Witam.
Jestem nowym użytkownikiem i od samego początku jestem zdziwiona limitem książek dodawanych na półki.
Przekroczyłam limit i... koniec, nie mogę dodać książki na półkę.
Znam różne portale ksiązkowe, ale na żadnym nie ma takich dziwnych limitów.
Może czegoś nie rozumiem...... więc może mi ktoś to wytłumaczy?
Czy muszę wykupić konto premium, żeby móc dalej tworzyć własną "biblioteczkę". Jeżeli tak, to się wypisuję...

Witam.

Faktycznie - nowi użytkownicy mają z początku ustawiany limit na liczbę książek na regałach (i ogólnie na liczbę regałów). Najprościej oczywiście jest się pozbyć tych limitów poprzez wykupienia Konta Premium, albo skorzystanie z darmowego kuponu na to konto, który często można dostać w bibliotece współpracującej z Portalem.

Drugim sposobem jest aktywność w Portalu. Jako aktywność rozumiemy tu ocenianie, pisanie recenzji, pisanie i komentowanie blogów, dyskusje na forum, a nawet dodawanie okładek do książek, które mają tylko "okładkę zastępczą". Za każde z tych działań czytelnik dostaje tzw. punkty reputacji, których łączną sumę można sprawdzić w lewym górnym rogu swojego awatara (nie widać punktów u innych czytelników!).

Aktywnych użytkowników postanowiliśmy premiować, a jedną z takich premii jest automatyczne zwiększanie się "pojemności" regałów wraz ze wzrostem liczby posiadanych punktów reputacji. 

**Niestety**: wkradł się błąd i powyższa premia... nie funkcjonowała. Dam znać, gdy tylko nasz zespół udostępni poprawioną wersję (limity automatycznie się zwiększą).

Tak więc zachęcam do dalszej aktywności, a limity na pewno nie będą zawadzać w tworzeniu własnej biblioteczki.

Niebawem postaramy się także udostępnić stronę pomocy, z dokładniejszym opisem i zasadami funkcjonowania punktów reputacji.

Od kilku dni poprawnie funkcjonuje już automatyczne zwiększanie się limitu na regale wraz ze wzrostem punktów reputacji użytkownika. Zatem wystarczy, że każdą dodaną książkę ocenisz, a od czasu do czasu napiszesz jakąś recenzję, wpis na blogu czy podyskutujesz na forum, a miejsca na regałach na pewno nie zabraknie!