Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
gswis
Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
8
  • [awatar]
    gswis
    W rezerwacie w noc świętojańską dochodzi do potrójnego zabójstwa. Komisarz Kurt Wallander pomimo braku śladów próbuje wytropić zabójcę. Okazuje się, że nie jest sam, bo jego najbliższy przyjaciel Svedberg uprzedził go o krok wszczynając dochodzenie na własną rękę. Zdobył więcej danych i materiałów, zanim nie odwiedził go morderca. Punktem zaczepienia jest zdjęcie kobiety. Niestety nikt nie wie gdzie przebywa, a po ogłoszeniu w mediach nie ma żadnego odzewu... • Czym kieruje się morderca i co jest motywem zbrodni? Dlaczego Svedberg musiał zginąć i jaki ma to związek ze śmiercią trójki młodych ludzi. • Mankell świetnie oddaje szwedzki klimat akcji toczonej w okolicach Ystad czy Malmo i trzeba przyznać, że książka wciąga, bo akcji nie brakuje.
  • [awatar]
    gswis
    Klasyczny scenariusz na amerykańską sensację z udziałem bohatera rodem z Marines. W rolach głównych Dirk Pitt i jego niesamowite umiejętności rozwiązywania problemów. Zagmatwana fabuła rozpoczyna się od zagubionego pod lodowcem statku, którego znaczenie miało odwrócić losy całego świata. Statek ma posiadać specjalną sondę do badania podmorskich złoży ale służy również jako karta przetargowa do wielkich zmian w uprawianiu polityki. Tyle, że Dirk Pitt niczym McGyver, Rambo i Johny Bravo w jednej postaci przebiegle odkrywa karta po karcie, pokonując poszczególne przeszkody. Lekka pozycja z przygodami, bo trochę w powietrzu, trochę na wodzie, czy pod wodą. Jak na 44 letnią książkę, to i tak nie da się odczuć wiele archaizmów, starego słownictwa, gdzie analiza komputerowa jest tylko wymyśloną mrzonką, a sprzęt militarny, wymieniany przez autora zapewne funkcjonuje do dzisiaj.
  • [awatar]
    gswis
    Sam Cayhall był aktywnym członkiem KuKluXKlanu. W czasach kiedy tępienie żydowskich rodzin czy to afroamerykanów było na porządku • dziennym Sam również popełniał zbrodnie. Brał udział również w jednej ze zbrodni, która po kilku rozprawach sądowych zaprowadziła go do Parchman, gdzie wykonuje się karę śmierci. To nic, że sytuacja polityczna uległa zmianie i różnice rasistowskie straciły na sile. To nic, że Sam nie chciał śmierci dwójki dzieci Kramerów. To nic, że Sam robił za kierowcę podczas zamachu. To nic, że nie konstruował i podkładał tej bomby. Jego dni zostały policzone. Kiedy na scenie ukazuje się młody prawnik Adam Hall, który ma swoje powody aby zająć się sprawą Cayhalla, sprawy nabierają rumieńców. Grisham pompuje nadzieję w czytelnika, że jednak stracona pozycja może być obroniona. Do samego końca • autor wystawia kredyt zaufania wbrew decyzji wszelkich Sądów, nadzieją wciąż istnieje i zawsze umiera ostatnia. Honor z Klanu nie pozwala na odkrycie pełnej prawdy ale przecież chodzi o życie najbliższych. Czy warto poświęcić życie aby uratować inne? Po tej książce ciężko powiedzieć.
  • [awatar]
    gswis
    Doktor Seidman (Marc) po wybudzeniu ze śpiączki próbuje zrozumieć co się stało. W strzelaninie ginie jego żona i wszystko wyglądało na to, że Marc również miał zginąć. Pozostało pytanie gdzie jest ich córka Tara. W zasadzie po jedynej i nieudanej szansie odzyskania córki doktor pogodził się z najgorszym. Po półtora roku jednak wraca nadzieja. Wraz z byłą swoją znajomą Rachel i przyjaciółmi koncentruje swój czas na pogoni za śladem. Dlaczego musiało minąć tyle czasu? Dlaczego Porywacze dali drugą szansę, skoro w tytule jest jedyna? Jaką rolę odgrywają bliskie mu osoby i jak skutecznie unikać policji i FBI? Świetna akcja ponownie na terenie New Jersey, czyli rodzimym miejscu Harlana Cobena. Autor w dramat rodzinny wplata "soczyste" kawałki zabójstw z zimną krwią. Giną kolejni ludzie i tylko po to, żeby znaleźć jedno dziecko. Czy warto zawracać wodę w rzece, skoro mijają miesiące i lata a dzieci mają swoje otoczenie? Mamy tu do czynienia z Cobenem w swoim iście "cobenowskim" zawiłym wątku. Nic dodać nic ująć w pokrętnym scenariuszu życiowym. Czasami trzeba zwolnić lub wrócić do poprzednich rozdziałów, aby złapać całość. Może komuś brakować Myrona Bolitara i Windsora II LockHeada ale "niu dżersowki" klimat sensacji został w pełni oddany. Gdyby nie obowiązki - książkę łyknąłbym na raz. Polecam.
  • [awatar]
    gswis
    Teresa (Tesa) otrzymuje przesyłkę i przekaz na komórkę. Tajemnicza przesyłka uruchamia lawinę pytań bez odpowiedzi. Każdy następny jej ruch jest dla niej samej problemem i wyzwaniem. Dodatkowo giną ludzie z otoczenia Tesy. Fabuła nabiera toku przy bezbarwnej akcji. Licząc na mocną końcówkę znajdujemy wielki nadmuchany balon, który pęka i rozczarowuje. Mam wrażenie, że Remigiusz znalazł się w ślepej uliczce i jakby nie mógł odnaleźć wyjścia. Po zamknięciu ostatniej strony odczułem, że pisarz napisał książkę bardziej dla tytułu, niż dla jej zawartości. Ograniczył świat komunikacji do Twittera, FaceBooka i tym podobnych przekazów medialnych, zapominając, że istnieje zwykłe połączenie telefoniczne, aby móc powiadomić policję czy męża. Fakt, trwamy i toniemy w świecie telefonów i Mróz na pewno chciał Hashtagiem zwrócić uwagę na rzeszę "komórkowców". Książka wybija się ponad standardowy schemat zaskoczenia choćby zamieszaniem i chaosem jaki kompletnie rozbija czytelnika. I nie chodzi tutaj o samą końcówkę ale rozdziały, które nie pasują do całości. Po przeczytaniu książki można domyślać się o co chodziło autorowi ale w trakcie czytania można popaść w wielkie zakłopotanie czy na pewno czegoś nie przeoczyliśmy? • Do tego słabo z dialogami. Sposób prowadzenia rozmów. Płytkie, krótkie wymiany zdań. Tworzenie sztucznych opowiastek i wtrąceń o Platonach czy gwiazdach. Przepraszam Remigiusz ale ta pozycja niczym nie przypomina autora serii Hyłki, kłopotów Forsta, Szrebskiej czy Gerarda Eldinga. Książka napisana językiem "twittera", ze współczesnymi zwrotami i polecenie książki starszym osobom w rodzinie może skończyć się fiaskiem. Jak dotąd to najsłabsza pozycja Mroza, którą miałem w rękach. Numerem jeden nadal pozostaje Behawiorysta.
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo