Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
katarzynakat
Najnowsze recenzje
1
...
59 60 61
...
71
  • [awatar]
    katarzynakat
    „Ktoś taki jak ty” to książka napisana przez Sarah Dessen, po której spodziewałam się interesującej opowieści o dwóch przyjaciółkach, które w młodym wieku będą musiały stawić czoła bardzo poważnym problemom, a otrzymałam obraz młodych dzielnych kobiet, które pomimo przeciwności losu trwają przy sobie. Pozycja obowiązkowa dla tych, którzy uważają, że mając lat naście, można podejmować ważne życiowe decyzje, bez konsultacji z osobami doświadczonymi. • Chyba każdy z nas miał w życiu taki moment, w którym wydaje się, że jesteśmy w stanie przewidzieć wszystko i robić tylko i wyłącznie dobre rzeczy. Nie zgadzamy się ze zdaniem rodziców, wręcz wypieramy ze świadomości ich „dobre rady”. Jednak czy w wieku szesnastu lat można podejmować słuszne decyzje? O tym musiały przekonać się na własnej skórze dwie bohaterki książki „Ktoś taki jak ty”. Halley Cooke i Scarlett Thomas są przyjaciółkami od lat. Nic nie wskazywało na to, że podczas jednych wakacji, życie obu młodych dziewczyn zostanie wywrócone do góry nogami. Od śmierci Michaela, chłopaka Scarlett, dziewczyna nie potrafi się pozbierać a na domiar złego, dziewczyna dowiaduje się, że jest w ciąży. I to Halley, której imię ma swoją historię, jest zmuszona podtrzymywać na duchu swoją przyjaciółkę, co nie jest dla niej łatwym zadaniem. Od zawsze grzeczna i poukładana, której życie układa matka, myśląca, że wszystko da się rozwiązać jak na terapii psychologicznej, poznaje Macon’a. Był to kolega zmarłego Michael’a. Znajomość ta będzie miała mało pozytywny wpływ na jej relacje z przyjaciółką, matką, rodziną. Halley początkowo widzi wszystko przez różowe okulary. Jest oczarowana chłopakiem, który ją intryguje, fascynuje i sprowadza na coraz to trudniejszą ścieżkę życiową. Książka jest bardzo wartościowa szczególnie dla nastolatek. Pokazuje to, co jest ważne w naszym życiu i jak łatwo jest stracić zaufanie rodziców z bardzo błahych powodów, które w danym czasie wydają nam się priorytetami. Aczkolwiek musimy pamiętać o tym, że każde działanie ma jakiś skutek. Tak jak Scarlett, która zaszła w ciąże z chłopakiem, którego nie do końca znała, do którego uczuć nie była pewna, musiała przeciwstawić się swojej rodzicielce i podjąć ważną, jak nie najważniejszą decyzję w swoim życiu. Każdy popełnia błędy, jednak czasem są one w stanie zrujnować wszystko to co wypracowaliśmy. Historia pokazuje również jak dużą moc ma przyjaźń, jak ciąża lub inne wypadki losowe potrafią zmienić hierarchie wartości w życiu człowieka. • Polecam każdemu, kto ma ochotę na lekko skomplikowaną książkę, która o dziwo ma kilka niespodziewanych zwrotów akcji, które mnie osobiście bardzo zaskoczyły. Jak już wspomniałam, pozycja obowiązkowa dla nastolatków, szczególnie dziewczyn, aby mogły trochę szerzej spojrzeć na swoje uczucia i porównać je z uczuciami chłopaków w swoim wieku. Są fakty, które nas łączą, ale jest wiele rzeczy, które nas dzielą np. to, że kobiety kochają szybko dopóki nie stracą drugiej osoby, zaś mężczyźni kochają dopiero po stracie... •
  • [awatar]
    katarzynakat
