Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Pierwszą książką Paulo Coelho jaką przeczytałam była "Weronika postanawia umrzeć", zapoczątkowała ona moją fascynację twórczością tego autora.;). • Następną książką Coelho był właśnie ten tytuł. Historia wzruszająca, ale i dająca do myślenia. Dla jednych za dużo religii, dla innych nudna fabuła, a dla mnie inne spojrzenie na miłość. Polecam tym, którzy otwarci są na ciekawą historię miłosną z nieszablonowym tłem.
-
Książka próbuję, trochę nieporadnie, odsłonić przed Czytelnikami świat osób chorych psychicznie, funkcjonujących za murami szpitala. • Autor podchodzi do tematu niezbyt refleksyjnie, zupełnie, jakby był mało uważnym obserwatorem. • Aczkolwiek zakończenie jest zaskakujące, a sama fabuła niecodzienna, inna, niepowtarzalna, będąca odzwierciedleniem autora.
-
Książka z gatunku "lekka, łatwa i przyjemna" pod warunkiem, że ktoś lubi filozoficzne wywody i zagłębianie się w poszukiwanie duszy wszechświata. • Coelho jest trudnym pisarzem. Można go pokochać albo znienawidzić. Lecz nie można pozostać obojętnym. • Przyznam jednak, że czytałam zdecydowanie lepsze powieści tego autora.
-
Taką Grocholę lubię. • Historia jest bolesna i prawdziwa. • Grochola poruszyła w swojej książce niezwykle ważny, a jednocześnie trudny temat. Pokazała, że pozory często mylą, a przemoc domowa może dotknąć każdego. Czytając, byłam zszokowana postawą głównej bohaterki. Początkowe wybuchy agresji męża, tłumaczyła sobie jego zaborczością. Po każdym następnym pobiciu wybaczała i dawała mężowi kolejną szansę, wierząc, że może jeszcze wszystko się zmieni i znów będzie szczęśliwa. • Książka objętościowo jest niewielka i czyta się ją bardzo szybko. Całość utrzymana jest w formie listu, a narratorką jest Hanka, dzięki czemu bardzo łatwo jest nam się wczuć w jej sytuację. Grochola posługuje się bardzo prostym językiem, przez co jej książki pochłania się w jeden wieczór, ale też szybko się o nich zapomina. Niemniej jednak zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł, bo zdecydowanie wyróżnia się na tle twórczości Grocholi.