Trwa wojna pomiędzy Republiką, a Federacją Teroni.Wilson Cole, dowódca zbuntowanego okrętu wojennego „Teodor Roosevelt” przygotowuje się do obalenia skorumpowanego rządu Republiki. I nie jest ważne, że przeciwnik ma druzgocącą przewagę. Sztuka polega na tym, by osiągnąć sukces bez konfrontacji z liczącą ponad trzy miliony okrętów, flotą przeciwnika.Jednak taktyka „uderz i uciekaj” to za mało, by zrzucić z piedestału polityków i rozgromić największą potęgę militarną w historii galaktyki. Trzeba uderzyć w samo serce, najlepiej strzeżoną planetę Republiki – Deluros VIII.Cole, Walkiria, Dawid Copperfield, Sharon Blacksmith, Jacovic i reszta załogi „Teddy’ego R.” stają przed największym wyzwaniem ich życia.
W Skandii ludzie znają tylko jeden sposób na to, by młody mężczyzna stał się wojownikiem. Nastoletni chłopcy są dzieleni na grupy i wysyłani na trzymiesięczną wyprawę. Uczą się żeglarstwa, walki, taktyki, sztuki przetrwania... Drużyna przeciwko drużynie, wyzwanie za wyzwaniem. Tylko jedna grupa odniesie zwycięstwo.Hal Mikkelson, syn uznanego skandyjskiego wojownika i aralueńskiej matki, musi bardzo się postarać, by udowodnić swą wartość. Nie odziedziczył po ojcu potężnej postury i imponującej siły mięśni. Na tle współziomków wydaje się słaby, mały, niewart złamanego miedziaka... Kiedy Hal staje na czele jednej z drużyn złożonych z jemu podobnych, wyrzutków i odszczepieńców, wie, że walka o zwycięstwo będzie trudna. Zmierzy się z kwiatem skandyjskiej młodzieży, mając po swojej stronie tylko spryt, inteligencję, hart ducha oraz przyjaciół.
To opowieść o skrzatach i ludziach, radzących sobie w świecie bez słońca. Estera pisze pamiętnik, licząc, że ktoś go przeczyta; o ile po latach mroku ktoś jeszcze będzie umiał czytać. Rosa, młody przywódca skrzatów z Boru, rozmyśla o nieciekawej sytuacji swych pobratymców. Wielebna Maura czyni wyrzuty pozbawionej uczuć Pustej z powodu zagubienia Obiektu. Jakim sposobem dzieciak wymknął się z sieci? A jakim cudem ociemniały świat wciąż trwa? Czyżby dało się oszukać los? Czy ziarnkiem piasku, zgrzytającym w żarnach przeznaczenia, może być dziwna zielonooka dziewczynka? Milczy i uśmiecha się szczerbato, odważnie patrząc w mroczną twarz Boru. Skrzatów też się nie boi, choć nie należą one do codzienności ludzkich szczeniąt. Kim jest to dziecko?
„Znajda” to opowieść o wyborach, wolnej woli, różnych obliczach miłości, o tym, że Droga jest ważniejsza od Celu. Bo choć przeszłość jest jedna, niezmienna, ścieżek prowadzących do przyszłości może być wiele...
Z recenzji:
„Wspaniała rzecz. Powieść znakomita, kompletna, z realistycznie wyrysowanymi postaciami i zdarzeniami, bez luk logicznych”.
„Już dawno nie czytałam tak dobrej powieści. Już dawno nikt nie wprowadził mnie w tak fascynujący świat, zupełnie inny od tego, w którym aktualnie żyjemy”.
„Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Książka nieszablonowa, zaskakująca i wciągająca”.
„Mądre i wyrafinowane”.
"Książka jest znakomita i wbrew temu, że opowiada o skrzatach, nie jest to pozycja z gatunku „literatura dziecięca i młodzieżowa”. Czytałem ją z pół roku temu, ale nadal siedzi z tyłu głowy. Doskonała konstrukcja, bohaterowie narysowani jakby byli tu gdzieś obok, a fabuła mięsista i namacalna do granic perfekcji. To jedna z tych książek, które się czyta jednym tchem, nawet zaniedbując obowiązki, i co jakiś czas sprawdza się, czy nie pojawiła się kontynuacja".