Wierszyki Pankiewicza są przykładem że dzisiaj Goździkowa może być lekarzem, bloger - ekspertem w dziadzinach naukowych, a grafoman - literatem. Grafomaństwo straszne, literackie disco-polo. Gdybym była przedstawicielem któregoś z opisywanych w pięciu książeczkach zawodów - to obraziłabym się. Wierszyki są tak prostackie, rymy wymyślane na siłę, zwrotki pozbawione sensu i co najważniejsze, nic konkretnego o prawdziwym zawodzie nie mówią. Ot, żołnierz szuka sów w lesie a policjant ogania się od much. Taka bzdura że przykro to czytać. Szkoda że książkę dzisiaj może wydać każdy, Boże widzisz i nie grzmisz! Pozostawmy pisanie wierszyków literatom. To, że dana książeczka jest przeznaczona dla dzieci nie musi naprawdę oznaczać, że może to być książeczka głupia! Uwaga cytat:
"Na poligon lecą drony,
za nimi lecą gawrony.
Późno w nocy czołgi świecą,
za nimi żurawie lecą.
Wielu ludzi, dużo ptactwa
ciągnie do żołnierzy bractwa"
Błagam, nie dawajcie tego dzieciom!!! Roman Pankiewicz ma sprawnie opracowaną strategię prowadzenia spotkań autorkich w bibliotekach - jego przebieranki dla dzieci są ciekawe. Szkoda że nie ogranicza się tylko do prowadzenia spotkań, tylko NIESTETY bierze się jeszcze za samodzielne pisanie wierszyków...
Uwaga cytat:
"Przyleciały ufoludki,
postawili różne budki
więc strażacy przyjechali,
wszystkie budki pozbierali
Zły obrót przybrały sprawy,
plac z budkami był ciekawy"
Jeśli "Strażak" - Pankiewicza ma zastąpić klasykę "Pali się! - Brzechwy, to ja się wyprowadzam z tego kraju. Biblioteki powinny mieć zakaz promowania tych książek. Wstyd!
Ciekawa jestem czy bibliotekarki ochoczo organizujące spotkania autorskie z Pankiewiczem przeczytały wierszyki i zastanowiły się choć trochę nad nimi. Jakieś przemyślenia? Jakieś opinie??...
Wierszyki Pankiewicza - literackie disco-polo
Wiadomości: 1
|
|
Napisano: 09.07.2019 11:57:03
|
|
Wiadomości: 2
|
Cześć wszystkim. Chciałabym polecić Wam stronę, na której znajdziecie Mokra karma dla psów w Baskerville https://baskerville-petfood.pl/dla-psa/karma-mokra-dla-psa! Mój labrador, Bax, jest zwykle bardzo wybredny, jeśli chodzi o jedzenie, ale uwielbia tę karmę. Szczególnie podoba mi się to, że zawiera tylko naturalne składniki i żadnych sztucznych dodatków. Jakość karmy jest naprawdę wysoka i jestem pewna, że jest ona dobra dla zdrowia mojego pupila. Karma Baskerville jest teraz naszym stałym wyborem! Polecam |
Napisano: 06.08.2024 19:11:18
|
Szukaj w wątku