Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
sstawny
Najnowsze recenzje
1
...
9 10 11
...
24
  • [awatar]
    sstawny
    Życie pensjonariuszy w Domu Opieki Społecznej w Legionowie wydaje się wieść swoim powolnym, rutynowym rytmem. Jest określony czas na posiłki, regeneracje, ćwiczenia i ciszę nocną. Co jeśli pod powłoką tego pozornego sielskiego obrazka dzieją się dziwne i niepokojące rzeczy? Dlaczego w tajemniczy sposób znikają niektórzy pensjonariusze, jak choćby Bożenka Kowalska? Czy kucharka dosypuje truciznę do przyrządzanego jedzenia i czy jest w spisku z grabarzem? Czy pielęgniarze to sadyści, którzy zmuszają do prac fizycznych w ogródku? Dokąd nocą zmierza wyglądający jak trup pan Stanisław z torbą wypełnioną budyniami w proszku? Na te i inne zagadkowe historie próbuje sobie odpowiedzieć Antoni - emerytowany prokurator śniący o Magdzie Gessler, choć aktualnie zafascynowany nową pensjonariuszką Sabiną. Sabina też nabiera pewnych podejrzeń zwłaszcza po tym jak naocznie przekonała się, że jej koleżanka z pokoju Bożena Kowalska jest martwa, choć dyrektor ośrodka twierdzi, że wypisała się na własne życzenie i wyjechała. • Doskonała komedia kryminalna, która wywołała u mnie niejeden uśmiech. Autor uniknął na szczęście pułapki płytkiego komizmu opartego na humorze sytuacyjnym wynikającym z nieogarniętych przemyśleń osób w podeszłym wieku. To inteligentna komedia nie obrażająca, mam nadzieje, niczyich uczuć ani odczuć. Dwutorowa, uzupełniająca się narracja głównych bohaterów Sabiny i Antoniego pokazuje świat pensjonariuszy DPS-u jako z jednej strony pogodzonych z losem starszych osób u schyłku życia, z drugiej zaś ludzi, którzy wciąż mają w sobie pragnienia, tęsknoty i własną godność. Wszystko to zaprawione jest sosem lekkiego dowcipu opartego na kanwie kryminalnego dramatu. • Dużym plusem jest niebanalne zakończenie i dialogi jakie między sobą toczą pary staruszków, którzy utknęli w klinczowej zdawać by się mogło sytuacji. Książka jest początkiem serii dalszych przygód Sabiny. Mam nadzieję, że Antoniego też. Czekam niecierpliwie.
  • [awatar]
    sstawny
    ,,Stany splątane" wiążą, duszą i nie chcą wypuścić czytelnika ze swoich przesiąkniętych ludzkimi historiami objęć. ,,Wchodząc" w lekturę tej książki drogi czytelniku szykuj się na emocjonalny rollercoaster z którego nie da się przedwcześnie uciec nim dojedzie się do ostatniej strony. • Pięć opowiadań Janusza Wiśniewskiego to jakby pięć reportaży z życia wziętych, które czyta się wręcz na jednym wdechu. I choć to pięć różnych historii wszystkie one w jakiś zadziwiający sposób wchodzą ze sobą w korelacje dotykając zakamarków ludzkich uczuć, które poprzez splątanie zdarzeń i okoliczności stają się wyjątkowe, trudne i nieoczywiste. • Pięć historii, to pięć emocjonalnych ładunków, które autor przybierając postać wsłuchanego w opowiadanie narratora stara się rozbroić i rozłożyć na części pierwsze, wniknąć w istotę ich skomplikowania. • Geniusz autorski w tym wypadku jawi się w urzeczywistnieniu fikcji literackiej. Opisy poszczególnych historii, wzbogacone bogatą wiedzą medyczno-naukowo-topograficzną uwiarygadniają na tyle każde z opowiadań, że świat literacki zaczyna nam jawić się jako sensacyjna rzeczywistość rodem z prasowych newsów. • Niesamowite wrażenie, dla którego na pewno warto polecić tę książkę.
