Często zastanawiam się, czy styl tiki-taka mógłby funkcjonować w polskich realiach. Nasze drużyny rzadko grają krótkimi podaniami, częściej wybierają siłę i fizyczność. Ale może tiki-taka dałaby nam przewagę, bo jest bardziej nieprzewidywalna i opiera się na inteligencji zawodników. Pytanie tylko, czy polscy piłkarze są gotowi na taki sposób gry i czy trenerzy chcieliby zaryzykować.
Taktyka tiki-taka w polskich klubach – czy ma sens?
Gość
Wiadomości: 4 |
|
Napisano: 02.09.2025 14:36:29
|
|
Gość
Wiadomości: 4 |
Sądzę, że elementy tiki-taki można wprowadzać krok po kroku. Styl Tikitaka wymaga ogromnej precyzji i techniki, a to coś, czego polskim drużynom często brakuje. Ale widzę też, że coraz więcej akademii stawia na szkolenie techniczne, więc za kilka lat może to być realne. Najważniejsze, by zmienić mentalność i postawić na cierpliwe budowanie akcji. |
Napisano: 02.09.2025 15:11:04
|
|
Gość
Wiadomości: 4 |
Dokładnie. W Polsce dominuje schemat „szybko do przodu”, a tiki-taka to cierpliwość. Myślę, że niektóre kluby mogłyby odnieść sukces, gdyby połączyły oba style. Tiki-taka sama w sobie może być ryzykowna, ale jej elementy mogą pomóc drużynom kontrolować grę i unikać niepotrzebnych strat piłki. |
Napisano: 02.09.2025 15:17:55
|
Szukaj w wątku