Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
sstawny
Najnowsze recenzje
1
...
16 17 18 19 20
  • [awatar]
    sstawny
    Książkę Zbigniewa Parafinowicza przeczytałem z wielką fascynacją. Codziennie jesteśmy bombardowani wiadomościami z wojny na Ukrainie, ale mało kto zna zakulisowe działania, szersze, polityczne tło konfliktu i efekty wyścigu służb specjalnych w pozyskiwaniu wiadomości o przeciwniku. Dlaczego Putin mówił o denazyfikacji Ukrainy, kto wiedział wcześniej, że Rosjanie zaatakują, kto próbował otruć rosyjskiego oligarchę Abramowicza i dlaczego polscy politycy nie wierzyli w to, że Włodymyr Zełeński zostanie prezydentem? Te wszystkie luki w wiedzy ogólnej stara się wypełnić dziennikarz i korespondent wojenny ,,Dziennika Gazety Prawnej", autor książki ,,Śniadanie pachnie trupem". Zbigniew Parafinowicz nie tylko zza biurka studiuje dostępne dokumenty i notatki dyplomatyczne, ale rusza na pierwszą linię wymiany ognia w Kijowie i Charkowie. Rozmawia i z wysoko postawionymi politykami i z ludźmi na ukraińskich ulicach. Odmalowuje obraz bezsensownej wojny, która wydawać by się mogło nie miała prawa wydarzyć się w Europie XXI wieku. A jednak mrzonki imperialistyczne jednego sprytnego aparatczyka z KGB musiały się w końcu zderzyć się z niezłomną postawą byłego aktora komediowego, którego nikt wcześniej nie doceniał i nie brał na serio. • Książka godna polecenia każdemu, kto się interesuje bieżącą polityką i mechanizmami sprawowania władzy.
  • [awatar]
    sstawny
    "Rozbito moją duszę. Najpierw w areszcie, a potem w obozach". Te słowa zostaną ze mną po przeczytaniu relacji Gulgahar Haitiwaji, która opisuje swoją ponad dwuletnią gehennę w chińskich obozach reedukacyjnych. Haitiwaji jest Ujgurką, czy prze­dsta­wici­elką­ dumnego narodu zamieszkującego prowincję Sinciang, czyli zachodnio północne tereny państwa chińskiego. Już samo bycie Ujgurem jest powodem dla którego władze chińskie mogą zacząć prześladować swojego obywatela. Hatiwaji, choć przebywała na emigracji we Francji podstępem została zwabiona do Chin i tam aresztowana, a później oskarżona i skazana nie za swoje winy, ale za działalność opozycyjną swojego męża oraz córki. Cały opis perfidnych tortur, którym poddaje się skazanych na tak zwaną reedukację w pseudo szkołach brzmi jak rodem z książek Georga Orwella. Tym bardziej jest to przerażające, że opis pochodzi z lat 2016-2017. Zapewne obozy reedukacyjne, czyli de facto gułagi istnieją w prowincji Sinciang po dzień dzisiejszy. Prawda poraża i choć koszmar autorki, dzięki nagłośnieniu całej sprawy w Europie już się zakończył, to dla tysięcy ujgurskich kobiet i mężczyzn trwa on nadal. Dobrze, że ta książka otwiera nam oczy na krzywdę narodu, którego Chińczycy starają się zatrzeć z map i pamięci świata.
  • [awatar]
    sstawny
    Andriej ma sześć lat gdy wraz z rodzicami i starszym bratem Dimą opuszcza Związek Radziecki i wyjeżdża na stałe do Nowego Jorku. Wraca do Moskwy po dwudziestu siedmiu latach by zająć się dobiegającą osiemdziesiątki babcią Sewą Efraimową, która niedomaga i ma pierwsze oznaki demencji. Jest rok 2008, a pogrążona w drapieżnym kapi­tali­styc­znym­ i para­gang­ster­skim­ amoku Moskwa w niczym nie przypomina jego sentymentalnych, osnutych na klasycznej, rosyjskiej literaturze wyobrażeń o ojczystej krainie. Sama babcia wmawia wnukowi, że Rosja to "straszny kraj". Andriusza zostaje zmuszony do konfrontacji z brutalną rzeczywistością miasta, brakiem większej gotówki, poczuciem osamotnienia i znalezieniem przyzwoitego zajęcia. Ponadto opieka nad staruszką jest bardzo wymagająca i kłopotliwa. Minie wiele miesięcy zanim Andriej przełamie pierwsze bariery i pozna ludzi, dzięki którym zacznie dostrzegać, że życie w Moskwie może być na swój sposób interesujące. • Niestety, wbrew opisom na okładce książka sama w sobie nie jest ani tak pasjonująca, ani tak zabawna, żeby nie można było się od niej oderwać. Humoru w niej tyle co na babcine lekarstwo, a akademickie dyskursy autora o systemie szkolnictwa wyższego zwyczajnie nużą czytelnika. Niemniej fabuła stopniowo wciąga, a finał warty jest dobrnięcia do końca książki. • Dla mnie ta powieść miała swój dodatkowy walor sentymentalny. Miałem możliwość dwukrotnego pobytu w Moskwie mniej więcej w tym samym czasie, co fabuła książki. Opisane w niej sytuacje dają rzeczywisty, prawdziwy obraz stolicy Rosji, który dla ,,inostrańca" może być prawdziwym szokiem. Dodatkowo, dziś w dobie rosyjskiej agresji na Ukrainę, tytuł książki nabiera niemalże symbolicznego znaczenia.
