Książka, która zachwyca swoją wiel­owym­iaro­wośc­ią. Dla młodych czytelników jest to ciepła, przygodowa opowieść, w której wieloryb i jego przyjaciele wyruszają na niecodzienną wyprawę, pełną przygód i humoru. Jednak pod warstwą fabularną kryje się inspiracja życiem Rafała Urbana – autora związanego z tematyką lokalnych tradycji i wartości, co nadaje książce głębszy wymiar. zachwyci nie tylko najmłodszych, ale i dorosłych. To pełna ciepła opowieść o przyjaźni, tradycji i kuchni, która zachęca do wspólnego czytania i odkrywania ukrytych znaczeń. To książka, do której warto wracać!

Fascynująca i dynamicznie napisana opowieść o kulisach działalności Rossa Ulbrichta, założyciela słynnego internetowego targowiska Silk Road. Ta platforma, ukryta w mrocznych zakamarkach darknetu, stała się miejscem globalnego handlu narkotykami, bronią i innymi nielegalnymi towarami, co wprowadziło Ulbrichta w świat przestępczości internetowej. To obowiązkowa pozycja dla każdego, kto interesuje się tematyką cybe­rprz­estę­pczo­ści, kryptowalut czy mrocznymi stronami internetu. Bilton zręcznie opowiada historię, która wciąga, edukuje i przypomina o tym, jak cienka jest granica między geniuszem a przestępcą w erze cyfrowej.

„Jezus umarł w Polsce” to zbiór rozmów z osobami, które są lub były w jakiś sposób zaangażowane w działania na granicy. Zdecydowana większość to ci, którzy próbowali pomóc uchodźcom, ale znajdziecie tam również opowieści dwóch strażników granicznych. „Jezus umarł w Polsce” to świadectwo zwykłych ludzi, którzy próbują zmierzyć się z kryzysem humanitarnym zgodnie z własnym sumieniem. Bez wątpienia jest to książka ważna, poruszająca i po prostu potrzebna.

„Kroniki beskidzkie i światowe” Andrzeja Stasiuka, to zbiór 76 felietonów publikowanych w latach 2013-2018 w „Tygodniku Powszechnym”. I jak to u Stasiuka bywa, jego prozy mniejsze i większe krążą wokół widoków, dali, przyrody, ale i spraw bieżących. Być może, to najbardziej polemiczna i doraźna książka Stasiuka, w której sporo mówi się o dzisiejszej Polsce i jej rozmaitych bolączkach. Autor przygląda się obyczajom i wyznaje: „Ponieważ lubię patrzeć na swój kraj. Ponieważ lubię patrzeć, jak nieznajome niepostrzeżenie zmienia się w nieznane”. A jedyny cel podróży, to wypełnianie pamięci, by mieć coś na potem.

Max Cegielski dał się już poznać czytelnikom zarówno jako twórca literatury faktu, jak i fikcji, lecz jego nowa książka nie jest gatunkowo oczywista. Narrację zsyn­chro­nizo­wano­ z rytmem przemyśleń autora: przywołuje on asocjacje z kultowym dziełem Conrada i jego biografią i mierzy się wielopoziomowo z własną świadomością i Historią. Cegielski podejmuje się zadania niełatwego, lecz obowiązkowego nie tylko dla niego, ale i dla wszystkich uznających się obecnie za humanistów. Lektura inspiruje do uporządkowania własnej postawy wobec trudnych moralnych zagadnień. Przekonuje, że podróż w stronę własnego cienia może okazać się lekcją przetrwania i odwagi.