    Pamiętnik” autorstwa Nicholas’a Sparks’a to chwytająca za serce powieść o tym, co jest w życiu ważne oraz o tym, że miłość nie ma granic. • Początek powieści ma miejsce w domu opieki. Nie wiemy kim jest główny bohater, co robi, czym się zajmuje. Wiemy tylko, że z jego słów płyną same życiowe mądrości, co świadczy o tym, że człowiek wiele przeżył. Następnie przenosimy się do New Bern do 1946 roku i narrator przedstawia nam mężczyznę, Noah’a Calhoun’a, który wspomina swoją życiową miłość Allie Nelson. Dziewczyna niespodziewanie zjawia się w jego życiu tuż przed swoim ślubem z Lon’em. Co ją sprowadza do młodzieńczej miłości swojego życia? Czy ich miłość nadal istnieje? Tego dowiecie się z książki. Ja zaś mogę powiedzieć, że to pięknie, wzruszająco przedstawiona opowieść o miłości jedynej w swoim rodzaju. O takiej, która przetrwa najgorsze czasy i długie, długie lata. Pokazuje, że stare przysłowie „stara miłość nie rdzewieje” może spełnić się w każdym związku. Nicholas Sparks wspaniale manipuluje uczuciami czytelnika, w sposób delikatny, subtelny przedstawia wszystkie aspekty naszego życia uczuciowego. Jego bohaterowie są wyraziści, znamy ich myśli i powoli, krok po kroku dowiadujemy się o wszystkich ważnych szczegółach. Nic dziwnego, że tak wiele książek Sparks’a zostało zekranizowane. Niestety nie miałam przyjemności oglądać tych filmów, ale jak tylko nadarzy się okazja z pewnością nadrobię. Co mi się najbardziej podobało w tej historii? Chyba to, że autor wprowadził wątek choroby i starości, tak bardzo nieunikniony w naszym życiu, a często książki kończą się szczęśliwie w kwiecie wieku bohaterów albo w ich młodości. • Podsumowując, historia w cudowny sposób pokazuje, że jesteśmy w stanie przeżyć całe życie z jedną osobą. Kochać ją do końca naszych dni i żyć szczęśliwie wraz z dziećmi. Tylko każdy z nas musi tego chcieć. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach dużo młodych ludzi utraciło priorytety takie jak rodzina, związek, miłość, wierność, które kształtował, w dużej mierze, osobowość i naszą postawię wobec innych ludzi oraz ukazywało jakim jesteśmy człowiekiem w ogólnym tego słowa znaczeniu. A wszystko to przysłania stres, nerwy, gonitwa za pieniędzmi i natłok obowiązków... Więc zwolnijmy i zaczytajmy się w tej cudownej historii, która mnie porwała w całości... •
  • [awatar]
    katarzynakat
    „Starter” to powieść autorstwa Lissy Price, opowiadająca losy nastoletniej Callie i jej brata Tylera oraz przyjaciela Michaela. Styl i ogólny zarys historii kojarzył mi się bardzo z „Igrzyskami Śmierci” dlatego z wielką przyjemnością zakupiłam tę książkę. Niestety, odrobinę się zawiodłam. • Świat po wojnie bakteriologicznej ukazany w powieści „Starter” to obraz straszny, wręcz nierealny. Starterzy to młodzi ludzie, którzy stracili w wyniku epidemii, swoje rodziny, domy i wszystko to co mieli. Teraz jedynym ratunkiem dla nich to ukrywanie się po starych, opuszczonych budynkach i walka o drobne jedzenie i wodę. Jednym z nich jest Callie. Główna bohaterka, która wraz z młodszym bratem Tyler’em oraz przyjacielem Michael’em próbuje żyć po stracie rodziców. Prime Destination to ośrodek, gdzie, Enderzy – czyli ludzi starzy, którzy osiągają nawet dwieście lat w wyniku badań nad przedłużaniem życia – mogą wynająć na dany okres czasu młode ciało. Oczywiście płacąc za to ogromną cenę. Młody człowiek, który potrzebuje pieniędzy jak powietrza, podpisuje umowę na to, że zgadza się oddać swoje ciało na trzy wynajmy, po których otrzymuje swoją wypłatę. Jest oczywiście minus. Chyba największy. Aby ciało Rentera ( tego kto wynajmuje dane ciało) mogło połączyć się z wynajmowanym, oba muszą mieć wszczepione w mózg chipy, dzięki którym cała akcja jest możliwa. W przypadku Callie, która zmuszona sytuacją materialną, zgadza się na wynajem, nic nie idzie zgodnie z planem i umową. Helena, Renterka, która wynajęła jej ciało pragnie zemsty na ośrodku Prime Destination, oskarża pracujących tam ludzi i głównego senatora miasta o to, że zabija młodych ludzi. Jej jedynym celem jest zlikwidowanie wszystkich, którzy są związani z całym przedsięwzięciem. Wizja straszna, a jako, że lubię dystopijne klimaty, chętnie przeczytałam tę