  • [awatar]
    sstawny
    Chciałem zagłębić się w post­apok­alip­tycz­ną wizję świata, który po katastrofie wojny atomowej musiał zejść do podziemi i zamknąć się w przepastnych tunelach moskiewskiego metra. Chciałem poznać życie, które na nowo musieli układać sobie ludzie na poszczególnych stacjach pozbawieni światła dziennego, otwartej przestrzeni i poczucia bezpieczeństwa. Dmitry Glukhovsky zwiódł mnie swoją wizją, ale raczej nie przekonał do niej... • Dość opasłe dzieło (niemalże 600 stron) jest w rzeczywistości opisem nieco męczącej podróży, odysei młodego żołnierza Artema, który za namową tajemniczego Huntera wyrusza ze swej rodzinnej stacji WONG do mitycznego Polis, by przekazać jego mieszkańcom ostrzeżenie. Ano właśnie… Ostrzeżenie przed czym? Nadchodzi jakieś tajemnicze zagrożenie, nowy gatunek stworzeń zwanych Czarnymi. Artem przemieszcza się pomiędzy stacjami, które są oddzielnymi organizmami admi­nist­racy­jnym­i, w których rządzą albo kupcy zrzeszeni w Hanzie, albo jacyś nikczemni faszyści, tudzież weseli komuniści z brygad międ­zyna­rodo­wych­. Istnieją też opuszczone stacje, stacje ukryte, zapomniane. Pomiędzy nimi są posterunki wojskowe, skupiska sekciarskie, wyznawcy kultu pierwotnego. Z tym wszystkim zapoznaje się Artem, który cudem uchodzi z każdej opresji. Tylko jaki sens jest w niesieniu ostrzeżenia o nieb­ezpi­ecze­ństw­ie płynącym z zewnątrz, podczas kiedy tak naprawdę większe zagrożenie jawi się w destrukcyjnych strukturach wewnątrz samego świata w metrze? • Artem, choć kreowany na postać wybrańca, w rzeczywistości jest bieda kalką Neo z Matrixa. Trwającą dwa tygodnie podróż w jedną stronę główny bohater w drodze powrotnej pokonuje w kilka godzin. Gloryfikowanie rosyjskich wojskowych ze Specnazu w dobie brutalnej wojny w Ukrainie budzi dziś raczej niesmak. Przyznam się, że wymęczyłem tę książkę i z ulgą dobrnąłem do jej końca. Nie mniej doceniam fakt stworzenia całego uniwersum podziemnego świata w metrze. To niezwykle ciekawa wizja, choć mam wrażenie, że trochę słabo opowiedziana.
  • [awatar]
    sstawny
    Kto komu życzy śmierci? • Susan Lentigo ma za sobą traumatyczne doświadczenie morderstwa dokonanego na jej 6-letniej córeczce Amy. I chociaż FBI znalazło mordercę, dotychczasowe życie Susan legło całkowicie w gruzach. Po dwudziestu latach przychodzi wiadomość, że w więzieniu w Dakocie Północnej zostanie wykonany wyrok śmierci na skazanym przez sąd więźniu. Susan wyrusza sama w daleką podróż na drugi koniec Stanów Zjednoczonych by być przy wykonywaniu wyroku. Podróż jednak okazuje się być wielkim wyzwaniem pełnym niespodziewanych wypadków. Szukająca ukojenia matka nie tylko musi zmierzyć się z przeciwnościami losu, ale zaczyna mieć też wątpliwości co do tego, kto naprawdę był winnym śmierci jej córki. • Dobrze napisany kryminał, który bardzo szybko się pochłania. Kiedy w połowie czytania wydaje się, że wszystko jest już pozamiatane, warto doczytać do końca. • Być może cała ta historia brzmi nieprawdopodobnie, ale jak sam autor wyjaśnia w posłowiu materiały do książki zbierał ze studiowania autentycznych przypadków. I dlatego dreszczyk emocji jest silniejszy.
Ostatnio ocenione
1
...
13 14 15
...
19
  • Pancerne serce
    Nesbø, Jo
  • Nóż
    Nesbo, Jo
  • To nie jest miejsce do życia
    Potaczała, Krzysztof
  • Mężczyzna imieniem Ove
    Backman, Fredrik
  • Była sobie rzeka
    Setterfield, Diane
  • Niespokojni ludzie
    Backman, Fredrik
kkarwacka
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo