Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Mocna pozycja, wręcz niewiarygodna, bo niestety prawdziwa. • Historia niejednokrotnie pokazała nam do jakiego okrucieństwa zdolny jest człowiek; i to właśnie z kart historii możemy przekonać się jak wojna potrafi odczłowieczyć wręcz każdego. • Zabawa w Boga, zabawa ludzkim życiem, zaspokajanie swoich "widzimisię" ludzkim cierpieniem. Dla Amona Gotha obozy koncentracyjne były właśnie miejscem do tych zabaw, do zaspokojenia i spełnienia; właśnie o tym mówi ta książka, a wszystko co zostało w niej napisane jest poparte historycznymi dowodami.
-
"Dlaczego musieli włączyć ogrzewanie w domu Eda Geina? • Żeby meble nie dostały gęsiej skórki". • Cóż ten (i wiele innych) makabryczny żart krążył po tym co odkryto w domu Pana Edwarda Geina. Człowieka z pozoru spokojnego, uczynnego, zamkniętego w sobie a przede wszystkim niegroźnego. • Jak rzekł pewien "Sławny" nekrofil Henri Blot: "Każdy wedle własnego gusty. Ja gustuje w trupach". Nasz bohater też gustował w nieboszczkach jednak nie był to do końca popęd seksualny, a swoista chęć przemiany się w kobietę. • Dom Pana Eda nazwany został domem grozy, gdyż jego "wyposażenie" było zaiste makabryczne. • Nie ma jak opisać tej książki, aby jej nie opowiedzieć ze szczegółami (przynajmniej ja nie umiem) więc trzeba ją osobiście przeczytać. • Pozycja dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach... Makabra w niech przedstawiona wydarzyła się naprawdę...
-
Ekstremalny wypad w góry w ramach wieczoru kawalerskiego może mieć również ekstremalne skutki , o czym przekonuje się nasz przyszły Pan Młody - Michał... • Na wycieczkę wyruszyli we czworo... wrócił jeden i to nie na ślub, lecz prostu do szpitala psychiatrycznego. Dlaczego twierdzi, że przyjaciele zginęli w okrutny sposób na jego oczach, skoro nigdzie nie ma ich ciał ? Może jednak żyją? Może to część wspaniałego wypadu kawalerskiego?; a może jednak morderca jest prawdziwy podobnie jak jego ofiary... i czy śmierć na pewno oznacza tylko "zakończenie czynności życiowych"? Może jednak można kogoś zabić, a jednak pozostawiać przy życiu..?🤔 • Pan @m.smielak porwał nas w brutalną podróż w głąb ludzkiej psychiki otoczonej pięknem Gór Beskidzkich 😁 paradoksalnie było to miłe przeżycie 😉
-
"To tylko przypadek. I rzeka". • Każdy wie czym była powódź stulecia w 1997 roku. Potężne straty, płacz, bezsens, brak nadziei na lepsze jutro. Jednak pośród tej wzburzonej wody nadal toczyło się życie, grupa przyjaciół chciała wykorzystać wakacyjny czas, czytać komiksy, książki o wiedźminie, pisać powieści i zyskać w oczach szkolejnej miłości... jednak jak to w życiu, plany się zmieniają a wydarzenia przybierają niespotykany obrót .. bo tych trudnych i ważnych rzeczy nie zaplanujesz... • Książka wciąga od pierwszej strony i trzyma do ostatniego słowa. Ja osobiście (razem z Perem 😜) byłam tuż obok czwórki przyjaciół, czułam ich radość, ekstrakcję, strach, wściekłość, poniżenie i brak sił... czułam zapach wody, szalmu i nawet domu Pana Mietka.... • Polecamy z całego serducha, naprawdę warto!! • Panie @po.prostu.cwiek jesteśmy zachwyceni 🧡💥👍💪 • P.S i oczywiście postaramy się odwiedzić Głuchołazy 😁
-
Książka rozprawiająca przede wszystkim o śmierci, ale nie w jej negatywnym znaczeniu. Autor próbuje nam przekazać, iż Śmierć jest nieodłącznym i pewnym elementem naszego istnienia, nie ma w naszych życiach noc nieśmiertelnego. Dobrze mieć tego świadomość, pogodzić się z rzeczami, które sami przed sobą staramy się ukryć... • Autor przedstawia nam w książce mnóstwo osobistych refleksji na temat rodziny, religii, Boga, życia i śmierci, na temat straty i przechodzenia żałoby.. na temat tradycji i nas samych, naszej lęków, obaw, naszej niewiedzy i ucieczki od chęci poznania i pogodzenia się z nieuniknionym. • Mnie książka przypadła do gustu, chyba czegoś takiego mi właśnie na chwilę obecną brakowało . Polecamy serdecznie ☺️