Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Nareszcie ! Marek wraca ... niby to mój przyjaciel, to dlaczego na pierwsze od roku spotkanie z nim tak się denerwuję ? Wyjechał do Anglii i wrócił i wszystko będzie jak dawniej. Nasza paczka - Ja on i Zuza - znów razem ! I jak grom z jasnego nieba spada na mnie miłość ! On jest taki piękny. Ale obawiam się że już nigdy więcej go nie zobaczę. Kiedy się dowiaduję że jest jednak szansa, od razu ją wykorzytuję i ... udaje sie ! Wszystko dzięki Markowi. Ah ten internet działa cuda. Kiedy mój ukochany 'Borys' pierwszy raz nie pojawił się na spotkaniu, zdenerwowałam się, ale nie porzuciłam nadziei , wytłumaczył mi wszystko, ale dwa razy ? To już przegięcie ! Jednak do trzech razy sztuka, ale gdy wtedy się nie pojawia, poddaję się. I w dodatku niedługo mam wernisaż a nic nie zrobione ! Życie toczy się jak dawniej, tylko tyle że mam złamane serce. Aż tu nagle, na naszym wernisażu pojawia się... Borys ! A w dodatku udaje że mnie nie zna drań ! I wtedy dowiedziałam się prawdy. Przez cały czas pisałam z Markiem ! Bo Marek jest we mnie zakochany ! Nie mogłam w to uwierzyć. A na dodatek rzekomy Borys, tak na prawdę ma na imię Mateusz i w ogóle mnie nie zna. Ale on mnie już nie obchodzi, mój Marek jest we mnie zakochany i dobrze :) • Świetna książka, jedyne co mnie zdenerwowało to to że w książce używają polskich imion, nie lubię tak, chyba że książka byłaby polska, a nie jest :( Ale ogólnie to godna polecenia :)
-
Ta seria w ogóle mi się podoba :) 'Dziewczyny z klasą' i już jest udany dzień ! • To jakaś masakra ! Wakacje, wróciłam już z Kaliforni i nudzę się jak mops. Bez przyjaciółek wakacje to żadna frajda. Na szczęście nie będzie to trwało długo, jeszcze kilka dni i Rani z Chloe wrócą, na szczęście. • W Kaliforni było fajnie, pojechaliśmy tam dlatego że mój młodszy brat Ned wygrał konkurs na rolę w moim ulubionym serialu. Szczęściarz. Niestety los zawsze się ode mnie odwróci i akurat wtedy kiedy ja tam jestem, nie ma mojego ulubionego aktora, Gregga Madisona. Aż tu nagle taka wiadomość, że Gregg kręci film w okolicy i przyjdzie do mnie na grilla ! Myślałam że popłaczę się ze szczęścia, a w dodatku grill odbywa się akurat wtedy kiedy będą już Rani i Chloe ! Po grillu miałam wrażenie jak by Gregg mnie polubił, ale tak polubił polubił. Ale ja mam chłopaka, któremu za nic się to nie spodoba ! Jeszcze się okazało że muszę być pomocnicą na wakacyjnym kursie plastyczno - teatralnym pani Lamb, a tak próbowałam go uniknąć. Byłabym załamana gdyby nie to że ze mną będą Rani, Chloe i ... Gregg ! Który sam się zgłosił. No cóż, gwiazda taka jak on, w naszej małej mieścinie to sensacja. Nareszcie wraca mój chłopak, gdy idę się z nim przywitać, widzę że biegnie za mną Gregg i woła mnie po imieniu -Carrie ! Carrie ! - jednak kiedy zauważa mojego chłopaka Jacka, zwalnia i mówi że to nic pilnego jutro mi powie. Jednak Jack nie da się na to nabrać. Nie jest zadowolony. A ja się dowiaduję że ... Gregg nie jest zakochany we mnie tylko w Chloe ! I to z wzajemnością ! Ale ona tez ma chłopaka ! I w dodatku teraz Jack myśli że ja i Gregg poznaliśmy się wcześniej i jesteśmy parą ! Życie mi się wali... Na szczęście na końcu wszystko zostaje wyjaśnione. Jestem szczęśliwa z Jackiem, a Chloe z Greggiem, a Rani... a Rani chyba znalazła sobie chłopaka :) • Polecam !!
-
Zaczniemy od jednej z polskich autorek które uwielbiam najbardziej. Panią Beatę Andrzejczuk miałam zaszczyt poznać oficjalnie na targach książki :) Zgarnęłam nawet autograf ! Ostatnimi czasy przeczytałam pamiętnik nastolatki cz 4 i 5, tak mnie wciągnęły że jedną przeczytałam w 3 godziny :) • Pamiętnik nastolatki opowiada historię Natki, w części 4 Natka skończyła gimnazjum i zaczęła liceum. Wiadomo nowe znajomości, stracone przyjaźnie. Jej dotychczasowa najlepsza przyjaciółka w wakacje, podczas gdy Natalia była w Juracie, zeszła na złą drogę. Ciągłe wixy, papierosy i alkohol. Doszło do tego nawet że zaczęła się dobierać do jej chłopaka Maksyma. Donia ( bo tak miała na imię ) była powodem wielu sporów pomiędzy Maksymem i Natką. Na szczęście prawdziwej miłości nic nie przezwycięży, nawet była najlepsza przyjaciółka. Maksym jak twierdził nigdy nie wchodzi w niepoważne związki, jeżeli już ma z kimś chodzić to musi być w tej osobie naprawdę zakochany. Po kłótni Natki i Maksyma, Natka popełniła błąd. Wystarczyła chwila słabości i pocałowała się ze swoim byłym, na nieszczęście zobaczyła to kumpela Doni. Jednak to Jacek powiedział o tym Maksymowi. Natka myślała że straciła go na zawsze, jednak w 5 części maksym wraca do niej i udowadnia na każdym kroku że naprawdę ją kocha. Pojawiła się jednak konkurencja o imieniu Bartosz, również były Natki który chce ją odzyskać. W międzyczasie Natalia wygrywa konkurs fotograficzny, wojewódzki. Na końcu 5 części, dowiaduje się że wygrała również ogólnopolski. Pobiegła z tą informacją do Maksyma. Zastała go wyjeżdżającego na motocyklu, Natka nienawidziła motocyklów, mówiła że to smierć na kółkach, nienawidziła kiedy Maksym jeździł, jednak to była jego pasja. Kiedy tamtego dnia zobaczyła go na motorze powiedziała że jeżeli pojedzie, to z nimi koniec. Niestety nie wiedziała o tym że Maksym pomaga ludziom poszkodowanym w wypadku, motocykle wcześciej docierają do wypadku niż karetki więc może udzielić pierwszej pomocy szybciej. Niestety Maksym był zmuszony jechać. Natka wkurzona wróciła do domu, gdzie usłyszała że był wypadek i zginęli ludzie. Są ranni, byli na motocyklach, wolontariusze również są ranni. Pojechała tam czym prędzej, jedyne to zobaczyła to krew, taśmy policyjne i zakrwawiony łańcuszek Maksyma... • Kiedy skończyłam 5 część szczena mi opadła, nie wiedziałam co z Maksymem. Mam wielką nadzieję że przeżyje. Na wiosnę wychodzi 6 część i już mam w planach ją kupić. Polecam tę książkę, jedna z najlepszych książek pochodzących z pióra polskich pisarzy :)
-
Kolejna recenzja będzie dotyczyła dwóch fantastycznych książek Rachel Hawkins, Dziewczyny z Hex Hall. • Książki opowiadają o Sophie Mercer, która mając 12 lat odkryła że ma czarodziejskie moce. Sophie nie znała swojego ojca, matka nie opowiadała o nim za wiele. Jednak kiedy jej mama zauważyła że w dziewczynce obudziła się moc opowiedziała jej że jej ojciec jest czarnoksiężnikiem. Życie Sophie było cały czas zabiegane, nigdy nie zdążyła sobie znaleźć przyjaciółki, bo ledwo co nawiązała z kimś znajomość, przeprowadzała się. Przez 4 lata Sophie trzymała swoją moc na wodzy, jednak kiedy skończyła 16 lat, rzuciła zaklęcie które wyszło spod jej panowania. I to właśnie za to zaklęcie, została skazana na uczęszczanie do szkoły dla niezwykłych stworzeń. Została przydzielona do pokoju z wampirzycą Jenną. Już pierwszego dnia Mercer poznała przystojniaka, nazywał się Archer. Na nieszczęście był to chłopak najpopularniejszej dziewczyny w szkole, Elodie. Elodie była tak popularna że miała swoją świtę, Chaston i Annę. Te trzy dziewczyny stworzyły sabat, chciały przywołać ducha i kierować nim. Jednak dla ukończenia ceremonii potrzebowały czwartej. Kiedyś było ich cztery, jednak Holly została zamordowana, a wszyscy sądzili że zabiła ją współlokatorka Sophie. Mercer nie zgodziła się na wstąpienie do sabatu, jednak dziewczyny dołączyły ją do niego bez jej wiedzy. I udało im się przywołać ducha. Duchem tym była prababcia Sophie - Alice. Która była demonem. Sophie jednak nie wiedziała że Alice jest zła, kiedy już poznała się z duchem zaczęła uczęszczać do niego na ''Lekcję magii''. Co noc, Alice rzucała na szkołę zaklęcie dzięki czemu Sophe mogła się spokojnie wymknąć. Kiedyś przyłapała ją na tym Elodie, Mercer za jej milczenie powiedziała jej że może razem z nią uczyć się magii u Alice. Elodie chodziła z nią, jednak po pewnym czasie zorientowała się że coś jest nie tak. Przecież duchy nie mogą z nimi rozmawiać. I wtedy, domyśliła się że to nie jest duch, to demon który tylko przejął ciało jej prababki. Ponieważ wcześniej stwierdziła że przestanie uczęszczać na jej lekcje, a Elodie dalej chodziła, pognała czym prędzej powiadomić o wszystkim dyrektorkę Hekate, a później pognała w miejsce w którym spotykały się ona i Alice. Kiedy już dotarła demon zorientował się że coś jest nie tak. I wtedy stoczyła się wielka bitwa, Alice kontra Sophie. Wygrała Sophie, jednak nie obyło się bez ofiar. Elodie zginęła. Jeszcze przed walką między Archerem a Sophie zrodziło się uczucie, jednak pewnego razu kiedy odrabiali swoją karę sprzątając piwnicę, Mercer zobaczyła coś co zmroziło jej krew w żyłach. Odkryła że Archer należy do Oka, odwiecznego wroga wszystkich gatunków nadprzyrodzonych.... • Polecam książkę, jest warta przeczytania. Kiedyś wstawię również recenzję 2 części.
-
Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego ale najczęściej wybieram książki po okładce. Już nie raz się na takim czymś przejechałam, więc teraz staram się też zauważać te bez fajnej okładki. Truskawkowe pola - Jordi Sierra i Fabra - właśnie mnie niezbyt zachęcały okładką, a jednak zdecydowałam się przeczytać :) • Książka ta opowiada o grupce przyjaciół, którzy chcąc należycie przeżyć weekend kupili sobie dragi. Wszyscy zażyli to samo, jednak jednej z nich to zaszkodziło. Luciana dostała uderzenia gorąca i zapadła w śpiączkę. Szczerze mówiąc cała książka jest trochę zagmatwana i jest tak dużo postaci że ciężko jest się połapać kto jest kto. Jest to Hiszpańska książka, tym bardziej nie za bardzo rozróżniałam bohaterów. Jej przyjaciele byli wstrząśnięci tym co się stało i postanowili odszukać dilera który sprzedał im tzw. ekstazę. W między czasie jakiś reporter usłyszał o Lucianie i postanowił wydac o niej reportaż w gazecie. Chciał ją dać na okładkę. Rodzice Luciany zgodzili się tylko na krótką wzmiankę, jednak on zakradł się do jej pokoju w szpitalu i zrobił zdjęcie gdzie ona podłączona jest do wszystkich aparatur. Kiedy pisarz opowiada jak to wyglądało, to aż się można przerazić. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, prawie wszystko. Przyjaciele Luciany znaleźli dilera, on zakapował co się stało i zaczął uciekać. Kiedy oni go gonili, potknął się i uderzył głową w krawężnik, co było przyczyną natychmiastowego zgonu. Właściwie gonili o tylko po to żeby wydobyć od niego te tabletki które im sprzedał, ponieważ mogły się okazać ratunkiem dla Luciany. Niestety diler kilka sekund przed śmiercią wrzucił tabletki do kanalizacji. Przyjaciele prawie się poddali, gdy podbiegła do nich jedna z ich paczki i podała im pakunek mówiąc że musiał je zgubić gdy uciekał. Koniec końców, Luciana wygrała walkę. Przez cały czas gdy ona była w śpiączce tak jakby oglądała to wszystko z góry. Wiedziała że to od niej zależy czy ona przeżyje. Nie poddała się i przeżyła. • Książka mną wstrząsnęła, może być przestrogą dla wszystkich tych którzy zażywają narkotyki. Wciągnęła mnie również bardzo, myślę że warto ją przeczytać. Chociaż nie była do niej przekonana na początku, wciągnęła mnie.