2004-2008) |
ISBN: | 83-7391-328-9, 978-83-247-0770-6 83-7381-328-9, 83-7391-238-9 |
Autotagi: | druk książki powieści |
3.7
(12 głosów)
|
|
|
|
-
W tej prostej wizji nieba przedstawionej przez Alboma jest coś podnoszącego na duchu. Autor uświadamia nam że nasze życie, mimo że czasem tak się wydaje, nie jest puste i bezsensowne. Jesteśmy potrzebni i kochani. Życie ludzkie, jest zależne od wielu innych istnień. Wszyscy tworzymy jedność i jesteśmy ze sobą powiązani. Wszystko co robimy ma sens i wpływa nie tylko na nas, ale i na życie innych ludzi. • Czy przepis na niebo może być tak prosty? Spojrzeć na swoje życie i zastanowić się co zmienić, by osiągnąć równowagę wewnętrzną, pogodzić się z samym sobą, przebaczyć sobie i innym, tak by swoje życie przeżyć jak najlepiej, osiągnąć szczęście i niebo. • Bez zbędnego moralizatorstwa, autor przekazuje wiele prostych prawd, które pomagają uświadomić sobie rzeczywistą wartość człowieka. Czytelnik nie musi główkować, szukać drugiego dna. Lekcje, które autor chciał przekazać otrzymujemy niemal na tacy. Pewnie można zarzucić pisarzowi banalność takiego rozwiązania, ale osobiście mi ta bezpośredniość i prostota przypadła do gustu. • Nie napiszę, że "Pięć osób, które spotykamy w niebie to książka" wybitna i odkrywcza, bo nie jest. Jednak ma w sobie to coś, co zmusza by się zatrzymać i zastanowić nad swoim życiem i w pewnym stopniu oswoić się ze śmiercią. Krzepiący tytuł. • Marta Ciulis- Pyznar
-
Mitch Albom jest chyba jedynym autorem, który mnie nigdy nie zawiedzie. W tej książce stara się przenieść czytelnika na wyższe poziomy poznania poprzez postać Eddiego. Eddie jest weteranem wojennym, pracującym w wesołym miasteczku na stanowisku mechanika. Gdy go poznajemy ma już ponad 80 lat i jak się później okazuje wcale nie lekki ani nie mały bagaż życiowych doświadczeń. Los zdaje się nie oszczędzać Eddiego do końca jego dni. W pewnym momencie bohater ginie w wesołym miasteczku pod wagonikiem kolejki, ale w sposób heroiczny. Udaje mu się bowiem uratować życie małej bezbronnej dziewczynce. O tym jednak nie jest mu dane tak szybko się dowiedzieć. Następnie trafia do NIEBA jakiekolwiek ono by nie było. Tam spotyka pięciu ludzi, które wcale nie są mu całkowicie nieznane. Te postacie przekazują mu całą swą mądrość dotyczącą ludzkiego istnienia oraz sensu jego życia na ziemi. W końcu każdy z nas ma jakąś misję do spełnienia. Przepiękna, nieco filozoficzna opowieść o sensie życia, jego wartości oraz wyobrażeniu nieba w jednym. Polecam gorąco.