Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Czy tytułowy zwyczajny facet jest rzeczywiście przeciętnym, typowym żonatym mężczyznom? Czy większość zaobrączkowanych panów to pierdoły nie potrafiące bronić swojego zdania i pozwalające, aby pomiatała nimi żona? Nie sądzę. A o takim mężczyźnie jest ta książka. Facecie, który jako były stoczniowiec boryka się z bezrobociem, lecz jego największą zmorą jest agresywna i napastliwa żona. Kobieta, która wybucha z byle powodu i rani, zadając celne i bolesne ciosy, słowami wypowiadanymi w gniewie. Czy podobała mi się ta książka? Raczej tak, ale duży wpływ na to miał wspaniały głos lektora i sposób w jaki została przeczytana. Głowni bohaterowie dość prawdopodobni, wyraziści. Problem pojawiał się z postaciami drugoplanowymi, które zachowywały się, a przede wszystkim miały poglądy, jak z czasopism dla gospodyń domowych. Takie sztampowate, przewidywalne, a co najgorsze infantylne. Jeśli ktoś myśli, że może dowie się, co robić w sytuacji, gdy jest się ofiarą przemocy słownej, to się myli. Jedynym wyjściem polecanym przez autorkę jest separacja i inwestycja w nowy związek. Psychologowie będą załamani, ponieważ nie zarobią. Żadne mediacje, terapie i poradnie rodzinne, nie wchodzą w grę. Książka idealna dla niewymagającego czytelnika, któremu podobają się romanse z nutką erotyzmu w tle.
-
Tytuł to imię jednej z głównych postaci książki. Jest to przewlekle chora kuzynka narratorki. Choroba powoduje, że jest wyjątkowo przykra i opryskliwa. Wszyscy przymykają na to oczy, wiedząc że to z jej strony forma samoobrony, która sprawia, że dziewczyna na moment zapomina o bólu oraz o czającej się gdzieś niedaleko śmierci. Rodzina mieszka w Zajeździe prowadzonym przez rodziców Tsugumi wraz z jej starszą siostrą Yoko oraz matką Marii, czyli narratorki. Powieść pozwala nam obserwować dziewczyny, gdy z nastolatek stają się młodymi kobietami, towarzyszyć im w ich trudnych wyborach. Może się wydawać, że jest o niczym istotnym, że to historia jednego lata, lecz urzekła mnie swoją formą, a także przemycanymi, zupełnie przy okazji, mądrymi zdaniami, takimi jak to: „Możliwe, że kiedyś zmienię poglądy i zrobię się przykry dla ciebie i mamy, ale cóż... w życiu bywa i tak. Gdyby rzeczywiście miało się tak kiedyś zdarzyć... lepiej żebyśmy zgromadzili do tego czasu wiele radosnych wspomnień”. Co ciekawe można też wyłuskać takie piękne, poetyckie perełki: „Gdy się śmiała, jej rysy, jak drobne fale, powoli rozchodziły się ku miękkim promieniom słońca”.
-
Historia dwóch sióstr, pochodzących z zamożnej rodziny mieszkającej w Szanghaju na początku dwudziestego wieku. W wyniku nierozsądnych decyzji ojca oraz jego skłonnościom do hazardu dziewczyny zostają sprzedane mieszkającemu w Stanach Zjednoczonych Staremu Lui. Jak potoczą się ich dalsze losy? Czy pogodzą się ze swoim losem? Naprawdę warto poświęcić parę chwil na tę lekturę. Autorka w ciekawy sposób opisuje życie w Szanghaju, stosunki panujące między ludźmi. Szczegółowo przedstawione są nawet stroje dziewcząt. Równie ciekawie jest opisane życie Chińczyków w USA. Poznajemy sposoby jakich imali się przedstawiciele tego narodu, aby zyskać status obywatela. Możemy obserwować powstawanie China Town oraz to jak zmieniał się stosunek Amerykanów do napływowej ludności wraz ze zmianami w historii (II wojna światowa, komunizm w Chinach). Ciężkie, pozbawione perspektyw na rozwój życie Chińczyków, jako obywateli drugiej kategorii, zawsze podejrzliwie traktowanych i obserwowanych. O tym wszystkich sprawach nie mamy zbyt wiele informacji, nie są nagłaśniane i myślę, że warto się nad nimi pochylić podczas lektury tej powieści, która poza ciekawym tłem społecznym posiada również całkiem pasjonującą intrygę o niebanalnym zakończeniu.