Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Regalia1992
Najnowsze recenzje
1
...
7 8 9 10 11
  • [awatar]
    Regalia1992
    Wiedziałam, że nie skończy się na Insygniach! To była tylko kwestia czasu. A czas ten zmarnowali... • Znowu czai się zło, po tylu latach i - Potter nadal jest w formie, żeby je pokonać. Piszę Potter, bo właściwie na dwoje wróżyła, który to jest, czy syn czy ojciec. Dzieciaki Wielkiej Trójcy Gryffindoru idą do Hogwartu i zaczyna się zabawa. Przede wszystkim okazuje się, że część fanowskiego kanonu została zachowana, za co chwała autorce/autorowi, bo przynajmniej nie jest schematycznie, a i tutaj mogę uraczyć się tym, że 'jednak jabłko czasem spada dalej, niż cały sad jabłoni'. Nadal mnie razi brak kilku postaci, ale trzeba się przyzwyczaić do tego... • Zawiodłam się na Potterze seniorze. Okazuje się, że wraz z wiekiem ten mężczyzna coraz bardziej głupieje - jego zachowanie względem syna jest nie tym, czego spodziewasz się po wychowanym w Dursleyowskim domu dziecku. Rzecz jasna sama jego postać nie została ograniczona do bycia dobrym aurorem, o nie, on musiał wspiąć się wyżej. Z resztą tak samo jak Hermiona, która tutaj jest bardziej karykaturą siebie niż przykładną kobietą. Jedynie Ron i Ginny w migawkach wydorośleli i w pewnych momentach zachowują się jak przystało na rodziców - wiedzą, że dzieci ich też mają uczucia i swoje zdanie. Draco to oddzielna sprawa - po prostu mi go żal. Jest w książce jaki jest, a i tak mi żal. Delfina jest bardzo podejrzaną postacią... A i jeszcze jedno - kim/czym, do ku*** nędzy jest Wróżebnik?! • Książka miałaby większy potencjał, gdyby nie jej budowa. To sztuka. A sztuka ma to do siebie, że nie posiada opisów miejsca, nie trzyma sztywnej narracji i wymyka się wyobraźni - przynajmniej mojej. Czytałam i nie wiedziałam - czy to Hogwart obecny, czy to roku pańskiego 1994 czy to może już po powrocie chłopców? Didaskalia wcale nie pomogły mi, zrobiły jeszcze większy mętlik. • Brakuje mi strasznie opisów. Jak coś wygląda. Co się dzieje. Co CZUJĄ bohaterowie. Bo tak książka bez tego to tak naprawdę sucha studia - wiesz, że powiązana jest z cyklem HP, cieszysz się, bo powracasz do domu, do tego świata, do części jej bohaterów. Poznajesz ich dzieci, ich przyszłość i... I nagle cię trafia piorun, bo to co czytasz to tylko i wyłącznie dialogi, a sceny skaczą od Harry'ego do Albusa i tak w koło Macieju. Dobrze się stało, że dostałam ją w pdf. • Choć jestem fanem muszę przyznać - szkoda na to kasy. Lepiej kupić sobie szalik Hufflepuffu, bo ma ładną kolorystykę.
  • [awatar]
    Regalia1992
    Dlaczego warto ją przeczytać w zimowy wieczór i dlaczego w zimę, a nie latem? Temat - życie prywatne "gwiazd" Polski Ludowej okazuje się być o wiele grzeczniejsze niż obecnie celebrytów-romansistów, wiadomo, inne czasy, ale mam wrażenie, że tematem nie jest opowieść, z kim spał Hanuszkiewicz albo ile żon miał Cyrankiewicz. Najgorzej jest przebrnąć przez pierwszą minibiografię - Bierut. Wiem, kim był, co robił, a i tak trudno mi uwierzyć, że to kobieciarz. Ale. Tematem głównym książki jest życie w PRL. • W szkole historia zasypuje datami i faktami. Ja, na szczęście albo nie, historię skończyłam na Drugiej Wojnie, i całe bagno po niej jest dla mnie białą kartą. Coś tam Komitet, coś że Solidarność, jakieś protesty i kartki na papier do du*. Tyle. • Autorka poprzez ukazanie rąbka biografii w pewien sposób przenosi w ten czas. Owszem, widzę go oczami mężczyzny, który adoruje kobiety, uwodzi, żeni się, rozchodzi i po prostu bawi się w miłości. Jednakowo też pokazuje tamten czas - kiedy partia rządzi, opozycji praktycznie nie ma, luksusem są odpady z kolekcji mody zachodniej, kawalerka w bogatej dzielnicy urasta do rangi pałacu Radziwiłłów w Antoninie... Świat, gdzie jedni wciąż czują oddech obozów i zsyłek, a drudzy rozbijają auta i podrywają kobiety na jedną noc, bo po co na resztę życia, skoro oni kochają ideę kobiecości i jej dobrodziejstw, a nie kobietę jedną jedyną. • Dobra na zimę, bo wtedy siedzę w domu, niewiele robię, na dworze niemiło, kocyk, kawa i jedziemy. Lato jest zbyt piękne, by je marnować na tą książkę. Chociaż oceniłam ją wysoko, to jest to jedynie playlista, zbiór kilku biografii, niepełnych, poszlak i tyle. Jakaś idea, przesłanie? Hm... Faceci to kobieciarze? No nie. Politycy to babiarze? Też nie. Dlatego dobra na zimę, nie lato.
  • [awatar]
    Regalia1992
    Tyle lat mija od wydania, a temat wciąż aktualny. • Bardzo dobrze został ukazany wizerunek Władzy. Władza może doprowadzi albo do dobrobytu albo porażki. Tutaj mamy to i to. Dobrobyt ukazany na początku, tuż po wygnaniu farmera oraz po obronie Folwarku przed odebraniem go z rąk zwierząt. Wtenczas jest spokój, zwierzęta są równe, skore do pomocy. • Ale cudów nie ma, i nawet świniom może woda sodowa do głowy uderzyć. Porażką nazwałabym ciąg dalszy. Wciąż coraz większe potrzeby i przywileje Władzy. Coraz więcej niedotrzymanych, wcześniej składanych obietnic. Coraz większy wyzysk. Więcej kłamstw. I smutny koniec. • Oby ta książką była przestrogą, która nigdy się nie ziści.
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo