Autor czerpiąc z wielu podejść terapeutycznych, wiedzy naukowej, statystyk, własnych doświadczeń terapeutycznych i życiowych stara się, oprócz zaproponowania konkretnych technik radzenia sobie ze złym samopoczuciem, zmotywować czytelnika, by wstał.
Małgorzata Osowiecka – psycholog, dziennikarka, Uniwersytet SWPS
Podejście interdyscyplinarne, łączące metody psychologiczne, porady odnośnie aktywności fizycznej i żywienia oraz wiedza merytoryczna poparta mnogością przykładów "z życia wziętych" to cechy, które zdecydowanie wyróżniają tę pozycję wśród innych dostępnych na rynku.
Justyna Żywna – psycholog, dietetyk www.libra-psychodietetyk.pl
Książka jest bardzo ciekawą propozycją dla osób, które obserwują u siebie niepokojące objawy związane z lękiem, stresem, depresją. Autor w przystępny sposób charakteryzuje najważniejsze obszary pracy z trudnościami, adekwatnie przytacza wybrane wyniki badań naukowych, opisując je w sposób atrakcyjny dla czytelnika.
Wojciech Oronowicz – zastępca redaktora naczelnego Psychoseksuologii
- recenzowanego czasopisma naukowego www.psychoseksuologia.pl
Miłośnicy psychologii praktycznej znajdą w książce szczególnie satysfakcjonujące fragmenty. Także psychologowie i inne osoby trudniące się profesjonalnym pomaganiem powinny być usatysfakcjonowane różnorodnością treści, bogactwem przykładów z życia i odniesieniami do światowej literatury psychologicznej.Katarzyna Magdziarz – psycholog, psychotraumatolog www.gabinetrozwiazan.com
Depresja sprawia, że ogarnia cię przygnębienie, tracisz apetyt, dopadają cię lęki i fobie, zaniedbujesz codzienne obowiązki, wreszcie – nie masz siły wstać z łóżka. Zazwyczaj przechodzisz kurację i po pewnym czasie wszystko wraca do normy, choroba mija, zdrowiejesz… Okazuje się jednak, że nie zawsze tak bywa.
Gillian Marchenko od wczesnego dzieciństwa zmaga się z dystymią – rodzajem przewlekłej depresji, którą postronni postrzegali przez lata jako skłonność do melancholii, wieczne niezadowolenie, wręcz ponuractwo. Zdarzają się jej także epizody ciężkiej depresji. Mimo tych trudności autorka znajduje siłę do walki o własne życie. Robi to nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla rodziny – męża i czterech córek.
Żyję! Depresja mnie nie pokona to źródło wielu cennych wskazówek, jak sobie radzić z chorobą, i zastrzyk energii do walki o pełnię życia.