Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Wyjątkowo odrażająca postać dla której jedyne wartości to psy i papierosy, a ulubione zajęcie to siedzenie przed telewizorem, odpalając jednego papierosa od drugiego. Pełna pogardy dla polskiej tradycji, zdrowego stylu życia czy innych prawdziwych wartości. Czysty anty-bohater i anty-wzór • Dodatkowo książka napisana kompletnie beznadziejnie pełna wielokrotnych powtórzeń tych samych już wcześniej podanych informacji i opinii. • Nie polecam!
-
Film się trochę wolno rozkręca, ale dla drugiej połowy warto oglądać. Ciekawe portrety psychologiczne i rodzinne głównych bohaterów. Nostalgiczny finał. W sumie całkiem dobry normalny film obyczajowy.
-
Martyrologia holocaustu to zupełnie nie jest to czego oczekuje się od autora SF, z takimi kreatywnymi dziełami jak cykl "Pola zapomnianych bitew" czy "Toy Land". 90% fabuły "Ostatecznego rozwiązania" mogło się spokojnie wydarzyć podczas II wojny światowej, a to że piece i krematoria miałyby być pod Smoleńskiem, a nie w Oświęcimiu, to naprawdę różnicy nie robi. To zupełnie jakby Iron Maiden zaczęło nagle grać klasycznie Chopina. Tego się nie robi czytelnikowi Panie Robercie...
-
Książka do tego stopnia porąbana, że aż czasem śmieszna i czasem intrygująca. Szereg niespodziewanych zwrotów akcji. Niestety jak to w dobie poprawności politycznej jedną z par głównych bohaterów muszą być lesbijki - pewnie z tego powodu Netflix zrobił serial na podstawie tej książki. • Generalnie czytając tę powieść człowiek od razu sięga po telefon, żeby umówić autorowi pomoc psychologiczną albo psychiatryczną, ale w posłowiu autor sam się przyznaje, że jest już pod opieką tego typu specjalistów. Bogu dzięki - może go wyleczą...
-
Cała książka to obrzydliwa propaganda przeciw USA. To właśnie przez takie lewackie poglądy jakie sączą się z tej powieści, mamy wyhodowane państwo ISIS, w Afganistanie wygrali talibowie, a sowiecki imperializm, w poczuciu bezkarności zaatakował Ukrainę. Szkoda, że Elsberg nie pozostał przy takich tematach jakie poruszał w "Blackout" i "Helisa". Tamte obie powieści super, a ta niestety dno!