książkę. Dlaczego się zawiodłam? Callie, wydawała mi się bardzo dziecinna. Tak, wiem, ma szesnaście lat, jednak czytając „Startera” miałam przed oczami Tris z „Niezgodnej” i Katniss z „Igrzysk śmierci”, co wcale nie działało na korzyść Callie Woodland. W wyżej wymienionych książkach bohaterki nie zwracały uwagi na to w co się ubierają czy jakim samochodem jeżdżą, a tutaj, mieliśmy dokładne opisy, które moim zdaniem nie wnosiły niczego do treści powieści. Akcja toczyła się swoim rytmem, brakowało mi zwrotów akcji, jedynie byłam dość zaskoczona, kiedy to Stary Człowiek już miał ujawnić swoją twarz, aczkolwiek rozegrał to inaczej i czytając ostatnią stronę, gdy przeczytałam zdanie, które było ostrzeżeniem ustalonym z ojcem Callie. Pomysł genialny, wykonanie prawie bardzo dobre, jednak czegoś mi tutaj brakowało. Nie zmienia to faktu, że chętnie przeczytam kolejną część tej duologii, czyli „Ender”. • Jeśli lubisz antyutopie, które pokażą Ci całkowicie inny i brutalny świat, ta książka jest dla Ciebie. Pomijając niektóre zachowania głównej bohaterki i niedociągnięcia w kreacji bohaterów, książka jest bardzo interesująca i mogę szczerze powiedzieć, że wciągająca. •
  • [awatar]
    katarzynakat
    „Pora na życie” to zabawna, prawdziwa i bardzo życiowa opowieść o kobiecie, która straciła cały sens życia. Zwątpiła w to, że potrafi być szczęśliwa i kochana. To moja pierwsza, przeczytana, książka autorstwa Ceceli Ahern i co mogę powiedzieć? Cóż, z ogromną radością sięgnę po kolejne jej książki. • Poznajemy tutaj Lucy. To trzydziestoletnia kobieta, którą porzucił chłopak, Blake, straciła pracę i szacunek u ojca, który w rzeczywistości nigdy nie był z niej zadowolony. Bohaterka ta bardzo przypominała mi Bridget Jones z powieści „Dziennik Bridget Jones” autorstwa Helen Fielding, co było ogromnym plusem, bo jestem wielką fanką przygód Bridget. Historia stworzona przez Panią Ahern pokazuje w bardzo realistyczny i czasem zabawny sposób, jak jedno malutkie kłamstewko potrafi całkowicie skomplikować życie i sprawić, że człowiek może zatracić samego siebie. Silchester’ówna lubi koloryzować rzeczywistość. Twierdzi, że jeśli nie powie całej prawdy, to nic się nie stanie. W pewnym momencie, pojawiają się tajemnicze listy z Agencji Życia. Ich częstotliwość pojawiania się rośnie wraz z brakiem odpowiedzi ze strony dziewczyny. Poczta pojawia się w pracy, u przyjaciół, u rodziny. Wreszcie trzydziestolatka postanawia spotkać się ze swoim Życiem. To właśnie ten enigmatyczny człowiek, pokaże jej, że takie „naciąganie” faktów nie jest dobrym sposobem na rozwiązywanie problemów, że prawda może wyzwolić. Wprowadzenie tego bohatera było bardzo dobrym pomysłem autorki, bo Cosmo, jak go później nazywała Lucy, zaczął odgrywać, można powiedzieć, że główną rolę, stał się ucieleśnieniem Życia Lucy. Kiedy go poznaje to zaniedbany wręcz brudny, zasmucony, nieszczęśliwy i gburowaty człowiek w starym i zniszczonym biurze. Z czasem, gdy życie bohaterki się zmieniało i stawała się ona szczęśliwsza, mężczyzna również się zmieniał. Kiedy na jej drodze staje Don, mężczyzna poznany przez pomyłkę, jej życie zmienia się całkowicie. Postanawia walczyć o swoją dawną miłość, ale nie zauważa, że nową i prawdziwą ma tuż pod nosem. Powieść ta pozwala czytelnikowi zastanowić się nad tym co jest w życiu ważne, że czasem trzeba pogodzić się z losem i nawet w najgorszej sytuacji dostrzec coś pozytywnego, bo życie jest za krótkie, żeby tracić je na zmartwienia. • Komu mogę polecić? Każdemu. Pokazuje ile warta jest miłość, szczerość i zaufanie. Fałszywe przedstawianie siebie nic dobrego nam nie przyniesie, a dużo, dużo więcej możemy stracić. Wspaniała historia, bez dwóch zdań.
