Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
"Pogodzona z losem" to piękna, a zarazem smutna, życiowa, wartościowa, poruszająca, przejmująca, emocjonująca i chwytająca za serce historia pełna bólu, łez, cierpienia, rozpaczy, niesprawiedliwości, ale również szczęścia, miłości, przyjaźni i nadziei. Historia przedstawiona została z perspektywy Rose i Tylera, dzięki czemu możemy ich lepiej poznać i dowiedzieć się co czują w danym momencie. Ta historia roztrzaskała moje serce na milion kawałków.💔 Przez prawie całą książkę towarzyszyły mi łzy w oczach i wewnętrzny ból.😢🥹 Autorka porusza w niej trudne, ważne i potrzebne tematy. Pokazuje, ile warte jest nasze życie i jak należy doceniać zdrowie i szczęśliwe rodziny. Pokazuje, aby każdego dnia cieszyć się życiem, bo nie znamy dnia ani godziny. Nie wiemy kiedy nas zabraknie oraz naszych najbliższych. Dlatego doceniajmy to co mamy i cieszmy się z każdej chwili spędzonej z najbliższymi. Książka skłania do przemyśleń i refleksji. Mimo bólu lektura jest nieodkładalna i czyta się ją jednym tchem. Warta jest przeczytania. Polecam z całego serca.🩷
-
"Trzy siostry. Burza" to rewelacyjna, intrygująca, porywająca, obezwładniająca i emocjonująca kontynuacja, która funduje nam zarówno chwile pełne wzruszeń, jak i te przesiąknięte adrenaliną. Jest istnym emocjonalnym rollercoasterem. Przeszłość oraz trudne dzieciństwo niestety nadal odciskają piętno na bohaterach. A autorka nie oszczędza sióstr. Poruszane są też tutaj trudne i ważne tematy. Każdy rozdział zaczyna się od przemyśleń konkretnej postaci, dzięki czemu możemy lepiej zrozumieć bohaterów i dowiedzieć się co czują w danym momencie. Niektóre tajemnice i sekrety wychodzą na jaw, jednak te najważniejsze wciąż pozostają tajemnicą. A zakończenie kończy się w takim momencie, że ja już chcę trzeci tom i nie mogę się go doczekać. Książka jest nieodkładalna i czyta się ją jednym tchem.🙂 Polecam.😊
-
"Za zakrętem" to rewelacyjna powieść obyczajowa z wątkami kryminalnymi i nutką romansu. Napięcie budowane jest stopniowo i wzrasta z każdą przewracaną stroną. Były momenty niepokojące i niebezpieczne, i czuć było lekki dreszczyk emocji. Bohaterowie zostali naprawdę świetnie wykreowani. Lektura intryguje, wciąga i czyta się ją z wielkim zaciekawieniem. A finał był zaskakujący. Bardzo chętnie przeczytałabym trzeci tom.😁 Taki mix gatunków przypadł mi do gustu. Obydwa tomy bardzo mi się podobały.🙂 Polecam 🥰
-
"Zakręt" to rewelacyjna powieść obyczajowa z elementami romansu i kryminału. Wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się odłożyć ani na chwilę. Akcja niespiesznie brnie do przodu, a napięcie jest stopniowo budowane. Historia pokazuje blaski i cienie pracy kuratora sądowego. Pokazuje jak ta praca jest wymagająca, jak pracownicy narażeni są na stres. Tu nie ma pewności czy ktoś z dozorowanych nam nie zagraża i czy nas nie skrzywdzi. Ale są też dobre chwile, kiedy taka rodzina staje na nogi i dziękuje takiemu kuratorowi. Wszystkie wątki były bardzo ciekawe i intrygujące. Lekka, przyjemna pozycja, którą bardzo dobrze się czyta. Taki mix gatunków przypadł mi do gustu.😊 Polecam 🥰
-
"Miłość jak wino" to przyjemna, ciekawa i wciągająca powieść o poszukiwaniu swojego miejsca, o poszukiwaniu szczęścia, o relacjach międzyludzkich, konfliktach, o dylematach, trudnych decyzjach, życiowych błędach i oczywiście o miłości. O miłości, która musiała pokonać naprawdę długą i wyboistą drogę. O miłości, która jest jak wino, z czasem dojrzewa. Główni bohaterowie -Marta i Marcin- musieli zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu, a po drodze popełniali wiele błędów i niejednokrotnie błądzili. Ale jak to mówią, że po burzy zawsze wychodzi słońce, a prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Marta i Marcin wzbudzili moją sympatię i kibicowałam im, ale były momenty gdzie irytowali mnie, bo sami nie wiedzieli czego tak naprawdę chcą i co czują. Ale najbardziej ze wszystkich polubiłam babcię Marcina - panią Annę - przemiła i przekochana kobieta. W tej historii dużo się dzieje, a najwięcej to pod koniec. I właśnie ta końcówka była trochę chaotyczna i za szybka. A jeszcze podobały mi się te spacery po winnicach między winoroślami. Aż nabrałam ochoty na słodkie aromatyczne wino.🍷😋 Książkę mimo wszystko czyta się dobrze i przyjemnie. Jest lekka i niewymagająca, taka w sam raz na relaks i odstresowanie się. Polecam 🙂