Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Początkowo nie mogłam się oderwać od tej książki, bardzo przyjemnie mi się ją czytało. Bardzo zaciekawiły mnie wywiady z czarnoskórymi Polakami, rozdział o Światowym Festiwalu Młodzieży, opis działalności Ligi Morskiej i Kolonialnej. Im bliżej byłam końca książki, tym bardziej miałam trudność w skupieniu się. Nie rozumiem, dlaczego obie części książki tak drastycznie różnią się od siebie, nie widziałam sensu w umieszczaniu całych życiorysów ludzi.
-
Jedna z moich ulubionych książek Christie, była trochę przewidywalna co nie zmienia faktu , że kocham ją całym serduszkiem. Z każdą kolejną książką jestem przekonana, że mordercom okaże się ściana albo zeszyt a i tak będzie to miało sens i logikę.
-
Nie miałam żadnych oczekiwań, gdy zaczynałam czytać tą książkę, a i tak się zawiodłam. Absolutnie nie rozumiałam motywów mordercy, mówi że nienawidzi bogatych ale jego ofiarami były niewinne, niezamożne osoby? Pierwsza połowa książki podobała mi się, natomiast druga... Najbardziej podobały mi się w wstawki przed każdym rozdziałem. Postać Thomasa nie była zła, jego wątek z uzależnieniem od laudanum był ciekawy ale końcowo jego postać mnie irytowała ponieważ jego wszechwiedza dotycząca mordercy graniczyła z absurdem.
-
3.75🌟 • Długo nie mogłam się zabrać za ocenienie tej książki. Choć porusza ona poważny temat, momentami czułam, że zawiera ona znacznie więcej komentarzy, poglądów autora niż tytułowego głodu. Jest trochę chaotyczna, momentami nużąca nawet nie ze względu na tematykę a przez ciągłe powtórzenia. Miałam wrażenie, że niektóre zagadnienia zostały omówione trochę po macoszemu. Z książki wyniosłam kilka nowych informacji, ale większość z nich wiedziałam już wcześniej. Najbardziej podobał mi się rozdział o Sudanie Południowym, przedstawienie historii tego państwa.
-
Strasznie spodobał mi się koncept książki, wykreowany świat, jego oryginalność( był to pierwszy raz kiedy zetknęłam się z animami). Główna bohaterka była momentami irytująca, ale czego można od niej oczekiwać zważając na środowisko, w którym się wychowywała. Polubiłam duet Sary i Aarona( choć momentami chciałam przywalić mu w łeb)( niestety nie mogłam tego uczynić) w przyszłości pewnie sięgnę po drugi tom.