  • [awatar]
    katarzynakat
    Historia o młodej dziewczynie, która zna tajemniczy język kwiatów. Czytałam tę książkę z ogromną ciekawością i powiem szczerze, że Vanessa Diffenbaugh zachwyciła mnie pomysłem na książkę „Sekretny język kwiatów”, jednak mój podziw na tym się skończył. Fakty o kwiatach zawarte w tej powieści były genialną wstawką do całej fabuły, niestety mam co do tego kilka zastrzeżeń, bo powieść ta nie zrobiła na mnie takiego wrażenia na jakie czekałam, aczkolwiek porusza bardzo ważne kwestie związane z wychowaniem dzieci i tym, jak bardzo pragną miłości. • Poznajemy główną bohaterkę, Victorię, dziewczyna osiąga wiek osiemnastu lat i dobiega końca jej pobyt w domu dziecka. Wkracza w dorosłe życie z kilkunastoma banknotami w kieszeni. Dziewczyna jest zamknięta w sobie, aspołeczna i zna ten tajemniczy język kwiatów, który nauczyła się dzięki przyszywanej matce Elizabeth. Kwiatowy język, który tutaj występuje nie jest typowym językiem, którym posługujemy się w celu porozumienia się z innymi osobami. Tutaj ma to znaczenie metaforyczne, bo dając komuś kwiat, możemy mu coś przekazać. Wskazówkę, radę lub nawet wyznać uczucia. Najbardziej z całej książki podoba mi się Słownik kwiatów Victorii umieszczony na końcu. Tam znajdziemy znaczenie dużej ilości kwiatów, np.: „Goździk – Czysta miłość, Pośpiech” lub „Jemioła – Pokonam wszystkie przeszkody”. Po pewnym czasie znajduje pracę w jednej z kwiaciarni, gdzie jej talent do wykonywania pięknych kompozycji zostaje doceniony. Cała akcja, od której zbyt wiele wymagałam dłużyła się i wszystkie problemy jakie miała główna bohaterka nawarstwiały się. Dopiero pod koniec wiele sytuacji się wyjaśnia i poznajemy całą prawdę, która nie jest zaskakująca, a wręcz przewidywalna. Dużym plusem było przedstawienie jak ważna jest rola rodziców w czasie dorastania dziecka, ile jest ono w stanie zrobić, nawet złych rzeczy, kiedy czuje się zagrożone, a jedynie czego oczekuje od dorosłego to miłość. Bezwarunkowa i prawdziwa. Kiedy na drodze Victorii pojawia się Grant, jej życie ulega zmianie. Otwiera się na świat i na uczucia, które w sobie nosi. Jej „pancerz” ulega rozpadowi, jednak na krótko. O błędach z przeszłości, nastolatka nie potrafi zapomnieć i za wszelką cenę pragnie się odciąć od młodego mężczyzny, który pokazał jej, że świat może mieć różne kolory, nie tylko szarość, bo z nim jedynym potrafiła porozumieć się tajemniczym językiem kwiatów.Książka niesie pewien przekaz jednak to nie zmienia mojej oceny. • Polecam ją wszystkim, którzy –tak jak ja – z ciekawością chcą poznać tajemniczy język kwiatów. Akcja zostawia wiele do życzenia, jednak nie czuje abym zmarnowała czas podczas tej lektury. Może powinni po nią sięgnąć młodsi czytelnicy? W każdym razie, przeczytać można aby samemu wyrobić sobie opinię na temat tej książki.
Ostatnio ocenione
1
...
62 63 64 65 66
  • Złamane pióro
    Borochowska, Małgorzata Maria
  • Igrzyska śmierci
    Collins, Suzanne
Należy do grup

grejfrutoowa
basia.ptasznik
ksiazkomania
ilona3
adisara1
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo