Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Ostatnio przeczytałem książkę Aleksandra Fredry pt. „Zemsta”. Ta książka jest komedią, więc mi się podobała, bo lubię śmieszne książki, a było tam sporo zabawnych sytuacji i śmiesznych postaci. • Akcja książki dzieje się w zamku, który jest podzielony na dwie części. W jednej mieszka Cześnik, a w drugiej Rejent. I oni się cały czas kłócą o różne sprawy. Najczęściej o mur, który stoi na granicy ich części zamku. Rejent chce go naprawić, a Cześnik oczywiście się sprzeciwia, bo to by wyszło na korzyść Rejenta. Te ich kłótnie są dosyć zabawne. • Jest jeszcze historia miłosna, bo Wacław (syn Rejenta) zakochał się w Klarze (bratanicy Cześnika). Cześnik chce ożenić się z Podstoliną, bo ona jest bogata, ale okazuje się, że wcześniej była już związana z Rejentem i to powoduje kolejne zamieszania. • Jedną z moich ulubionych postaci jest Papkin. Jest naprawdę śmieszny i trochę głupi, ale w zabawny sposób. Ciągle się przechwala, udaje bohatera i w ogóle próbuje wyglądać odważnie, a tak naprawdę wszystko kończy się komicznie. To, jak Papkin się boi i miesza w różnych sytuacjach, naprawdę mnie rozśmieszało. Lubię go najbardziej ze wszystkich postaci, bo dzięki niemu książka jest jeszcze bardziej zabawna i wesoła. • Na końcu wszystko i tak się dobrze kończy, bo Wacław i Klara biorą ślub, a Cześnik i Rejent wreszcie muszą się pogodzić. • Podsumowując, „Zemsta” to ciekawa i zabawna lektura. Nie jest może łatwa w czytaniu, ale myślę, że warto ją przeczytać, szczególnie tym, którzy lubią komedie i chcą się pośmiać przy czytaniu.
-
Książka Henryka Sienkiewicza „Latarnik” to lektura, którą musiałem przeczytać. Nie ukrywam, że na początku nie chciało mi się za to zabierać, bo nie lubię czytać książki. Jednak po przeczytaniu mogę powiedzieć, że nie było aż tak źle. • Głównym bohaterem tej noweli jest Skawiński. Był on Polakiem, który walczył w różnych wojnach i dużo przeżył w swoim życiu. W końcu, gdy był już stary i zmęczony, dostał pracę jako latarnik w Ameryce Południowej. Ta praca była spokojna, miał tylko pilnować, żeby latarnia się świeciła i żeby statki mogły bezpiecznie pływać. • Najważniejszy moment książki to ten, kiedy Skawiński dostał paczkę z polskimi książkami. W środku był między innymi „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza. Gdy zaczął czytać, przypomniała mu się Polska i wszystko, co zostawił. Tak bardzo się w to wciągnął, że zapomniał zapalić latarni. Przez to stracił pracę. To było dla mnie trochę smutne, bo widać, że on tak bardzo tęsknił za ojczyzną, że nawet książka potrafiła go aż tak poruszyć. • Moim zdaniem ta lektura pokazuje, że ojczyzna jest bardzo ważna i że nawet jak ktoś mieszka daleko, to i tak zawsze będzie o niej pamiętał. Skawiński niby miał spokojne życie, ale brakowało mu Polski i to go zgubiło. Sienkiewicz pokazał, jak silna może być tęsknota i jak ważne są wspomnienia. • Książka nie jest długa, więc nie czytało się jej tak źle. Nie była jakaś super ciekawa jak np. książki przygodowe, ale jednak zostawia coś do przemyślenia. Myślę, że warto ją przeczytać, żeby zrozumieć, co czuli ludzie, którzy byli na emigracji i nie mogli wrócić do swojego kraju. • Podsumowując, „Latarnik” to nie jest moja ulubiona lektura, ale nie żałuję, że ją przeczytałem. Z tej książki można zrozumieć jaka jest ważna ojczyzna dla ludzi, którzy w niej dawno nie byli.