Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
"Przedsmak zła" to prequel serii Alex Kavy o Maggie O'Dell, kobiecie, która zajmuje się tworzeniem profili psychologicznych zbrodniarzy. Jej początkująca kariera nabiera tempa oraz coraz bardziej zagraża jej życiu. • Główna bohaterka, Maggie O'Dell pracuje w policji na stanowisku profilerki, która tworzy portrety psychologiczne morderców. Zwykle zajmowała się tym w swoim biurze, opierając się na zdjęciach i relacjach innych policjantów, którzy byli obecni na miejscu zbrodni. To się jednak zmienia, kiedy jej szef Cunningham powoli klimatyzuje ją w nowych obowiązkach. Jej pierwsza sprawa okaże się skokiem na głęboką wodę. Trafia na miejsce okrutnej i brutalnej zbrodni. Na miejscu znajdują trzy ciała i jedną, niewinną dziewczynkę, która prawdopodobnie była świadkiem zdarzeń. Cała akcja spleciona jest z dwóch narracji, poznajemy tok myślenia prawdziwego zabójcy, jednak do samego końca nie wiemy kim jest, oraz znamy punkt widzenia agentki FBI. To właśnie sprawia, że książka daje nam pełny i bogaty obraz całej historii. Dodatkowo autorka urozmaiciła tę powieść, a utrudniła pracę policji o drugą postać, która również wplątana jest w morderstwa. "Przedsmak zła" to thriller z krwi i kości. Dosłownie! Nie brakuje w nim dosadnych opisów miejsc zbrodni, a pudełka, które morderca zostawia jako ''prezenty'' dla policji są bardzo zaskakujące. Cała sytuacja zmienia się kiedy to na celowniku przestępcy staje Maggie. Alex Kava w bardzo dobry sposób przedstawiła tok myślenia i ogólny zarys psychologiczny jednego ze zbrodniarzy. Poznajemy jego motywy, dlaczego wybiera akurat takie ofiary i dlaczego przyjmuje taką a nie inną formę działania. To wszystko sprawia, że książka wywiera bardzo pozytywne wrażenie, a dla mnie, miłośnika kryminałów to na prawdę bardzo dobra pozycja. Dla fanów Kavy to z pewnością miły powrót do losów Maggie O'Dell. • "Przedsmak zła" to idealna pozycja dla ludzi lubiących czuć dreszczyk emocji i uczucie niepewności co do zakończenia całej fabuły. Alex Kava przenosi nas w swój wyimaginowany świat i pozwala się w nim zatracić razem z agentką O'Dell.
-
„Wyśnione życie” to całkiem inna książka, niż się spodziewałam. Cynthia Swanson zaskoczyła mnie kreacją bohaterów, wymyśloną akcją oraz tym, że wszystko to co poznajemy w trakcie czytania, nie jest do końca tym na co wygląda. • Wprowadzenie poplątane prawda? Tak jak i cała fabuła zawarta w tej powieści! To zdecydowanie jedna z lepszych książek jakie w ostatnim czasie czytałam. Ta niepozorna okładka skrywa tak wielkie piękno i genialną historię, że brakuje mi słów aby Wam to chociaż odrobinę przybliżyć. Główną bohaterką jest tutaj Kitty Miller, która po nieudanych poszukiwaniach miłości postanowiła być szczęśliwą i wyzwoloną singielką. Wraz z przyjaciółką prowadzi małą księgarnię, ona jednak nie przynosi już zysków takich jak na początku. Jej życie jednak było dla niej satysfakcjonujące - do czasu. Pewnej nocy przyśnił jej się mocno realistyczny sen, w którym przeniosła się w całkiem inny świat. Była sobą, jednak życie jakie tam prowadziła było zdecydowanie odmienne od jej obecnego. To właśnie sen jest głównym punktem zaczepienia tej powieści. Życie w śnie, sen na jawie czy realizm? To wszystko miesza się ze sobą tak mocno, że nie sposób się oderwać od książki. Autorka porusza tu wiele kontrowersyjnych i trudnych zagadnień. Wspaniale przeplotła wszystkie wątki ze sobą dając wrażenie niesamowitego realizmu tej książki. Nie jest to z pewnością historia, którą szybko zapomnicie. Jak dla mnie, Cynthia Swanson swoim debiutem zdobędzie mnóstwo czytelników, którzy równie mocno jak ja pokochają jej twórczość. Ta pozycja jest skierowana dla osób lubiących zawiłe i nieprzewidywalne historie, które swoją niebanalną prostotą porywają w główny wir akcji i nie pozwalają zbyt szybko opuścić wymyślonego świata. • Ta książka wstrząśnie nie jednym czytelnikiem, myślę, że wielu z Was odnajdzie w niej cząstkę dla siebie. Z czystym sumieniem mogę ją Wam polecić, bo nikt z Was nie będzie zawiedziony po jej lekturze.
