Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
W książkach napisanych "dla rozrywki" szukam rozrywki, w książkach naukowych - naukowej wiedzy, w literaturze faktu - faktów, etc. W żadnych nie toleruję nudy, nieudolności, autoprezentacji walorów intelektualnych autora. Tyle!
Najnowsze recenzje
-
Pułkownik Race jest postacią z którą spotykamy się u A. Christie bodaj cztery razy. Niewiele o nim wiemy, można się domyślać, że ma lub miał związki z MI5, czyli brytyjskim wywiadem. Ciekawą postacią jest też Kemp - nadinspektor Scotland Yard'u oraz Anthony Browne, osoba skrywająca niezwykły sekret. • Ale sama powieść nie jest już tak ciekawa. Najpierw trzeba bowiem przebić się przez sto stron przygotowania do wejścia w środek intrygi, która sama w sobie ma potencjał - w tym samym miejscu i w tych samych okolicznościach dokładnie w odstępie roku w identyczny sposób giną dwie osoby. Jest tajemniczo, dwuznacznie i niepewnie, jednak efekt końcowy jak na Agatę Christie trochę rozczarowuje.
-
Dziwny incydent geologiczny jako punkt zapalny mogący wywołać międzynarodowy kryzys i wojnę. Spisek. Zbrodnie kryminalne i zbrodnie stanu. Wielkie zamieszanie. A w centrum Samuel Vimes, szef policji oraz jego wierni podwładni, przyjaciele i wrogowie. Opowieść w stylu thrillera politycznego. Oczywiście w tym jedynym w swoim rodzaju, groteskowym świecie Ankh-Morpork. • Bardzo dobrze się czyta. Jest i śmiesznie i strasznie, poważnie i jajcarsko, głupkowato i mądrze. I ciekawie.
-
Tytułowy Achilles to generał Sobolew, wielki patriota i narodowy bohater, którego dopada atak serca. Okoliczności śmierci są nieco wstydliwe i zostają ukryte przed zapłakaną publiką, jednak nie to jest problemem. Rosną wątpliwości, pojawiają się pytania, a już wkrótce trup zaczyna się słać dookoła. Erast Piotrowicz Fandorin wpada na trop prawdziwej afery nie mając pojęcia, kogo ma za przeciwnika. • Dobra książka, trudno się od niej oderwać. Kolejny gotowy scenariusz na trzymający w napięciu filmowy thriller.
-
Tak świetnie się ta opowieść zapowiadała. Zbrodnia, której jeszcze nie ma, ale na pewno będzie, wiadomo kto padnie jej ofiarą, ale nie wiadomo jaki jest motyw. Przyszła ofiara też nie wie. No i jest! Zabójstwo. Tyle, że ginie ktoś zupełnie inny, czego nawet Poirot się nie spodziewał. Intryga pierwsza klasa, ale... • Coś pod koniec nie poszło, może Agatha Ch. sama wpadła w pułapkę swojej wyobraźni; zdarza się. Powieść i tak bardzo dobrze się czyta.
-
Świat Dysku zagrożony, a jego los w niezbyt wprawnych rękach nieświadomego maga. Samo zanurzenie się w tym świecie to dla czytelnika balsam na skołatane nerwy. Jest zabawnie, zaskakująco i niegłupio.