Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
W książkach napisanych "dla rozrywki" szukam rozrywki, w książkach naukowych - naukowej wiedzy, w literaturze faktu - faktów, etc. W żadnych nie toleruję nudy, nieudolności, autoprezentacji walorów intelektualnych autora. Tyle!
Najnowsze recenzje
-
Przeciętna historia, opisana z przeładowaniem szczegółami nie mającymi kompletnie żadnego znaczenia, a przez swą ilość - irytującymi. Niby trupy są, jest detektyw płci żeńskiej, jest schemat "po nitce do kłębka", wszystko to osadzone w konsekwentnie określonych "okolicznościach przyrody", ale... • Okoliczności przyrody niczego nie wnoszą (a mogły), nitka może i poplątana, lecz gruba - więc rozplątanie wymaga cierpliwości bez uruchamiania talentów detektywistycznych, pani detektyw może i sympatyczna, lecz z rodowodem z komedii romantycznych. • Można sobie darować, bo to zwyczajne czytadło do pociągu. Coś się dzieje w finale, ale autorka nie wyjaśnia jednej ważnej kwestii i to nie jest tak, że pozostawia to inteligentnemu czytelnikowi. Może miała taką intencję. A wyszło, że zapomniała.
-
Dwa morderstwa popełnione w jakiś niewiarygodnie sprytny, trudny do rozszyfrowania sposób. Dwóch detektywów-amatorów z wyższych sfer i Herkules Poirot pozostający z początku w cieniu. Piekielna intryga,wybitna kreatywność mordercy. Trzy pasjonujące akty. Jedna z najlepszych powieści Agathy Christie.
-
Z przykrością stwierdzam, że to nie jest dobra książka, jak na B. Akunina. Przesadził. • Mamy tu mocny wątek romantyczno-erotyczny,społeczno-polityczno-historyczny (z wykładami włącznie),bajkowo - fantastyczny i wiele innych, natomiast wątek sensacyjny jest ledwie widoczny w tym wysypie nadprodukcji fabularnej.Na dodatek trąci opowieściami o kosmicznych niemal spiskach super-anty-bohaterów, znanymi zza wielkiej wody. Pierwszy raz tak się zmęczyłem Akuninem. Aż wstyd się przyznać... • Fandorin jako wicekonsul rosyjski przybywa do Jokohamy, gdzie na dobry początek zostaje wciągnięty w sprawę tragicznej śmierci pewnego dostojnika, a potem jest już pomieszanie opowieści o samurajach, wojownikach ninja, z westernem, political fiction, romansem i kto wie z czym jeszcze... • Dałbym 2,5 gwiazdki, ale takiej oceny nie ma, więc niech będzie po starej znajomości.
-
Książka przerasta głupawe opowieści o agencie 007, ale charakter ma zbliżony. • Akcja toczy się pod koniec wojny rosyjski-japońskiej, po słynnej bitwie pod Cuszimą. Sytuacja w kraju jest napięta do granic. Japonia, również wycieńczona, stara się dobić wroga dywersją na tyłach. Kiedy przerwana zostaje komunikacyjna arteria zaopatrująca rosyjskie wojska, do akcji wkracza Erast Fandorin, przejmując sprawy bezpieczeństwa transportu kolejowego. • Zapowiada się na to, że obiektem zainteresowania japońskich agentów (zwłaszcza jednego, dobrze znanego Fandorinowi) jest bodaj najważniejszy szlak komunikacyjny, którego zniszczenie może oznaczać katastrofę. • Dzieje się dużo, tempo jak w sprawnym filmie akcji. Do tego tajemniczy i zaskakujący finał... dla uważnych.
-
Pierwsza powieść Akunina, w której spotkamy Erasta Pietrowicza Fandorina - w przyszłości doskonałego śledczego i policyjnego agenta, działającego w XIX-wiecznej Rosji. Właśnie zdobywa pierwsze doświadczenia, jako funkcjonariusz niższej rangi w moskiewskim urzędzie śledczym. • A wszystko zaczyna się w biały dzień, w miejskim parku, w którym młody człowiek w ramach głupkowatych żartów strzela sobie w łeb. Wypadek, czy samobójstwo? Sprawa okazuje się mieć drugie dno, a potem jeszcze trzecie... • Boris Akunin poszedł po bandzie - jest tu polityka, nihilistyczna ideologia, światowy spisek, obłęd. • Obowiązkowa pozycja dla odkrywających talent i dorobek tego pisarza.