  • [awatar]
    sstawny
    Mołdawia jest dwudziestym trzecim najrzadziej odwiedzanym spośród dwustu krajów na świecie. Mimo to Miłosz Szymański postanowił zgłębić wiedzę na temat tego zapomnianego zakątka Europy i stworzył pasjonującą opowieść o historii i życiu teraźniejszym narodu nieustannie targanego pomiędzy wpływami Rosji i Rumunii. • Nie jest to tylko prosta opowieść turystyczno-krajoznawcza. Żeby zrozumieć współczesną Mołdawię i separatystyczną republikę Nadd­nies­trza­ńską­ trzeba poznać historię ostatnich dwustu lat, skomplikowane losy z czasów II wojny światowej i przyczynę głodu z lat pięćdziesiątych. • ,,Kto zgasi światło?" to także opowieść o tych, co zostali w kraju, których fatalna sytuacja gospodarcza nie zmusiła jeszcze do wyjazdu za granicę. To ci, którzy są już za starzy, albo wciąż wierzą, że w Mołdawii mogą coś jeszcze zdziałać, ułożyć sobie normalne życie. • Książkę się wręcz pochłania. Kolejne rozdziały odkrywają nieznany świat. Narracja przybiera zaskakujące formy, jak zapis scenariusza filmowego, albo opowieść o służbie zdrowia w formie antycznego dramatu ze śpiewami chóralnymi. Tym większy plus dla autora za interesującą treść i ciekawą formę opisu.
  • [awatar]
    sstawny
    W życiu młodego Ukraińca Tolika zawitało szczęście w postaci kupionej przez niego pięknej rezydencji w słonecznej Hiszpanii. Jednocześnie w tym samym momencie spada na niego cień wojny wywołanej agresją Putina na Ukrainę. Do oazy spokoju Tolika wprowadzają się uchodźcy w osobach krewnych: matki, ciotki Hryhoriwny, wujka Anatolija Stiepanowycza, siostry Irusi, jej koleżanki Poliny, psa Władika i dwóch kotek Zusi i Drusi. Zapowiada to wybuchową mieszankę dynamicznych matczyno-cioteczno-wujkowo-siostrzanych temperamentów, życiowych porad i utyskiwań. Dotychczasowe życie Tolika zostaje wywrócone do góry nogami do tego stopnia, że zmuszony jest uciekać do swojego pokoju po ustawionej przy balkonie drabinie. • Eugenia Kuzniecowa opisując tragikomiczne losy Tolika bierze w duży nawias lekkiej satyry, to co normalnie powinno przerażać. Wojna niesie strach, nieszczęście i śmierć. A jednak z perspektywy odległej Hiszpanii problemy uchodźców wydają się być komicznie przerysowane. Tolik nie wie za bardzo, co ma z sobą zrobić. Z jednej strony wspa­niał­omyś­lnie­ udziela schronienia członkom swojej rodziny, z drugiej strony cierpi z powodu ich nachalnej obecności w jego introwertycznym świecie. • To trochę obraz naszego zachodniego społeczeństwa, które przerażone brutalną agresją w odruchu współczucia ruszyło gremialnie z humanitarną pomocą, by jednak po pewnym czasie zacząć po cichu utyskiwać: kiedy oni w końcu sobie od nas pójdą? Czy to tak właśnie nie jest? Za to daję duży plus dla autorki i jej interesującej powieści ,,Drabina".
  • [awatar]
    sstawny
    Leszek Herman nie zawodzi. ,,Zbawiciel" to książka, która ma w sobie prawie wszystko, co potrzebuje wciągająca fabuła przygodowa w sam raz na wakacyjną lekturę. Mamy więc mroczne historie z czasów II wojny światowej, odkrywany na nowo Szczecin, kryminalna zagadka, dziennikarze na tropie tajemniczego ekoterrorysty Heilandera i odrobina luksusu na jachcie szkockiego arystokraty.... • Mój zachwyt nie jest jednak pełny. Historia jest nadmiernie rozdmuchana. Przez pierwsze dwieście stron wielość wątków gmatwa na tyle sprawę, że w zasadzie nie bardzo wiadomo, co jest motywem głównym powieści (mały spoiler: nie jest nim na pewno obraz Leonarda da Vinci: ,,Zbawiciel świata"). Jak dobrze, że istnieją opisy na czwartej stronie okładki, które dają wskazówki na czym czytelnik powinien się skupić. Podobnie z zakończeniem, które w krótkich opisach próbuje wszystkie wątki zawiązać w jedną nić, która nota bene, nie jest i nie będzie lontem do wystrzałowych fajerwerków. • Porządne czytadło przygodowe, ale bez szału. Pozostaje lekki niedosyt.
Ostatnio ocenione
1
...
14 15 16
...
22
  • Sprawa 1569
    Horst, Jørn Lier
  • Schron przeciwczasowy
    Gospodinov, Georgi Georgiev
  • Trzynasta opowieść
    Setterfield, Diane
  • W tej powieści wszyscy umierają
    Adamaszwili, Beka
  • Kara i nagroda
    Zonová, Anna
  • Zanim wystygnie kawa
    Kawaguchi, Toshikazu
kkarwacka
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo