Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Martynka to seria popularna na polskim rynku od 20 lat. Sama w dzieciństwie zaczytywałam się w tych historiach. Od tego czasu zgromadziłam dość sporą kolekcję ,,Martynek". Nie mogłam więc nie skusić się na ,,Pierwszą encyklopedię". • Książka jest zwyczajowego formatu, jak inne publikacje z tej serii. Została wydana w twardej oprawie. Wewnątrz znajdziemy podział na następujące kategorie: zwierzęta domowe, w gospodarstwie, w lesie, w górach, na łące, zwierzęta, które lubią wodę oraz zwierzęta egzotyczne. Odnośnie tych ostatnich, trochę bym polemizowała, bo myślę, że można je też dodać do innych kategorii - np. delfin, pingwin, czy hipopotam. • Każdemu zwierzęciu zazwyczaj przypada jedna strona, choć są takie, które mają dwie. Ukazane jest zdjęcie zwierzaka, czasem także zobaczymy kadr z Martynką. Encyklopedia to na pewno ponad 100 gatunków zwierząt, więc jest to ogrom gatunków. Dzięki tej publikacji dowiedziałam się nowych faktów o niektórych stworzeniach. Przeważnie opis zajmuje 10-15 linijek tekstu. • ,,Martynka poznaje zwierzęta. Pierwsza encyklopedia" to książka, którą warto mieć w swojej biblioteczce. Nawet, jeżeli nie jesteście wielkimi miłośnikami tej bohaterki, to warto się w nią zaopatrzyć, bo chodzi tutaj o zdobycie nowej wiedzy, a nie o sympatię do głównej bohaterki, której obecność nie bardzo wdaje się we znaki. • Moja ocena: 5/6
-
Marta Zaborowska zadebiutowała ,,Uśpieniem", czyli pierwszym tomem z policyjną detektyw Julią Krawiec. Następnie wydała kolejne tomy - ,,Rajskie ptaki" oraz ,,Gwiazdozbiór". • Szkoła talentów, wyobrażacie sobie, by już w podstawówce klasy miały określone profile - uczono gry na instrumencie, tańców i innych dyscyplin. W mury szkolne przyjmowano tylko najbardziej zdolne dzieci, ta podstawówka miała być wyjątkowa. I z pewnością była. Szkoda tylko, że musiało wiązać się to z serią zabójstw dzieci, które do niej uczęszczały. Jakie tajemnice kryły szkolne mury? Czy był tam ktoś o nieposzlakowanej reputacji? W jaki sposób wszystkie wątki miały się połączyć? Ile dzieci miało zginąć zanim Julia Krawiec odnajdzie mordercę? • Pierwszą część czytałam dwa lata temu, więc od tamtego czasu zdążyłam zapomnieć, o czym był tamten tom. Jedynie miałam kilka przebłysków związanych z Julią Krawiec. Fabuła trzeciego tomu jednak tak mnie zaciekawiła, że postanowiłam zapoznać się z tą powieścią. Jest to lektura, w którą początkowo trochę ciężko się wciągnąć, jednak z biegiem stron to wrażenie ustaje i książkę czyta się z zapartym tchem. • Pamiętam, że pierwszy tom czytałam non stop od pierwszej do ostatniej strony, rozmiarowo był podobny do ,,Gwiazdozbioru". W przypadku trzeciej części nie jest już tak kolorowo. Nie jest to książka, którą się czyta na raz, bo może nieco przytłoczyć. Mimo wszystko, przeczytałam ją w dwa wolne popołudnia. • Pomimo tego, że jest to obszerna publikacja do samego końca nie wiadomo, kto stoi za zabójstwami. Z przykrością muszę stwierdzić, że niektóre wątki są dość przewidywalne i nawet jeśli dane osoby nie są mordercami to i tak snujemy przypuszczania, że są w jakiś sposób zamieszane w tę sprawę. Nie wiem, jak Was, ale mnie intuicja nie zawiodła. Oprócz wszystkich wątków kryminalnych toczy się życie osobiste Julii Krawiec z pewnym doktorem. To jednak dopiero początek zawirowań, które czekają panią detektyw w tym tomie. • ,,Gwiazdozbiór" Marty Zaborowskiej to trzeci tom serii, który można czytać jako odrębną powieść. Pierwszy tom moim zdaniem bardziej trzymał w napięciu i bardziej wciągnęła mnie intryga. Ta część nie jest zła, aczkolwiek w porównaniu do ,,Uśpienia" wypada słabiej.
-
Veronica Roth to autorka fantastycznej trylogii dla młodzieży pt. ,,Niezgodna". Postanowiłam zapoznać się z jej pierwszą częścią. • Beatrice, jak każda osoba w jej wieku, musiała dokonać wyboru do której frakcji będzie należeć. Przez 16 lat była Altruistką, zazwyczaj było tak, że zostawało się w rodzinnym gronie. Taką samą decyzję musiał podjąć jej brat Caleb. Przed oficjalną ceremonią każdy z nastolatków przeszedł test, który miał go ukierunkować na daną decyzję. Zazwyczaj wynik był jednoznaczny. W przypadku Beatrice było inaczej... • ,,Niezgodna" to książka, która nie porwała mnie swoim rozpoczęciem i nawet miałam ochotę ją odłożyć. Pierwsze kilkadziesiąt stron niestety jest dość nużące, nudne i niewiele wnosi do sprawy. Następnie jest już tylko lepiej i czytałam z dużym zainteresowaniem. Bardzo podobały mi się tajemnice niektórych bohaterów, zadania, które musieli wykonywać. Zakończenie także jest dość zaskakujące. Z chęcią zapoznam się z dalszymi tomami. • Sporo w swoim życiu przeczytałam powieści fantastycznych i młodzieżowych. Za każdym razem liczę, że w kolejnej czytanej publikacji odnajdę coś nowego. Veronica Roth w jakiś sposób mnie zaskoczyła zarówno całokształtem fabuły, jak i poszczególnymi scenami. Oczywiście pojawia się watek miłosny, jak w niemal wszystkich powieściach młodzieżowych, jednak w pierwszej części jest on niezwykle subtelny. • ,,Niezgodna" to książka tak naprawdę o każdym z nas. Pokazuje, że nie możemy jednoznacznie określić swoich cech charakteru, zawsze znajdzie się coś co wyróżnia nam spośród innych członków naszej grupy. Mimo nużącego początku warto się z nią zapoznać. Z chęcią skuszę się także na ekranizację, jestem ciekawa, jak w niej zostały przedstawione poszczególne sceny.