-
''Tyran" rozpoczyna się dokładnie w momencie zakończenia tomu pierwszego, co mnie bardzo ucieszyło! Książka z dużą dokładnością kontynuuje poznane już zdarzenia. Tajemnicza Doe powoli poznaje swoją przeszłość. Próbuje powiązać swoją osobę z Tannerem i Sammym, zastanawia się, jak to jest możliwe, że nie pamięta małżeństwa, macierzyństwa i okresu ciąży. To wszystko plus tęsknota za nowo odkrytym życiem z Kingiem sprawia, że dziewczyna nie wie w co ma wierzyć. Jednak miłość do brutalnego, zaborczego i niesamowicie przystojnego Kinga da jej chęci do działania i podtrzymuje na duchu, że kiedyś będą razem. Autorka nie oszczędzała na wywoływanych emocjach. Ta książka to istny roller coaster uczuć, zaczynając od słodkiej miłości a kończąc na brutalnych morderstwach, czyli - mieszanka wybuchowa! Lubię tego typu książki, dlatego, że pamiętam je zdecydowanie dłużej, nie ma tam typowego romansu, który z każdą stroną kwitnie. Mamy tu natomiast porządną dawkę złych charakterów, które pojawiają się nawet u najmniej spodziewanych osób oraz zaplątaną do ostatniego momentu akcję, która jest równie dynamiczna co zaskakująca. T.M. Frazier ma chyba dar do tworzenia takich, innych niż wszystkie, książek. To zdecydowanie podnosi moją ogólną ocenę tej książki. W ogólnym rozrachunku myślę, że King wypadł lepiej, jednak Tyran to dopełnienie idealne. Właśnie czegoś takiego spodziewałam się po tej części. Myślę, że każdy z Was się ze mną zgodzi! Jeśli macie ochotę na porywającą historię, która zdecydowanie Was zaskoczy to nie zwlekajcie dłużej. Tyran to lektura dla wymagających czytelników, jest nieprzewidywalna i kontrowersyjna co sprawia, że czyta się ją jednym tchem! • Jedynym minusem tej powieści jest to, że tak szybko się kończy! A to chyba jedyna negatywna rzecz w książkach, którą jest w stanie zaakceptować każdy czytelnik. Jestem bardzo ciekawa kolejnych książek, które wyjdą spod pióra tej autorki!
-
Suren Cormudian stworzył intrygującą historię o stalkerze Minimalnym, człowieku, który po apokalipsie jest jednym z tych ludzi, którzy mogą opuszczać Moskiewskie metro i pod osłoną nocy może przemierzać niebezpieczny świat. Kiedy wraca do swojego miejsca zamieszkania nic nie jest takie jak było przed jego wyjściem. Pojawia się tam tajemnicze dziecko i mężczyzna, który nie potrafi mówić, jednak jest bardzo pojętnym uczniem i szybko uczy się podstawowych zwrotów. Poza tymi ludźmi pojawiają się również nagłe i niespodziewane zgony ludzi mieszkających pod ziemią. Papiernik wraz z nazwanym przez niego "Wędrowcem", czyli nowym kompanem wyruszą w nieznane po to aby uratować ludzi z metra oraz Siergiej chce szukać tajemniczego Mozza, który jest przyczyną śmierci kilkoro ludzi. To wszystko sprawia, że niesamowity klimat, który towarzyszy czytelnikowi przez całą lekturę powoduje, że książkę pochłania się w mgnieniu oka. Jeśli jesteś fanem fantastyki, zmyślonych stworów, wirusów, całkiem innej, odległej rzeczywistości to z pewnością ta książka Cię porwie i przeniesie w inny świat. Akcję napędzają również atakujące na powierzchni ziemi wymyślone stwory. Dziwne ptaszyska, poruszające się drzewa, które tylko czekają aż ktoś lub coś niedaleko nich stanie. Dziwię się, że trzeba było czekać aż osiem lat, aby w Polsce została wydana ta część Metra, chyba, że są o wiele lepsze, których nie miałam okazji przeczytać. Jednak moje zdanie nie zmienia się, jeśli lubisz takie klimaty, z pewnością ta książka pozwoli Ci oderwać się od wszystkich problemów i w stu procentach skupić się na walce Minimalnego i Wędrowca o lepsze życie ludzi Metra. • Nie zwlekaj dłużej, bo ta historia warta jest uwagi! Atmosfera porwie nie jednego z Was, a nie ma nic lepszego niż interesująca i wciągająca książka na wiosenne wieczory!
-
"Tamta dziewczyna" to dobry kryminał, który opowiada równolegle dwie historie, dotyczące Mirandy Rader, policjantki z burzliwą przeszłością. Akcja toczy się wokół wydarzeń, które miały miejsce w 2002 roku, tam, młoda Randi Rader, po nieodpowiedzialnej decyzji zostaje porwana i jest jedynym świadkiem. Jednak policjanci nie chcą jej wierzyć, po tym, że ma swoje występki za uszami. Co zrobić, kiedy nikt ci nie wierzy, bo każde twoje słowo w przeszłości było kłamstwem? Po latach, kiedy swoją burzliwą młodość postanowiła zapomnieć i wkroczyć na ścieżkę dobra oraz prawa, jako policjantka dostaje wezwanie na miejsce zbrodni. Wraz ze swoim partnerem Jakiem pojawia się w domu, w którym doszło do brutalnego morderstwa i odkrywa pewny szczegół, wycinek z gazety, który dotyczy jej i jej przeszłości, już wie, że ta sprawa nie będzie łatwa, a to co się później wydarzy, zdecydowanie wpłynie na jej osobę. Autorka sprytnie prowadzi akcję pomiędzy bohaterami, zrzuca winę i podejrzenia na kolejnych bohaterów, pojawiają się przeróżne poboczne wątki, które dodatkowo podkręcają całą atmosferę tej powieści. To ciekawa pozycja, która bazuje na pracy policji, jednak ciągle mamy wrażenie, że ktoś, lub coś knuje wobec naszej głównej bohaterki. Bardzo lubię, kiedy w powieściach wykorzystywane są takie motywy zbrodni z przeszłości, które w obecnych czasach wracają do bohaterów. Nie jest to jednak najlepsza z czytanych przeze mnie książek tej autorki, no ale cóż. Ericę Spindler czytam w ciemno! • Tę książkę szczególnie polecam miłośnikom kryminałów, którzy lubią odczuwać dreszczyk emocji, czuć zaniepokojenie i zainteresowanie dalszą akcją. "Tamta dziewczyna" to genialny wybór na każdą wolną chwilę!
Należy do grup