Kuropatki. Miła, mała wioska gdzie Mela i jej młodsza siostra Ada uwielbiają spędzać wakacje. Jest las a w nim jagody i grzyby, jest malutkie jeziorko, a nad nim Port Piratów… Ale tegoroczny pobyt dziewczynek w Kuropatkach nie będzie tak beztroski jak poprzednie. Bo w Kuropatkach trwa wojna, choć nikt o niej nie wie.
Psa Bajbusa niepokoją syreny policyjnych samochodów, a w babcinej kuchni śpi tajemniczy kot.
Nocami, w niektórych domach palą się zielone latarnie.
Co takiego dzieje się we wsi i dlaczego nie wolno chodzić do lasu?
Opowieść o ludziach po obu stronach granicy, o pomocy bez względu na kolor skóry i narodowość, o byciu dobrym człowiekiem.
****
Tę książkę powinien swojemu dziecku przeczytać każdy rodzic. To opowieść o prawdziwym człowieczeństwie pełnym mądrości, empatii i akceptacji. Katarzyna Ryrych świetnie wyjaśniła, jak dzisiaj być przyzwoitym i dobrym człowiekiem. Pokazała jednocześnie, jak można i należy budować wspólny świat dzieci i dorosłych – świat przyjazny i bezpieczny dla wszystkich, bez względu na różnice narodowościowe, religijne, wiekowe... A słowa małej Meli: "Jak łatwo zostać dobrym, kiedy dokoła inni robią złe rzeczy. A wystarczyłoby ich nie robić" powinny pobudzić młodego i starszego czytelnika do głębokiej refleksji i do konkretnego działania.
dr Marek Michalak
przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia im. Janusza Korczaka
Rzecznik Praw Dziecka (2008-2018)
Wampiry, strzygi, wilkołaki i inne istoty z krypty rodem tworzą ściśle zakamuflowaną, barwną społeczność niedaleko ludzkich siedzib. Niektórzy z bohaterów książki mają grubo ponad 200 lat, potrafią lewitować, a jako ukochani pupile towarzyszą im nietoperze, ale poza tymi szczegółami – przyznajcie, że drobnymi – są bardzo podobni do ludzi. Też czują motyle w brzuchu, kiedy się zakochają, potrafią nieźle dokuczać sobie w szkole, a dla przyjaciół mogliby zrobić wszystko.
Poznajcie przygody WampIrka, Gryzaka, Białej Damy, MoCzarka, babci Trujanny i dziadka Grobacego, a także usianą przeszkodami drogę do kariery młodzieżowego zespołu Kryptelsi. Ostrzegamy, że w trakcie lektury można zapomnieć na śmierć o całym świecie, a nawet umrzeć ze śmiechu, ale na pewno nikomu nie grozi skonanie z nudów.